Wyrzuca płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy po właczeniu wentylatora
w prawym uzupełniasz do pełna i zakręcasz w lewym zalewasz do pełna i uruchamiasz silnik jeśli ubyło to dolewasz raz do pełna później silnik łapie temperaturę ciecz się rozszerza możesz np strzykawka ściągać jak ma się zmarnować czekasz aż załączy się wentylator wtedy zakręcasz korek gasisz silnik czekasz aż ostygnie taki zabieg powtarzasz 3 razy oczywiście mogę się mylić ja tak robię(może ktoś robi inaczej to niech mnie poprawi) i jest wszystko ok jak miałem zapowietrzony układ to słyszałem przelewająca się ciecz za schowkiem pewnie powietrze w nagrzewnicy po takim odpowietrzeniu bulgotanie zniknęło pozdrawiam
Mazda Xedos 2.0l V6 24V
Robię tak, dolewam w prawym i zakręcam, dolewam przy bloku silnika, uruchamiam silnik (jest zimny) i po kilku sekundach ciecz zaczyna powoli podnosić się we wlewie przy bloku silnika i wylewa się. Gdybym czekal do momentu włączenia wentylatora to by mi się mase wylalo. Czemu tak jest? Ciecz się podnosi ale nie bulgocze czy cos, po prostu sie podnosi, mimo ze silnik jest zimny.
- Od: 21 gru 2010, 16:54
- Posty: 157
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 6 2.0 1993r
Nalewasz pod korki do pełna, zakręcasz i jeździsz.
Jak ostygnie to potem możesz jeszcze raz lub dewa razy dolać.
Układ jeżeli jest szczelny to sam sie odpowietrzy nie trzeba nic obserwować itd.
A jeżeli sie nie odpowietrza to jest nieszczelność lub brak połączenia z wyrównawczym lub uszkodzona uszczelka pod głowicą.
Jak ostygnie to potem możesz jeszcze raz lub dewa razy dolać.
Układ jeżeli jest szczelny to sam sie odpowietrzy nie trzeba nic obserwować itd.
A jeżeli sie nie odpowietrza to jest nieszczelność lub brak połączenia z wyrównawczym lub uszkodzona uszczelka pod głowicą.
tak, pod wpływem temperatury ciecz zwiększa swą objętość.
jak stygnie to zmniejsza objętość i ssie płyn z wyrównawczego itd itd
a jeżeli jest nieszczelność to ssie z nieszczelności a nie z wyrównawczego
jak stygnie to zmniejsza objętość i ssie płyn z wyrównawczego itd itd
a jeżeli jest nieszczelność to ssie z nieszczelności a nie z wyrównawczego
Jak ci ludzie mówią ,że normalne to normalne. U mnie też tak jest, bież pod uwagę ile tego płynu jest w układzie.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Witam.
Mnie również dziś dotknął problem wyrzucania płynu przez zbiornik wyrównawczy.
Po pierwsze, mam następujące spostrzeżenie, w katalogu ewidentnie można zauważyć, że autor przewidział dokładnie ten sam korek użyty dwukrotnie (obszary zaznaczone czerwoną obwolutą).
(NO.1) 15-205
(NO.2) 15-205

przeszukując dalej internet, natrafiłem na ofertę takiego korka:
D316-15-205
N350-15-205
http://allegro.pl/mazda-323-626-mx-3-mx-5-xedos6-korek-chlodnicy-i1730727655.html
A wiec idąc tylko tym tropem, wychodzi na to, że oba korki powinny być korkami ciśnieniowymi otwierającymi się pod ciśnieniem 0,9 BARA.
Niestety, zarówno poprzednie wypowiedzi i doświadczenia jak i to co zastałem u siebie zdają się przeczyć obrazkowi, ponieważ u mnie jak i u kolegów korki różnią się,
1) górny korek to tylko szczelny korek, posiada uszy, wybrzuszenia ułatwiające jego odkręcanie (przed chwilą, oderwał się jeszcze kawałek uszczelki jak widać
)


