Wymiana silnika.
Jak nie....Wyciągałem silnik z 1995 oraz 1996 oba przypadki miały.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Czujnik położenia wału to jest. A mowa była o 1 czujniku – konkretnie czujnik spalania stukowego (sam przerabiałem temat) silnik z roku 99 a auto było 94, i w tym 99 nie było w ogóle takiego czujnika, został niepodłączony i taki też błąd później wyskakiwał, poza tym wszystko chodziło 

Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
to może mój "mechanik" tak zna się na swojej robocie?! Powiedział że czujnik położenia wału... Jest jeden czujnik temperatury więcej.

Tak zgadza się, w starej budzie są 3 czujniki temp, jeden zaraz koło korka i dwa tam gdzie zawsze.
Czujnik położenia wału – nie widziałem silnika bez niego, nawet kojarzę jak wyciągałem KFa z BA'98 że również go miała. Poza tym wszystko jest takie same, no dobra ja miałem różnicę podłączenia EGR, lecz mnie to nie przeszkadzało ponieważ i tak musiałem przekręcić kolektory wydechowe aby pasowały do reszty układu wydechowego.
Co ja zauważyłem ja osobiście, dwa aparaty zapłonowe KF01 i KF.. sprawdzę w garażu, ale do czego zmierzam, oznaczenia 2 różne a...wygląd identyczny, układ identyczny, powiem że aparat ten sam, tylko czemu oznaczenie inne....to nie wiem.
Czujnik położenia wału – nie widziałem silnika bez niego, nawet kojarzę jak wyciągałem KFa z BA'98 że również go miała. Poza tym wszystko jest takie same, no dobra ja miałem różnicę podłączenia EGR, lecz mnie to nie przeszkadzało ponieważ i tak musiałem przekręcić kolektory wydechowe aby pasowały do reszty układu wydechowego.
Co ja zauważyłem ja osobiście, dwa aparaty zapłonowe KF01 i KF.. sprawdzę w garażu, ale do czego zmierzam, oznaczenia 2 różne a...wygląd identyczny, układ identyczny, powiem że aparat ten sam, tylko czemu oznaczenie inne....to nie wiem.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Witajcie,. Podepne sie pod temat..
Moja Mazda jest z 92' ..czy to prawda ze te silniki były robione tylko do 94 ' ? ..
Zastanawiam sie nad drugim motorem , bo mój sie chyba już kończy...No i z tego co się naczytalem na forum wynika , że jeżeli chcę to robic na zasadzie plug &play
to tylko do 94' podejdzie ...
Tylko znajdz taki silnik w dobrym stanie...3 juz oglądałem i za darmo bym ich nie chcial...
Bo o co chodzi ...Madzia ogólnie zaczyna brzmieć powyżej 35000 obr/min jak zarzynana świnia
..ewidentnie "dół" do remontu... wal korbowy chodzi jakby miał ochote spierd..ić i juz nie wrócić ..
szkoda mi troche bo w góre troche wpakowałem kasy...wszystkie popychacze wymienione ..(rozrząd, sprzegło itp. ale to da sie przełożyć ) ..
Najchetniej to bym wyremontowal dół w swoim , tylko koszty mnie przerażają ( z tego co sie orientuje to ok 2 tys, leciutko , zgadza sie ? ).
Co radzicie..? szukać silnika i cały przekladać ? ..czy tylko dół z tego co kupie? ...czy może remontować to co jest...?
Poradźcie cos bo, jakis dziwny sentyment mam do tego auta i nie chce mi sie jej pozbywać za jakieś grosze dla malolata który zarżnie w ch..... auto.
EDIT: posłuchajcie silnika http://www.youtube.com/watch?v=zXNZtS64 ... e=youtu.be
Moja Mazda jest z 92' ..czy to prawda ze te silniki były robione tylko do 94 ' ? ..
Zastanawiam sie nad drugim motorem , bo mój sie chyba już kończy...No i z tego co się naczytalem na forum wynika , że jeżeli chcę to robic na zasadzie plug &play
Tylko znajdz taki silnik w dobrym stanie...3 juz oglądałem i za darmo bym ich nie chcial...
Bo o co chodzi ...Madzia ogólnie zaczyna brzmieć powyżej 35000 obr/min jak zarzynana świnia
..ewidentnie "dół" do remontu... wal korbowy chodzi jakby miał ochote spierd..ić i juz nie wrócić ..
szkoda mi troche bo w góre troche wpakowałem kasy...wszystkie popychacze wymienione ..(rozrząd, sprzegło itp. ale to da sie przełożyć ) ..
Najchetniej to bym wyremontowal dół w swoim , tylko koszty mnie przerażają ( z tego co sie orientuje to ok 2 tys, leciutko , zgadza sie ? ).
Co radzicie..? szukać silnika i cały przekladać ? ..czy tylko dół z tego co kupie? ...czy może remontować to co jest...?
Poradźcie cos bo, jakis dziwny sentyment mam do tego auta i nie chce mi sie jej pozbywać za jakieś grosze dla malolata który zarżnie w ch..... auto.
EDIT: posłuchajcie silnika http://www.youtube.com/watch?v=zXNZtS64 ... e=youtu.be
Ostatnio edytowano 22 lis 2013, 21:09 przez lars, łącznie edytowano 1 raz
Z tego co się orientuję drugi silnik w dobrym stanie to koszt 1,5-2 tys. + wyjęcie starego silnika i włożenie nowego, mnie w warsztacie powiedzieli 1-1,5 tys. Jakbyś robił samemu to koszta zawsze mniejsze. Ja podjąłem decyzję, że będę remontował i póki co jestem na etapie odkładania kaski
Lepiej chyba wyremontować i wiedzieć co się ma niż loteria z używanym silnikiem.
- Od: 27 kwi 2013, 20:50
- Posty: 25
- Skąd: Aleksandrów Łódzki
- Auto: Xedos 6 2.0 A/T '96
Skąd takie ceny za 1,6
W tej cenie to masz KL z japoni wraz z wsadzeniem w auto + 6msc gwarancji.
Moim zdaniem kup drugiego Xeda na graty, ooo tego np:
http://otomoto.pl/mazda-xedos-1-6-16v-C31162251.html
Ten podobnież pali więc silnik osłuchasz a do tego masz kooope gratów do swojego no i rocznik pasuje jeżeli coś.
Poza tym, wszystko jest P&P, ja przerzucałem z rocznika 1996 do 1992 KF-a i palił normalnie, jedyne co później się dowiedziałem to że różnica była w dodatkowym czujniku.
Przerzucić silnik, przy tej pogodzie ok 3-4 dni jak dla mnie.
Jeżeli nie znajdziesz silnika to lepiej zrobić swój, bo to jest tak jak poprzednik napisał – loteria.
Moim zdaniem kup drugiego Xeda na graty, ooo tego np:

