Uszczelki pokryw zaworów.

[ptaszek775]

Juz kupiłem w sklepie japonskim za okolo chyba 30pare zł moze da rade

[jedrzej07]

Rade moze da. Na 2-3 miesiace. Sam to przerabialem ale i wiele innych osob. Oby Ci wytrzymala jak najdluzej

[silvarus]

Ja chciałem się was poradzić drodzy forumowicze, otóż w mojej Mazdzinie 2.0 mam cały alternator zapaćkany olejem i się zastanawiam czy może to być przyczyną puszczającej uszczelki pod klawiaturą czy przy okazji jej wymiany wymienić jeszcze uszczelkę pod aparatem zapłonowym ? Czy może to co innego jest przyczyną??? Właśnie zdjąłem chłodnicę do naprawy i z lewej strony tam gdzie jest alternator jest upaćkana olejem

[jedrzej07]

Tak, to będzie wina uszczelki, najczęściej takie wycieki na alternator powodują później uszkodzenie altka, także lepiej to zrobić w miarę szybko. Przy aparacie zapłonowym jest gumowy oring, wymienia się go niezależnie od pracy przy uszczelkach pokryw, można to zrobić wcześniej/później ale i przy okazji wymiany uszczelek. Zarówno uszczelki jak i oring zamów w carspeedzie bo ani uszczelki ani tym bardziej oring nie wytrzyma za długo. Uszczelki może jeszcze jakoś jakoś pociągną, ale oring przerabiałem to byle jaki ze sklepu ciekł jeszcze bardziej niż stary i dopiero po założeniu tego z carspeedu problem ustapił

[silvarus]

I oto właśnie chodziło, dziękuję za szybką odpowiedź
Jeszcze się zapytam czym umyć ten silnik, alternator, chłodnice z tego oleju?

[lukkil]

szmatką, płynem do mycia silników, tylko alternator oszczędź

[silvarus]

Jeszcze jedno pytanko, jak wymienić uszczelkę przy aparacie zapłonowym? Wystarczy aparat odkręcić i złożyć z powrotem czy trzeba na coś zwracać uwagę?
Uszczelki już przyszły od Smirnoffa w weekend będę z nimi walczył, mam nadzieję że nie polegnę na placu boju, planuję też wymienić sprężynki wałków rozrządu jak już wszystko będę miał na wierzchu

[jedrzej07]

Wystarczy odkręcić (chyba 3 śruby na klucz 12), wyczyścić trochę okolice przy okazji, założyć nowy oring i przykręcić

[silvarus]

No i super bo się już bałem że jak coś się lekko przekręci czy coś to się przestawi coś tam i będzie lipa z zapłonem Ale dzięki kolegom z forum się okazuje że jest to proste jak dup...ie
Dzięki za szybką odpowiedz

[lichy]

Po wymianie uszczelniacza trzeba jeszcze ustawić kąt zapłonu lampą stroboskopową, a jeżeli takiej nie posiadasz to chociaż nanieś znaki na aparacie zapłonowym i na obudowie żeby je później zgrać i pamiętaj o ustawieniu palca w takim samym położeniu jak przed demontażem.