2) natomiast dolny to korek ze sprężynką, jest w całości okrągły nie posiada uszu, wybrzuszeń


wychodzę wiec z założenia że jest to błąd w katalogu i korek NO.2 powinien mieć inny numer katalogowy (jeśli ktoś wie jaki będę wdzięczny), a korek NO.1 powinien mieć okrągły kształt (a ma uszy).
Pomijając powyższe, chciałbym się przede wszystkim zapytać, czy u kogoś wyrzucanie płynu było spowodowane niesprawnością termostatu ? Wymontowałem takowy, zalałem wrzątkiem, i jak na moje oko zachowuje się troszkę dziwnie, mianowicie utrzymując ciągle wrzące naczynie w którym jest on zanurzony, przez pierwsze 40-60 s kompletnie nic się nie dzieje termostat jest zamknięty, później powoli zaczyna się otwierać, ale do pełnego otwarcie potrzebuje jeszcze co najmniej dwa razy tyle czasu. Jak dla mnie to trochę za długo zważywszy na to iż leży w gotującej się wodzie. Niemniej oczekując na nowy termostat chciałbym jeszcze sprawdzić inne potencjalne przyczyny, proszę o pomoc/poradę w kwestii: jak można sprawdzić drożność chłodnicy i (co ważniejsze) nagrzewnicy ?
Serdecznie dziękuje
Pozdrawiam
Mnie również dziś dotknął problem wyrzucania płynu przez zbiornik wyrównawczy.
Po pierwsze, mam następujące spostrzeżenie, w katalogu ewidentnie można zauważyć, że autor przewidział dokładnie ten sam korek użyty dwukrotnie (obszary zaznaczone czerwoną obwolutą).
(NO.1) 15-205
(NO.2) 15-205

przeszukując dalej internet, natrafiłem na ofertę takiego korka:
D316-15-205
N350-15-205

A wiec idąc tylko tym tropem, wychodzi na to, że oba korki powinny być korkami ciśnieniowymi otwierającymi się pod ciśnieniem 0,9 BARA.
Niestety, zarówno poprzednie wypowiedzi i doświadczenia jak i to co zastałem u siebie zdają się przeczyć obrazkowi, ponieważ u mnie jak i u kolegów korki różnią się,
1) górny korek to tylko szczelny korek, posiada uszy, wybrzuszenia ułatwiające jego odkręcanie (przed chwilą, oderwał się jeszcze kawałek uszczelki jak widać


2) natomiast dolny to korek ze sprężynką, jest w całości okrągły nie posiada uszu, wybrzuszeń


wychodzę wiec z założenia że jest to błąd w katalogu i korek NO.2 powinien mieć inny numer katalogowy (jeśli ktoś wie jaki będę wdzięczny), a korek NO.1 powinien mieć okrągły kształt (a ma uszy).
Pomijając powyższe, chciałbym się przede wszystkim zapytać, czy u kogoś wyrzucanie płynu było spowodowane niesprawnością termostatu ? Wymontowałem takowy, zalałem wrzątkiem, i jak na moje oko zachowuje się troszkę dziwnie, mianowicie utrzymując ciągle wrzące naczynie w którym jest on zanurzony, przez pierwsze 40-60 s kompletnie nic się nie dzieje termostat jest zamknięty, później powoli zaczyna się otwierać, ale do pełnego otwarcie potrzebuje jeszcze co najmniej dwa razy tyle czasu. Jak dla mnie to trochę za długo zważywszy na to iż leży w gotującej się wodzie. Niemniej oczekując na nowy termostat chciałbym jeszcze sprawdzić inne potencjalne przyczyny, proszę o pomoc/poradę w kwestii: jak można sprawdzić drożność chłodnicy i (co ważniejsze) nagrzewnicy ?
Serdecznie dziękuje
Pozdrawiam
- Od: 27 paź 2009, 20:38
- Posty: 27
- Skąd: Skawina
- Auto: Xedos6 V6 '92 manual, F6 Coral silver mica, CA09-EBB, AECA01
jeśli chodzi o nagrzewnice to ja mam ją do wymiany od ponad pół roku a żeby coś leciało z niej ciepłego (letniego) wymusiłem obieg przez podłączenie wszyskiego (webasto, parownik, nagrzewnica) szeregowo i nic mi się nie dzieje odpukać z układem chłodzenia...także nie sądze aby nagrzewnica tu miała jakieś znaczenie...
- Od: 25 paź 2008, 22:07
- Posty: 269
- Skąd: EPI
- Auto: xedos6v6, Bmw G20, A6 C7
Ten powinien pasować przy chłodnicy http://www.samli.pl/product_info.php?product_id=14281
a zamiennik tego drugiego może być na 1,1 bara. Ja tak mam już dłuższy czas i jest
Z tym że nie jestem pewien średnicy korka ,gdyż w ofercie mają 2 sztuki.
a zamiennik tego drugiego może być na 1,1 bara. Ja tak mam już dłuższy czas i jest

