Dymi na biało
Strona 1 z 1
Tak więc, silnik czy zimny czy ogrzany po parunastu minutach do 90C dymi na biało, w momencie jak włączę klime i wentylator zacznie chodzić to dymu brak, jak dmuchawa się wyłączy to znów dymi na biało.
Majonezu pod korkiem oleju brak.
Płyn chłodniczy bez kropelek oleju, nie znika.
Uszczelka pod pokrywą pod dolotem spocona w zasadzie cała.
Uszczelka druga spocona najbardziej przy rozrządzie.
Nic nie kapie pod auto jednak jest mokre od spodu:
http://postimg.org/image/f3rvuuae1
Jakieś pomysły jak to ogarnąć?
Majonezu pod korkiem oleju brak.
Płyn chłodniczy bez kropelek oleju, nie znika.
Uszczelka pod pokrywą pod dolotem spocona w zasadzie cała.
Uszczelka druga spocona najbardziej przy rozrządzie.
Nic nie kapie pod auto jednak jest mokre od spodu:
http://postimg.org/image/f3rvuuae1
Jakieś pomysły jak to ogarnąć?
- Od: 5 lis 2013, 01:34
- Posty: 89
- Skąd: Będzin
- Auto: Xedos 6 KF '98 +LPG
Tego nie ogarniesz, mam to samo. Uroki KF-a
Ale w niczym to nie przeszkadza, prawdopodobnie może być związane z temperatura otoczenia
Sprawdź ewentualnie czy świec nie masz zalanych olejem.
hikoo, a ile oleju Ci bierze?

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Z tym olejem to narazie nie wiem, auto kupione 2tyg temu, przejechałem nim jakieś 500km i niby nie zniknął.
Potem stał na placu i robiłem co mogłem sam, zaciski, paski klinowe, wymiana sprzęgła klimatyzacji.
Złożyłem chodzi cicho, ale z kolei czekam na ubezpieczenie bo dopiero w środę będą mieć biuro otwarte więc nie mam jak nim pojeździć żeby sprawdzić co z tym olejem.
Btw ciekawostka w mbanku nie ma Xedosa 6 i nie mogłem tam sobie ubezpieczyć, w jakiś rankomatach też nie znalazło mi ofert dla tego modelu
Wczoraj czekając chwilę w mieście na dziewczynę tak sobie poobserwowałem i połowa aut kopciła a połowa nie.
Część pewnie była zimna część nie, tylko mnie zastanawia dlaczego przy załączeniu dmuchawy dymienie znika w moim przypadku.
Potem stał na placu i robiłem co mogłem sam, zaciski, paski klinowe, wymiana sprzęgła klimatyzacji.
Złożyłem chodzi cicho, ale z kolei czekam na ubezpieczenie bo dopiero w środę będą mieć biuro otwarte więc nie mam jak nim pojeździć żeby sprawdzić co z tym olejem.
Btw ciekawostka w mbanku nie ma Xedosa 6 i nie mogłem tam sobie ubezpieczyć, w jakiś rankomatach też nie znalazło mi ofert dla tego modelu
Wczoraj czekając chwilę w mieście na dziewczynę tak sobie poobserwowałem i połowa aut kopciła a połowa nie.
Część pewnie była zimna część nie, tylko mnie zastanawia dlaczego przy załączeniu dmuchawy dymienie znika w moim przypadku.
- Od: 5 lis 2013, 01:34
- Posty: 89
- Skąd: Będzin
- Auto: Xedos 6 KF '98 +LPG
ma delikatnie kopcić parą wodną, norma. Im bardziej dogrzany tym mniejsze kopcenie parą. Olej byś poczuł "na niucha".
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Pokonywanie krótkich dystansów też ma wpływ na kopcenie na biało.Po prostu zbiera się woda w ukladzie wydechowym i jak go dobrze nie wygrzejesz (lub wydmuchasz pod czerwonym polem obrotomierza ) to tak będzie się działo w chłodniejsze dni .Ważne, żeby dym nie był czarny, lub nie daj boże niebieski.

