Znikający płyn pod korkiem
Strona 1 z 1
Ostatnio zauważyłem ciągle znikający płyn pod korkiem wlewowym przy silniku w moim Xedzie. Płyn ten nie wylatuje nigdzie tylko wędruje do zbiorniczka wyrównawczego a stamtąd układ już go nie pobiera. Choćby silnik miał 100 stopni i włączył się wentylator, płyn w zbiorniczku jest zimny. Jakby w ogóle nie brał udziału w chłodzeniu silnika. Raz skończyło się na tym że wessało cały płyn do zbiorniczka i wąż główny od chłodzenia się zassał do środka. Co jest przyczyną niepobierania stamtąd tego płynu? Dlaczego płyn spod korka obok głowicy spływa tam na dół?
- Od: 17 wrz 2016, 14:25
- Posty: 10
- Skąd: Płock
- Auto: Xedos 6 CA 93'
Dawno pytanie było pisane, ale wyjaśnię dla potomnych:
To jest zbiorniczek przelewowy, otwarty do atmosfery.
Kiedy silnik się nagrzeje, płyn zwiększa swoją objętość i jego "nadmiar" poprzez korek ciśnieniowy obok akumulatora przelewa się do zbiorniczka.
Kiedy auto ostygnie, powstaje (powinno) podciśnienie w układzie chłodzenia i zasysa płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
Jeśli notorycznie górny korek wlewu jest pusty, to albo masz nieszczelność w układzie i silnik chłodząc się zasysa powietrze, zamiast płynu ze zbiorniczka. Albo Korek Ciśnieniowy tego ciśnienia nie trzyma (powinien utrzymywać 0.9bar w układzie) i płyn odparowuje, wypierając płyn z układu.
Ogólnie wg. mnie, korek ciśnieniowy i połączenie ze zbiorniczkiem wyrównawczym powinno być przy górnym korku, a nie przy dolnym. Ale co ja tam wiem
Japończycy pewnie mięli jakiś powód, którego ja nie dostrzegam.
To jest zbiorniczek przelewowy, otwarty do atmosfery.
Kiedy silnik się nagrzeje, płyn zwiększa swoją objętość i jego "nadmiar" poprzez korek ciśnieniowy obok akumulatora przelewa się do zbiorniczka.
Kiedy auto ostygnie, powstaje (powinno) podciśnienie w układzie chłodzenia i zasysa płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
Jeśli notorycznie górny korek wlewu jest pusty, to albo masz nieszczelność w układzie i silnik chłodząc się zasysa powietrze, zamiast płynu ze zbiorniczka. Albo Korek Ciśnieniowy tego ciśnienia nie trzyma (powinien utrzymywać 0.9bar w układzie) i płyn odparowuje, wypierając płyn z układu.
Ogólnie wg. mnie, korek ciśnieniowy i połączenie ze zbiorniczkiem wyrównawczym powinno być przy górnym korku, a nie przy dolnym. Ale co ja tam wiem

Japończycy pewnie mięli jakiś powód, którego ja nie dostrzegam.

Czasami te korki nie są szczelne lepiej wymienić na nowy...ewentualnie termostat się przycina...może także być nieszczelność Ale to musiał byś sprawdzić na jakiejś tekturze postawić uruchomić silnik i patrzeć czy gdzieś na cieknie i jak zgasisz to też posłuchać czy nie zasysa gdzieś
Skoro zasysa górny wąż od chłodnicy to raczej układ jest szczelny. Osobiście sprawdziłbym czy wężyk którym jest zasysany spowrotem płyn swobodnie go przepuszcza, może gdzieś jest zagięty i przy większym ciśnieniu przepuści płyn a później już nie może go zassać ?
Korka nie trzeba zaraz wymieniać na nowy, jeśli byłby nieszczelny będzie przepuszczał płyn na zewnątrz jak to było u mnie parę dni temu. Wystarczyło wywalić stary kawałek gumy który zrobił się twardy jak plastik i dociąż nowy z dętki
Trzyma jak nowy, płyn po ostygnięciu jest pod sam korek.
Korka nie trzeba zaraz wymieniać na nowy, jeśli byłby nieszczelny będzie przepuszczał płyn na zewnątrz jak to było u mnie parę dni temu. Wystarczyło wywalić stary kawałek gumy który zrobił się twardy jak plastik i dociąż nowy z dętki
- Od: 29 lis 2017, 22:55
- Posty: 23
- Skąd: Płock
- Auto: Xedos 6 2.0 v6
MX-5 NA '91 1.6
Trochę odgrzeję kotleta.
A eksperymentował ktoś z wstawieniem króćca przelewowego w ten górny korek?
Remontuję auto po małej zimowej niespodziance i naszło mnie na taki eksperyment.
Wywalamy zbiorniczek z zaworkiem, wywalamy plastikowy trójnik z węża powrotnego z chłodnicy zastępując rurą.
Nowa chłodnica którą kupiłem fabrycznie miała gumową zaślepkę w miejscu podłączenia zbiorniczka z zaworkiem.
Mam w planach wywiercić i nagwintować otwór w górnym korku i wkręcić na żywicy króciec.
No ciekawe co z tego wyjdzie.
Edit:
Jak pomyślałem tak zrobiłem:
Kupiłem króćce – wkrętki do gazu 8mm i 6mm. Najlepiej tam pasuje 6mm.
Przewód przelewowy też pasuje, choć będzie wymagał opaski.
Otwór wywierciłem mniej więcej na połowie wysokości gniazda korka. Przy wierceniu i gwintowaniu trzeba zwrócić uwagę żeby nie uszkodzić krawędzi przylegania zaworu korka.
W króćcu trzeba było skrócić gwint, żeby nie wchodził do wnętrza gniazda zaworu.
Króciec wkręciłem na żywicy epoksydowej. Moim zdaniem jest nie do ruszenia.
Niedługo będę składał wszystko i zobaczę co z tego wyjdzie. Dam znać.
A eksperymentował ktoś z wstawieniem króćca przelewowego w ten górny korek?
Remontuję auto po małej zimowej niespodziance i naszło mnie na taki eksperyment.
Wywalamy zbiorniczek z zaworkiem, wywalamy plastikowy trójnik z węża powrotnego z chłodnicy zastępując rurą.
Nowa chłodnica którą kupiłem fabrycznie miała gumową zaślepkę w miejscu podłączenia zbiorniczka z zaworkiem.
Mam w planach wywiercić i nagwintować otwór w górnym korku i wkręcić na żywicy króciec.
No ciekawe co z tego wyjdzie.
Edit:
Jak pomyślałem tak zrobiłem:
Kupiłem króćce – wkrętki do gazu 8mm i 6mm. Najlepiej tam pasuje 6mm.
Przewód przelewowy też pasuje, choć będzie wymagał opaski.
Otwór wywierciłem mniej więcej na połowie wysokości gniazda korka. Przy wierceniu i gwintowaniu trzeba zwrócić uwagę żeby nie uszkodzić krawędzi przylegania zaworu korka.
W króćcu trzeba było skrócić gwint, żeby nie wchodził do wnętrza gniazda zaworu.
Króciec wkręciłem na żywicy epoksydowej. Moim zdaniem jest nie do ruszenia.
Niedługo będę składał wszystko i zobaczę co z tego wyjdzie. Dam znać.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6