Klub MazdaSpeed

Witam.Mam problem nie wiem co się dzieje.Jak Xedos się nagrzeje to przez zbiorniczek wyrównawczy wywala płyn chłodniczy.Dzisiaj wracam do domu i b ije się że nie dojadę.POMOCY.

czyżby UPG?

Co oznacza UPG?

Uszczelka pod głowicą

To raczej nie uszczelka
pewnie nieszczelność korka tego na dole przy chłodnicy lub Korki zostały zamienione.

no właśnie i ja się dołączę w lecie ok odkręcam korek – ten górny i od razu mam płyn po sam wierzch w zimie już 2 zima z X6 odkręcę – brak płynu za to w zbiorniczku jest dużo ponad stan więc ściągam strzykawką ten ze zbiorniczka i wlewam do układu i na jakiś czas spokój jak zauważę że mimo normalnej temp pracy silnika na postoju nie leci gorące tylko letniawe powietrze to znów powtarzam czynność (czyli można powiedzieć raz w miesiącu przy zimowych temp) jak jest ciepło to tak jak pisze ok jest i utrzymuje sie stały stan płynu w zbiorniczku
Hazu wspomniałeś o zamienionych korkach – wg mnie nie jest to możliwe ponieważ korki sie różnią no chyba że ja mam jakieś jakich mieć nie powinienem a tego nie wiem bo ten górny to sam korek(tak jak kapsel w butelce) zaś dolny jest ze sprężynką która zapewne działa jak termostat lub podobnie ze pod wpływem ciśnienia sprężyna sie ugina pozwalając płynowi lub nadmiarowi ciśnienia sie wydostać do tego zbiorniczka
Jeśli by były korki zamienione to nawet zimny wywalał by płyn z racji braku jakiegokolwiek oporu przy dotarciu do tej rurki co doprowadza płyn do zbiorniczka – tak mi sie wydaje ale może ktoś ma już dobre praktyki wiec chętnie i ja posłucham w swoim przypadku

odkręć korek ten przy czujniku temp. na zimnym,jak nie ma płynu to nalej, później zapal auto i patrz czy jak się nagrzewa to bomble nie idą...jeżeli wywala płyn to jest za duże ciśnienie, jeśli za duże ciśnienie to wszystko wykazuje na uszczelkę..przerabiałem ten temat już w dwóch silnikach...a i jak jest wszystko w porzątku z układem to nie ma prawa ubywać płynu jak silnik jest zimny po jeździe to zawsze powinien być płyn pod korkiem bo go wciągnie zaworek pod korkiem od chłodnicy...minus tego układu jest taki ze wystarczy mikroskopijna nieszczelność(pocenie sie) a płyn już nie wróci i wtedy z czasem jak dolewamy robi się nadmiar w zbiorniczku...ja jak miałem uszczelkę walniętą to zauważyłem ze wywalanie jest zależne od obrotów..jak jechałem spokojnie to dojechałem..ale to zależy jakie jest uszkodzenie w uszczelce lub głowicy...

tiger918 napisał(a):minus tego układu jest taki ze wystarczy mikroskopijna nieszczelność(pocenie sie) a płyn już nie wróci i wtedy z czasem jak dolewamy robi się nadmiar w zbiorniczku...

też dołączam się do tej wypowiedzi ale zwróć uwagę na wszystkie węże idące przy silniku czy nie mają nieszczelności bo wtedy płyn nie wróci ze zbiorniczka do układu...

Raczej płynu nie gubi,węże są szczelne.Wczoraj jak odpaliłem i nie było to wąż od strony rozrządu był taki wessany.A w zbiorniczku było więcej niż max.

to zobasz czy weżyk idący do zbiorniczka nie jest przygięty za błotnikiem.

W którym miejscu dokładnie?Bo wężyk od zbiorniczka który idzie przez górę nad chłodnicą jest drożny.czy chodzi o inny wężyk?

o ten weżyk tyle ze później idzie pod błotnikiem i wchodzi do zbiorniczka...tak myśle ze ciśnienie jest większe niż podciśnienie i może być lekko przygięty i płyn spływa ale jużnie wraca...a korek wymieniałeś?
a i co masz zalane koncentrat czy płyn?

