Spalanie naszych mazd – 626 / MX-6 / Xedos 6
Dobrze zrozumiałeś moją wypowiedź
Kl-a nie trzeba tak wysoko kręcić jak kf-a żeby jechał dlatego przy spokojnej jeździe może palić nawet mniej niż kf.Hazu napisał że pali niejednokrotnie więcej co samo przez się rozumie że jak go depta to spali dużo więcej.Wbrew pozorom spalanie gazu i benzyny nie różni się za wiele praktycznie różnica jest tylko w cenie i osiągach 
A mój xedosik6 2.0 V6 140KM 1994r spalanie ma następujące:
miasto ok.11l(spokojna jazda)
trasa 7,5l(spokojna jazda)nie przekraczając 110km/h
Oczywiście żadnego gazu typowa seria przebieg 233000km
miasto ok.11l(spokojna jazda)
trasa 7,5l(spokojna jazda)nie przekraczając 110km/h
Oczywiście żadnego gazu typowa seria przebieg 233000km
Interesuje mnie spalanie Pb98 w stosunku do Pb95 w Xedosach 6 2.0. Z opinii tutaj zamieszczonych wynika, że mimo wyższej ceny Pb98 spalanie jest mniejsze co w kosztach wychodzi prawie na zero w stosunku do Pb95. Z tego wynika, że bardziej opłaca się lać lepsze paliwo, korzystniejsze dla silnika.
Czy może jeszcze ktoś się podzielić doświadczeniami w tym względzie?
Czy może jeszcze ktoś się podzielić doświadczeniami w tym względzie?
Cytując to co już kiedyś zostało napisane na forum: "bogatemu zabronić nie można", więc jak Ciebie stać to lej 98 .
A to na czym jeździsz; czy na PB98 czy 95 czy Lpg, to dla tak starych "trupów" jak te nasze auta, ma znikome znaczenie.
A to na czym jeździsz; czy na PB98 czy 95 czy Lpg, to dla tak starych "trupów" jak te nasze auta, ma znikome znaczenie.
Jeżdżę na Pb95 (lpg nie mam i nie będę miał). Wczoraj wieczorem zalałem Pb98 ale nie mam jeszcze żadnych w wniosków bo nie zdążyłem pojeździć.
Chodzi mi o odczucia innych tj. praca silnika, osiągi, spalanie.
Chodzi mi o odczucia innych tj. praca silnika, osiągi, spalanie.
Moje odczucia z jazd na tych trzech paliwach są takie, że nie ma żadnych odczuwalnych różnic.
Nawet w moich dwóch autach które miałem i mam, badanie na hamowni wykazało, że różnica w mocy na PB95 i lpg wynosiła od 1do 2KM czyli ok 1%
Różnica nieodczuwalna.
Liczba oktanowa Lpg to 103-105 (w zależności od proporcji propanu i butanu oraz temperatury)
Myślę że teraz już będziesz umiał wyciągnąć wniosek co "daje" PB98
Nawet w moich dwóch autach które miałem i mam, badanie na hamowni wykazało, że różnica w mocy na PB95 i lpg wynosiła od 1do 2KM czyli ok 1%
Różnica nieodczuwalna.
Liczba oktanowa Lpg to 103-105 (w zależności od proporcji propanu i butanu oraz temperatury)
Myślę że teraz już będziesz umiał wyciągnąć wniosek co "daje" PB98
Teraz jasne. Zastanawiam się jeszcze tylko nad wpływem oktanów na kulturę pracy silnika.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tankujemy rzeczywiście tyle oktanów za ile płacimy.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tankujemy rzeczywiście tyle oktanów za ile płacimy.
Potwierdzam słowa Hazia. Pól roku śmigałem na Pb98 i co? ano nic
Osiągi, spalanie, kultura pracy nic a nic nie uległy zmianie. Nie ma co poprawiać japońców, jeżeli na klapce jak byk jest napisane Pb95, to należny lać Pb 95, oni przecież wiedzieli najlepiej jaka waszka jest najlepsza.
Lanie Pb98 to moim zdaniem to samo co wlewanie syntetyka do motoru z przebiegiem 200k. km. Czyli bezsensu
tylko niepotrzebne koszty, ale jeżeli ktoś się upiera przy swoim to życzę powodzenia 
Lanie Pb98 to moim zdaniem to samo co wlewanie syntetyka do motoru z przebiegiem 200k. km. Czyli bezsensu
Be Quick Or Be Dead
- Od: 7 maja 2008, 20:33
- Posty: 96
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0V6 92.
Ozzy napisał(a):Nie ma co poprawiać japońców, jeżeli na klapce jak byk jest napisane Pb95, to należny lać Pb 95, oni przecież wiedzieli najlepiej jaka waszka jest najlepsza.
na klapce jest napisane że nie można lać do auta nic gorszego od pb 95

