Klub MazdaSpeed

Witam!!! wczoraj chciałem przestawić auto i niestety nie odpaliłem go. Po przekręceniu kluczyka zamiast dzwięku rozrusznika usłyszałem jedynie wydobywający się spod maski dzwięk przypominający silniczek spryskiwacza.
Akumulator jest w 100% sprawny sprawdzałem na innym , dziś samochód odpalił na hol bez żadnego problemu a po zgaszeniu to samo!!! Zastanawia mnie bediks ale juz słyszałem dzwiek zepsutego i nie przypomina on w niczym go , a może to wtryskiwacze tak działają po przekręcenu stacyjki a rozrusznik stoi ?

Proszę o rade jeśli ktoś miał kiedykolwiek podobny problem . Pozdrawiam !

Mazda Xedos 2.0 v6

Widze niezbyt duże zainteresowanie problemem ale troche pogrzebałem przy tym i moge wykluczyc kilka żeczy a mianowicie bendiks i rozrusznik sa wporzadku po podlaczeniu na krótko wszysko działa jak nalezy i wysuwaja mi sie kolejne pytania a mianowicie czy istnieje taka zecz jak bespiecznik rozrusznika badz przekaznika ktory dostarcza informacje o zalaczaniu rozrusznika.
Pozdrawiam

ja bym na początku sprawdził profilaktycznie błędy może to coś ze stacyjką?

profilaktycznie to bym sprawdził błędy ...ale ortograficzne

sprawdź napięcie na przewodzie tz sygnałowym to taki cienki kabelek który idzie do rozrusznika na tym przewodzie powinien pojawić się prąd kiedy stacyjka jest w położeniu odpalania jak na tym przewodzie niema prądu to musisz szukać przekaźnika albo bezpiecznika więcej dopisze później bo lecę na piwo

Panowie jest jeszcze jedna kwestia.
Kiedyś kiedyś w samochodzie FSO wymieniałem rozrusznik. Zakupiony ze szrotu kręcił jak szalony (na krótko) po włożeniu go do auta okazało się to padło.
Kolego Kazik_sezamJesteś pewny że rozrusznik jest dobry na 100%??

Pozdrawiam