Mi się tak robiło. uszczelnij korek przy bloku za pomocą dętki i będzie git

Witam.Układ mam zalany Petrygo a czy ma to jakięś znaczenie?A ten wężyk muszę sprawdzić.O tym uszczelnieniu dętką to poważnie?

czyli mam rozumieć ze tym samym wężykiem jest płyn pompowani do zbiorniczka i jednocześnie z niego zasysany
cp do mojego przypadku to czemu tylko zima sie tak dzieje tzn przy – temperaturach
ktoś wspomniał o uszczelce pod głowicą – u mnie odpada bo działo to się zarówno przed wymianą pierścieni jak i po wiec po robieniu i sprawdzeniu głowicy – zresztą w moim przypadku płynu nigdzie nie ubywa tylko nie wiem czemu mam nadmiar w zbiorniczku a potem go nie zasysa dlatego pytam którędy powinien zasysać
jakie powinny być wogóle te korki takie jak opisałem wyżej że jeden ze sprężynką drygi "kapsel" czy jakieś inne

oryginalny korek ze sprężynka (tj. ten od wlewu płynu) kupiłem w interCar-sie za40 zł i jest ok:) a ten drugi zwyczajny....

cichy8580 napisał(a):oryginalny korek ze sprężynka (tj. ten od wlewu płynu) kupiłem w interCar-sie za40 zł i jest ok:) a ten drugi zwyczajny....

kurw... czyli jak w końcu ja od kąd mam X6 to miałem tak że korek górny – od str rozrządu to kapsel a dolny – czyli ten bliżej chłodnicy od którego idzie rurka do zbiorniczka to ze sprężynką

paaawel5 napisał(a):

cichy8580 napisał(a):oryginalny korek ze sprężynka (tj. ten od wlewu płynu) kupiłem w interCar-sie za40 zł i jest ok:) a ten drugi zwyczajny....

kurw... czyli jak w końcu ja od kąd mam X6 to miałem tak że korek górny – od str rozrządu to kapsel a dolny – czyli ten bliżej chłodnicy od którego idzie rurka do zbiorniczka to ze sprężynką

paaaweł luz masz wszystko w porządku, korek górny ten przy rozrządzie ma być korkiem (ja mam 1.5bar i tez zdaje egzamin) drugi przy aku. ma być ze sprężyną 0,9bar.
Jak miałem dwa korki ze sprężyną górny i dolny po 0,9 każdy, to przy dłuższej jeździe ok 4000 obrotów wylewało mi płyn ze zbiornika. Zmieniłem górny, miałem akurat 1,5bar od BMW założyłem i jest git, jednak powinien być tylko korek

a wiec powiedz mi ci to ma do rzeczy że jest ten górny 1,5 czy inaczej skoro on żadnego zabezpieczenia nie ma itp wiec jak będzie byle jaki alby szczelny to powinno być git – takie jest moje zdanie no chyba ze właśnie tam coś powinno być a ja nie mam bo mam tylko blachę i uszczelkę nic poza tym wiec w nim raczej bez różnicy więc jeśli by miał np 0,7 bar to jaka to różnica skoro to tylko blacha i uszczelka – wytłumacz mi trochę bo już zgłupiałem z tym całkiem

Byle jaki nie może być, ten górny ma być szczelny czyli dopasowany i z dobrą uszczelką. Ja założyłem 1.5bar bo taki miałem, jednak gdy tylko wybije mi płyn ze zbiornika to od razu zmieniam na zwykły korek z uszczelką, bez sprężyny. Ten drugi koło aku musi być ciśnieniowy ze sprężyną na 0.9 bara, on również ma uszczelki, które muszą być dobre. Dlaczego ciśnieniowy? Jest to zabezpieczenie przed wzrostem ciś. w układzie, gdy ciś, wew. układu osiągnie wartości większe jak 0,9 bara to wciśnie sprężynę na korku, która rozszczelni układ. W momencie gdy ciś. spadnie poniżej 0,9 sprężyna dociska uszczelkę i układ jest znów szczelny. Taki prosty zawór bezpieczeństwa.
Tak rozumiem działanie tego mechanizmu, może ktoś bardziej kompetentny rozwinie ten temat pozdro