Klub MazdaSpeed

Witam
Mam pytanie , wlasnie bylem na przejazdzce i zauwazylem dosc dziwna rzecz. To ze mi szarpie auto na 1 i 2 biegu to wiem Ale zauwazylem dodatkowa rzecz. Czesto pasek klinowy piszczal mi w 323F ba zanim sie nie rozgrzal silnik lub jakies kilak sekund po ruszeniu, natomiast w moim Xedosie nawet po przejechaniu kilkunastu km na 1 lub 2 biegu potrafi zaczac piszczec. Wtedy zauwazylem ze słabnie nadmuch, przygasa sniezynka i zaczyna szarpac autem (pewnie swiatelka przygasaja tez troszke ale ciezko w dzien to wylapac) Aha nie włącza sie ikonka akumulatora . Piszczenie ucicha jak na przykład zmienie bieg. Napewno jest to luźny pasek klinowy ale czy coś jeszcze ? No i czemu cichnie przy naciśnieciu sprzegła lub zmianie biegu ? Nadmienie ze szarpanie nie zawsze jest powiazane z piszczeniem paska, bo takto juz bym dawno go zmienil

Naciągnij pasek klinowy

No i czemu cichnie przy naciśnieciu sprzegła lub zmianie biegu ?

mniejsze obciążenie, naciągnij pasek lub sprawdź czy nie jest powycierany i go wymień. Kosztuje naprawdę grosze.

To ze mi szarpie auto na 1 i 2 biegu to wiem

sprawdź kolanko dolotu powietrza

pepies napisał(a):

No i czemu cichnie przy naciśnieciu sprzegła lub zmianie biegu ?

mniejsze obciążenie, naciągnij pasek lub sprawdź czy nie jest powycierany i go wymień. Kosztuje naprawdę grosze.

To ze mi szarpie auto na 1 i 2 biegu to wiem

sprawdź kolanko dolotu powietrza

Kolanko dolotu juz mam dawno wyeliminowane, kable i swiece wymienione

No bede musial wymienic ten pasek chyba

a przy lewarku Ci nie dzwoni, nie skacze nim (samym lewarkiem) przy ruszaniu na wolnych obrotach? Może skrzynia Ci się sypie? Takie objawy miałem w peugeotowskim TU3JP na skrzyni w której posypała się zębatka...
No i kolejne pytanie to czy sprzęgło sprawne...

pepies napisał(a):a przy lewarku Ci nie dzwoni, nie skacze nim (samym lewarkiem) przy ruszaniu na wolnych obrotach? Może skrzynia Ci się sypie? Takie objawy miałem w peugeotowskim TU3JP na skrzyni w której posypała się zębatka...
No i kolejne pytanie to czy sprzęgło sprawne...

Nie raczej to nie to. Jest jedno gluche stukniecie zawsze podczas wysprzeglania i wrzucenia biegu , ale to raczej wina poduszek. No i generalnie skacze lewarek i czasami nadwozie. Pozatym sek w tym, to mnie chyba najbardziej martwi ze czasami autko chodzi jak marzenie. Nie szarpie pedal gazu reaguje wysmienicie, nie szarpie , chodzi plynnie a czasami wlasnie jest taka mordega I niestety nie ma na to reguly zadnej

wyczyść przepustnicę!najlepiej wodą utlenioną bo z pewnością czysta nie jest

xedzina1995 napisał(a):wyczyść przepustnicę!najlepiej wodą utlenioną bo z pewnością czysta nie jest

No wlasnie sek w tym ze wedlug zapewnien mojego mechanika powinna byc czysta, prosilem go o to gdy zakladal stozek. Ile w tym prawdy juz niestety nie wiem, ale raczej mu ufam. Jednakze dziekuje za sugestie.
Najbardziej denerwuje mnie to ze auto nie chodzi zle caly czas. Dlatego w pewnym momencie zaczalem podejrzewac katalizator, gdyz moze jak jest oberwany w srodku to w zaleznosci jak sie wnetrze ulozy raz autko ciagnie ladnie a raz sie przymula Moze ktos ma teorie na ten temat. Wiem ze to temat rzeka ale niestety wciaz jak najbardziej aktualny i maglowany. W razie gdyby ktos chcial wiedziec, to migalem bledy i bylo tylko migniecie poczatkowe, pozniej cisza.
PS Przed zalozeniem stozka bylo jeszcze gorzej (wina wlasnie wczesniej wspomnianej gumowej rury ktora byla w oplakanym stanie)
Aha z innych niepokojących objawów to dość często długo odpala na ciepłym silniku (ale tez nie zawsze)
Na zimnym pali na dotyk

No to ja się dołączę do tematu.
Może to drobnostka, paski klinowe wymienione kilka miesięcy temu. w pierwszej minucie pracy silnika (około 10 sekund) któryś pasek strasznie piszczy. Przy starych tego nie było.
Jakiś pomysł????
Sory Agerak że się wcinam.

xedosik999 napisał(a):No to ja się dołączę do tematu.
Może to drobnostka, paski klinowe wymienione kilka miesięcy temu. w pierwszej minucie pracy silnika (około 10 sekund) któryś pasek strasznie piszczy. Przy starych tego nie było.
Jakiś pomysł????
Sory Agerak że się wcinam.