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Dobra gada, polać mu
Z tym że oleje tez potrafią spalać się na biało, zależy od rodzaju i producenta, ale wtedy dym jest gęsty i śmierdzący. Olej to olej, zawsze cuchnie jak się spala...i kopci. Para wodna jest półprzezroczysta, czarny dym to przedawkowane paliwo, sadza.
U nas wydechy są zrobione też w taki sposób że woda się dość mocno skrapla i ciężko ma się wydostać...ale dodatkowo wycisza
zwłaszcza brzęczące zamienniki tłumików wpadające w rezonans.
Z tym że oleje tez potrafią spalać się na biało, zależy od rodzaju i producenta, ale wtedy dym jest gęsty i śmierdzący. Olej to olej, zawsze cuchnie jak się spala...i kopci. Para wodna jest półprzezroczysta, czarny dym to przedawkowane paliwo, sadza.
U nas wydechy są zrobione też w taki sposób że woda się dość mocno skrapla i ciężko ma się wydostać...ale dodatkowo wycisza
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Moim zdaniem sprawdź czy nie bierze oleju mój nowy xed też dymi na biało bo niestety bierze sporo oleju 1L na 1000 km
Poprzedni nie brał oleju i nie dymił w ogóle
Ps. Jako drugą ciekawostkę powiem że w urzędzie skarbowym w moim mieście też nie mają xedosa 6 w katalogu i nie mają możliwości skorygować tego co jest napisane na umowie kupna sprzedaży
Poprzedni nie brał oleju i nie dymił w ogóle
Ps. Jako drugą ciekawostkę powiem że w urzędzie skarbowym w moim mieście też nie mają xedosa 6 w katalogu i nie mają możliwości skorygować tego co jest napisane na umowie kupna sprzedaży
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
No właśnie dziś robiłem przy aucie, więc zapaliłem go i chodził na jałowym tak od 11:00 do 16:00 czasami mu dałem 4-5k obr. Było odrobinę cieplej dzisiaj tak nawet 15C+.
I powiem tak, błękitu ja tam nie widziałem, białego jest mało ale jest ciągle, nawet jak się dmuchawa włączała, czasami jedynie przy dmuchawie znikał na chwilkę.
I w zasadzie ciągle skraplała się woda, pomagałem jej wypływać ale to na nic, po chwili zaś kapu kap
Czyli faktycznie trzeba by mu dać w palnik żeby to wszystko odparowało, dziwne te wydechy w xedosie.
I powiem tak, błękitu ja tam nie widziałem, białego jest mało ale jest ciągle, nawet jak się dmuchawa włączała, czasami jedynie przy dmuchawie znikał na chwilkę.
I w zasadzie ciągle skraplała się woda, pomagałem jej wypływać ale to na nic, po chwili zaś kapu kap
Czyli faktycznie trzeba by mu dać w palnik żeby to wszystko odparowało, dziwne te wydechy w xedosie.
- Od: 5 lis 2013, 01:34
- Posty: 89
- Skąd: Będzin
- Auto: Xedos 6 KF '98 +LPG
Na pewno bierze, z tego co przewertowałem na forum jest raptem kilka egzemplarzy, które nie biorą nic od wymiany do wymiany.
A ile mój bierze na razie nie jestem w stanie stwierdzić, mam nim zrobione 200km odkąd dolałem do full(od kupna), i nie zeszło nic.
A ile mój bierze na razie nie jestem w stanie stwierdzić, mam nim zrobione 200km odkąd dolałem do full(od kupna), i nie zeszło nic.
- Od: 5 lis 2013, 01:34
- Posty: 89
- Skąd: Będzin
- Auto: Xedos 6 KF '98 +LPG
Mój poprzedni xedos ten którego chce sprzedać brał litr oleju od wymiany do wymiany z czego cześć trochę wyciekała przez uszczelki z pod pokryw zaworów i nie dymił w ogóle czy ciepły czy zimny
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
więc ten litr od wymiany do wymiany to on wyrzygał przez dekle a nie spalił ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
najlepiej to filmik nagraj i będzie wszystko jasne 
Każdy, nawet najlepszy laptop lub komputer moze nas kiedyś zawieść. Wtedy, na szybko potrzebujemy kogoś kto się tym zajmie i naprawi potrzebny do pracy czy zabawy komputer. Wybierzmy dobry i zaufany serwis laptopów Grodzisk Mazowiecki Milanówek
https://www.instagram.com/lukkilx6/
https://www.instagram.com/lukkilx6/
Wg mnie jesteś przewrażliwiony, i jest to para. Jak ktoś wyżej napisał, dym jest bardzo gęsty i nie rozpływa się w powietrzu tak szybko, jak para. Jak jest u Ciebie? Dodam tylko, że jak śmigam xedosem długie trasy, na myśli mam ~1000km (lub więcej), w zimne dni, to para przestaje buchać za autem dopiero po jakichś 300km. Potem wystarczy minuta postoju, nawet bez wyłączania silnika, i para pojawia się ponownie. Norma.
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Całkiem możliwe że jestem przewrażliwiony, ale tak to jest z nowym nabytkiem, widząc zaniedbania poprzedniego właściciela ma się czarne scenariusze, i lepiej z góry wykluczyć ewentualne usterki. Tym bardziej że auto kupiłem na lata a nie żeby popałować chwilę i sprzedać.
Fakt że jak go troszkę przegoniłem dłużej po mieście to dymienie niemal zniknęło całkowicie, co nie zmienia faktu że sytuacja ze znikającym dymieniem podczas załączania dmuchawy miała miejsce i była dziwna.
Fakt że jak go troszkę przegoniłem dłużej po mieście to dymienie niemal zniknęło całkowicie, co nie zmienia faktu że sytuacja ze znikającym dymieniem podczas załączania dmuchawy miała miejsce i była dziwna.
- Od: 5 lis 2013, 01:34
- Posty: 89
- Skąd: Będzin
- Auto: Xedos 6 KF '98 +LPG
Nie przejmuj się tym. Póki co – porządek w papierach i polataj, obserwuj stan oleju i wszelakich płynów życiowych 

- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
hmm, a ciekawe jakby przerobić wydech na przelot, czy to by mogło pomóc, żeby wypluwało tą wodę i żeby nie parowała?

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6