Z tym że nie jestem pewien średnicy korka ,gdyż w ofercie mają 2 sztuki.
ksaweri napisał(a):Witam.
Ponieważ przyczyna ta nie została jeszcze w tym wątku uwzględniona, przybliżę temat: jak wspomniałem – problem jest już rozwiązany, przyczyna: uszkodzony reduktor LPG (reduktor tłokowy Magic)Jego uszkodzenie objawia się tym iż wtłacza on gaz LPG do układu chłodzenia, ponieważ gaz jest pod ciśnieniem, powoduje on wzrost ciśnienia w układzie ponad 0.9 bar, otwarcie korka a tym samym przepompowywanie cieczy chłodzącej do zbiorniczka wyrównującego i wyrzucenie jej. Reduktor miałem na gwarancji, jest już wymieniony i jak na razie wszystko śmiga bez problemów.
Reasumując w momencie gdy zaczęło mi wyrzucać płyn wykonałem następujące czynności:
1) Uzupełnienie płynu i odpowietrzenie układu
2) sprawdzenie szczelność przewodów
3) wymiana korków (zastosowałem dwa nowe korki 0,9 bar)
4) wymiana termostatu.
5) sprawdzenie ciśnienia sprężania na cylindrach ( wszędzie równe 12 bar +/– 0.3 bar)
6) wymontowanie i sprawdzenie drożności chłodnicy
a płyn wyrzucało dalej![]()
Kolejnym krokiem byłaby prawdopodobnie wymiana uszczelek pod głowicami, jednak jeszcze zapach gazu LPG wydobywający się z układu chłodzenia nie dawał mi spokoju. W pierwszym momencie pomyślałem sobie, że to może być normalne dla uszkodzonej uszczelki pod głowicą, gazy spalinowe częściowo dostają się przez uszkodzoną uszczelkę do ukł. chłodzenia i stąd zapach, ale gdy ten sam efekt występował również po przełączeniu na benzynę, byłem już przekonany że to coś z instalacją gazową. Dopiero zakręcenie butli z gazem LPG oraz wypaleniu pozostałego gazu na odcinku butla-reduktor pozwoliło ocenić, że to właśnie reduktor jest sprawcą problemów, ponieważ wyrzucanie płynu ustąpiło dokładnie w momencie wypalenia resztek gazu.
Także uwaga na reduktory Magic III z elektrozaworem i filtrem fazy ciekłej, z tego co właśnie czytam na sieci te reduktory bardzo często się psują i wypuszczają gaz do układu chłodzenia (Mój Magic III pracował od nowości do usterki 10 miesięcy (przebieg 9,5 tys km)
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/59712-Reduktor-Magic-III-przestroga-puszcza-gaz-do-uk%C5%82.-ch
http://reduktor-magic-iii.czy-warto-kupic.pl/
http://www.espacepl.org/forum/topics14/4838.htm
Pzdr.
- Od: 27 paź 2009, 20:38
- Posty: 27
- Skąd: Skawina
- Auto: Xedos6 V6 '92 manual, F6 Coral silver mica, CA09-EBB, AECA01
A mógłby ktoś napisać jaką średnicę powinien mieć korek przy chłodnicy?
Bo jeden mam taki, że trzeba go dość mocno wcisnąć żeby zakręcić go do zbiorniczka i tak samo ciężko go wyciągnąć. A ostatnio kupiłem drugi o mniejszej średnicy i ten wchodzi bardzo luźno
Bo jeden mam taki, że trzeba go dość mocno wcisnąć żeby zakręcić go do zbiorniczka i tak samo ciężko go wyciągnąć. A ostatnio kupiłem drugi o mniejszej średnicy i ten wchodzi bardzo luźno

Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
Witam
U mnie oryginalny korek przy chłodnicy miał średnicę 45 mm.

wymieniłem go na nowy korek o identycznej średnicy zakupiony poniżej:
http://allegro.pl/mazda-323-626-mx-3-mx-5-xedos6-korek-chlodnicy-i1730727655.html
W obu przypadkach, nie było problemów z przykręcaniem i odkręcaniem, niemniej przy dokręcaniu/odkręcaniu należy użyć siły, ze względu na opór stawiany przez sprężynę, ale wg. mojej oceny nie jest to duża siła. (ok. 15-20 N).
Pzdr.
U mnie oryginalny korek przy chłodnicy miał średnicę 45 mm.

wymieniłem go na nowy korek o identycznej średnicy zakupiony poniżej:

W obu przypadkach, nie było problemów z przykręcaniem i odkręcaniem, niemniej przy dokręcaniu/odkręcaniu należy użyć siły, ze względu na opór stawiany przez sprężynę, ale wg. mojej oceny nie jest to duża siła. (ok. 15-20 N).
Pzdr.
- Od: 27 paź 2009, 20:38
- Posty: 27
- Skąd: Skawina
- Auto: Xedos6 V6 '92 manual, F6 Coral silver mica, CA09-EBB, AECA01
Odgrzeję trochę kotleta i poproszę o sugestie.
Jeżdżę xedem od kwietnia i zdarzyło mi się 2 razy sytuacja, że po przejeździe trasy 150 – 200km dość dynamicznie, po postoju pod autem po stronie pasażera pojawia się plama płynu chłodniczego. Wywala gdzieś w okolicy zbiorniczka po lewej stronie. W komorze na dolnych osłonach dał się zauważyć płyn ale nie widać żeby gdzieś górą wyrzucało. W zbiorniczku miarka pokazywała 1/2 stanu. Czy to jednak te korki czy coś innego?
Jeżdżę xedem od kwietnia i zdarzyło mi się 2 razy sytuacja, że po przejeździe trasy 150 – 200km dość dynamicznie, po postoju pod autem po stronie pasażera pojawia się plama płynu chłodniczego. Wywala gdzieś w okolicy zbiorniczka po lewej stronie. W komorze na dolnych osłonach dał się zauważyć płyn ale nie widać żeby gdzieś górą wyrzucało. W zbiorniczku miarka pokazywała 1/2 stanu. Czy to jednak te korki czy coś innego?
- Od: 29 sie 2008, 13:24
- Posty: 50
- Skąd: Poznań/Zielona Góra
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0
czy to napewno plama plynu chlodniczego sie pojawia? czy moze skrapla sie woda podczas uzywania klimatyzacji??
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Wydaje mi się, że płyn bo ma zielonkawy kolor a zalałem Prestone i taki miał kolor podczas dolewania.
Klima chyba się skrapla mniej więcej po środku auta. Co ciekawe wycieka jakaś ilość i potem koniec dalej nie leci.
Klima chyba się skrapla mniej więcej po środku auta. Co ciekawe wycieka jakaś ilość i potem koniec dalej nie leci.
- Od: 29 sie 2008, 13:24
- Posty: 50
- Skąd: Poznań/Zielona Góra
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0
enio napisał(a):Odgrzeję trochę kotleta i poproszę o sugestie.
Jeżdżę xedem od kwietnia i zdarzyło mi się 2 razy sytuacja, że po przejeździe trasy 150 – 200km dość dynamicznie, po postoju pod autem po stronie pasażera pojawia się plama płynu chłodniczego. Wywala gdzieś w okolicy zbiorniczka po lewej stronie. W komorze na dolnych osłonach dał się zauważyć płyn ale nie widać żeby gdzieś górą wyrzucało. W zbiorniczku miarka pokazywała 1/2 stanu. Czy to jednak te korki czy coś innego?
Sprawdź korki, w pierwszej kolejności ten górny przy bloku. Niby ma być zwykły bez sprężyny, ja takiego nie znalazłem i wkręciłem ciśnieniowy na 1,5 bara od BMW

Be Quick Or Be Dead
- Od: 7 maja 2008, 20:33
- Posty: 96
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0V6 92.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6