Ja smigam caly czas na 98 i napewno nie jest oszczędny, a osiągów przez wlewanie 98 napewno się nie poprawi, jest tylko jeden plus – benzyna 98 raczej zawsze jest lepszej jakości jeśli chodzi o sklad, bo po prostu nikt tego nie chrzci bo mało schodzi, w porównaniu ze sprzedaża 95.
Poza tym, na kazdym koncernie typu shell, orlen, bp te paliwa nazwijmy to "lepsze" mają dodatki w swoim skladzie, które zmiejszaja zanieczyszczanie ukladu paliwowego i ogólnie silnika podczas spalania. Poza tym sama liczba oktanowa nie zwiększy na pewno mocy i tym samym osiągów auta, na to ma wpływ wiele innych rzeczy i m.in skladników .
Poza tym, na kazdym koncernie typu shell, orlen, bp te paliwa nazwijmy to "lepsze" mają dodatki w swoim skladzie, które zmiejszaja zanieczyszczanie ukladu paliwowego i ogólnie silnika podczas spalania. Poza tym sama liczba oktanowa nie zwiększy na pewno mocy i tym samym osiągów auta, na to ma wpływ wiele innych rzeczy i m.in skladników .
Ostatnio edytowano 6 lis 2011, 22:27 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: czy mozesz wprowadzic spacje i interpunkcje w swojej wypowiedzi?
Powód: czy mozesz wprowadzic spacje i interpunkcje w swojej wypowiedzi?

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Dokładnie tak jak napisał deejay27, ale: Pb98 jest bardziej kalorycznym paliwem, bo nawet jeśli jest ochrzczona, to te 95 oktanów min. posiada, a więc spala się lepiej i jest bardziej wydajna.
Natomiast Pb95 zakładając, że ją ochrzcili pewnie z 90 oktanów ma więc... sami sobie odpowiedzcie
Ja śmigam cały czas na Pb98 i dalej będę
Natomiast Pb95 zakładając, że ją ochrzcili pewnie z 90 oktanów ma więc... sami sobie odpowiedzcie
Ja śmigam cały czas na Pb98 i dalej będę
Ostatnio edytowano 6 lis 2011, 22:25 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: czy mozesz wprowadzic spacje w swojej wypowiedzi?
Powód: czy mozesz wprowadzic spacje w swojej wypowiedzi?
witam
mój xedosik ostatnio mnie zaskoczył spalił poniżej 11L LPG na silniku 2,5 v6 z mazdy 626 i to nie oszczędzając go w mieście
a zwłaszcza mam takie progi zwalniające tak zwane holenderskie miasteczko mi zrobili na głównej trasie puławy kazimierz
mój xedosik ostatnio mnie zaskoczył spalił poniżej 11L LPG na silniku 2,5 v6 z mazdy 626 i to nie oszczędzając go w mieście
a zwłaszcza mam takie progi zwalniające tak zwane holenderskie miasteczko mi zrobili na głównej trasie puławy kazimierz
yrek28
- Od: 23 mar 2009, 22:34
- Posty: 69
- Skąd: kazimierz dolny
- Auto: xedos 6 2.5 KL v6 170km 93r. XERXES
wedle nr vin to 09.05.1992r
Srebrny MIKI F6 Coral
No brawo nazywanie Kazimierza miastem to lekkie nadużycie ( dosłownie dwie ulice na krzyż i stacja Orlen), Puławy tam ulic jest może z 10. Pojedz sobie może do Lublina lub Warszawy przejedz 100km. to przekonasz się jaki spustoszenie zrobi Twój silnik w baku.
Ludzie z całym szacunkiem, jeżeli jeździcie większość kilometrów po małych mieścinach , wioskach i po drogach miedzy nimi to Wasze osiągi w spalaniu tz. miejskim są mało wiarygodne.
Pozdrawiam
Ludzie z całym szacunkiem, jeżeli jeździcie większość kilometrów po małych mieścinach , wioskach i po drogach miedzy nimi to Wasze osiągi w spalaniu tz. miejskim są mało wiarygodne.
Pozdrawiam
Be Quick Or Be Dead
- Od: 7 maja 2008, 20:33
- Posty: 96
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0V6 92.
Ozzy napisał(a):No brawo nazywanie Kazimierza miastem to lekkie nadużycie ( dosłownie dwie ulice na krzyż i stacja Orlen), Puławy tam ulic jest może z 10. Pojedz sobie może do Lublina lub Warszawy przejedz 100km. to przekonasz się jaki spustoszenie zrobi Twój silnik w baku.
Ludzie z całym szacunkiem, jeżeli jeździcie większość kilometrów po małych mieścinach , wioskach i po drogach miedzy nimi to Wasze osiągi w spalaniu tz. miejskim są mało wiarygodne.
Pozdrawiam
zgadzam się z tobą w 100%


tez czasem mi sie zdarza jezdzic i po lublinie i warszawie
to fakt ze w korkach sie pali wiecej
ale te progi zwalniające są zabujcze dla zawieszenia:P
to fakt ze w korkach sie pali wiecej
ale te progi zwalniające są zabujcze dla zawieszenia:P
yrek28
- Od: 23 mar 2009, 22:34
- Posty: 69
- Skąd: kazimierz dolny
- Auto: xedos 6 2.5 KL v6 170km 93r. XERXES
wedle nr vin to 09.05.1992r
Srebrny MIKI F6 Coral
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6