Nie ma sprawy
Moze zawilgocony jest ? U mnie potrafi piszczec nawet po jakims czasiem ,tak jak napisalem
Z tego co wiem sa jakies preparaty do spryskiwania na pasek by wyeliminowac piszczenie, oczywiscie jest tylko piszczy a nie ma innych objawow

xedosik999 napisał(a):No to ja się dołączę do tematu.
Może to drobnostka, paski klinowe wymienione kilka miesięcy temu. w pierwszej minucie pracy silnika (około 10 sekund) któryś pasek strasznie piszczy. Przy starych tego nie było.
Jakiś pomysł????
Sory Agerak że się wcinam.

sprawdz naciąg pasków.po napięciu pasek nie powinien obrócić się w swojej płaszczyznie więcej niż 45 stopni.przerabiałem ten temat u siebie i już nie piszczy menda

do AGERAK

Ja obstawiam nadal na dolot powietrza.są to typowe objawy.jeden z kolegów na forum miał taki przypadek ja ty prawie identyczny.silnik przy niskich biegach sie mocniej odchylał i rozszerzał rurę dolotu.przy wyższych biegach tego nie było.dopiero jak wyciągnął rurę i mocno ją zginał to zobaczył pęknięcie.nie wiem jak masz zrobiony dolot ze stożkiem ale może łapie gdzieś lewe powietrze i szarpie.sam mówiłeś że jak założyłeś stożek to objawy szarpania zmalały.

dokładnie, ja miałem właśnie identyczne objawy i na dolocie po zgięciu to znalazłem... Może po prostu masz za mały ten stożek i nie daje rady łapać powietrza? albo na początku zaciąga ciepłe i dlatego się dusi?

pepies napisał(a):dokładnie, ja miałem właśnie identyczne objawy i na dolocie po zgięciu to znalazłem... Może po prostu masz za mały ten stożek i nie daje rady łapać powietrza? albo na początku zaciąga ciepłe i dlatego się dusi?

Zamiast gumowej rurki karbowanej mam teraz takie male kolanko , ktore na dniach bede zamienial na aluminiowe. Lewego na bank nie lapie (nawet po rozgrzaniu) gdyz poprzednio bylo to slychac dosc wyraznie.
No wlasnie obstawialbym powietrze gdyby caly czas zle ciagnal, albo przyduszal sie po nagrzaniu, natomiast sprawdzam czy lapie cieple powietrze i po jeździe dolot jest lodowaty ( a stozek dosc dozy) no i dmucha na niego powietrze z oryginalnego wlotu. Wiem ze to na 100 % jest do poprawy ale to nie jest wina dolotu, ja osobiscie obstawiam elektryke, moze na przyklad cewka daje takie objawy (przewody nowe, swiece tez). No wlasnie nie ma zasady kiedy autko zle jedzie Staram sie cos znalezc ale ciezko , na pewnoo autko sie przymula gdy piszczy pasek,a co do innych powodow to nie ma zasady , po sylwku zawitam do warsztatu.
Zmienie gumowe kolanko na aluminiowe , i zdemontuje wlot , wrzuce dolot troche nizej zamontuje zpowrotem ori wlot, napne pasek i poprosze by mechanik zerknal na cewke

Agerak napisał(a):Może to drobnostka, paski klinowe wymienione kilka miesięcy temu. w pierwszej minucie pracy silnika (około 10 sekund) któryś pasek strasznie piszczy.

Po wymianie u mnie też zapiska. Sprawdzałem naciąg i jest ok.
Wina – zawilgocenie powietrza. Preparaty może pomogą?

Z tym piszczeniem u mnie to na pewno cos jest nie tak, gdyz znika gdy na przyklad zredukuje lub wrzuce wzyszy bieg . Pozatym jak wspomnialem przygasaja, slabna urzadzenia elektryczne w aucie wtedy. A co do preparatow to pomagaja na piszczenie, ale na luzy chyba nie

Wlasnie rozmawialem z mechanikiem, to nie pasek a alternator. Lozysko sie zacinalo, altek wlasnie w naprawie siedzi.
Ale znowu kurna rura dolotu cos nie pasuje ja sie za normalnie