Ten podobnież pali więc silnik osłuchasz a do tego masz kooope gratów do swojego no i rocznik pasuje jeżeli coś.
Poza tym, wszystko jest P&P, ja przerzucałem z rocznika 1996 do 1992 KF-a i palił normalnie, jedyne co później się dowiedziałem to że różnica była w dodatkowym czujniku.
Przerzucić silnik, przy tej pogodzie ok 3-4 dni jak dla mnie.
Jeżeli nie znajdziesz silnika to lepiej zrobić swój, bo to jest tak jak poprzednik napisał – loteria.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Witajcie ponownie ,
Własciwie to juz chyba na 90 % jestem zdecydowany na remont obecnego silnika.
Myślę że , ewentualne odp.( mam nadzieję , że pomożecie ) na moje pytanie , które znajda sie poniżej utwierdzą mnie wtym przekonaniu , albo od niego zdecydowanie odwiodą.
Plan mam taki , że jeżeli się zdecyduje na drugie życie dla obecnego ( a bardzo bym chciał , bo chyba nie ma nic fajniejszego niż usłyszeć taki odratowany silnik ) , to planuje na początek powoli zacząć zakup wszelakich części do tej operacji pacjenta. Myślę że spokojnym tępem na wiosne wszystko bedzie leżało i czekało, nie nadużywając za bardzo domowego budżetu .
No i .. taki ogolny zamiar to: zniwelowanie brania oleju , oraz nadanie kultury temu silnikowi ( w miarę możliwości tej jednostki oczywiście, mruczeć jak V-ka to on nie bedzie nigdy ).
Do meritum : Co ja potrzebuje zebrać , i co dać do szlifów, auto ma już swoje latka i km-296k, wiec chciałbym zrobic to po minimum ale z efektem.
Czyli wiadomo : Pierścienie, panewki , uszczelniacze zaworów, rozrząd jest po 10 tys, popychacze to samo,
No i ...co ja potrzebuje ? z czesci ..a co trzeba dać do szlifów . Wspomnę jeszcze tylko że głowica jest po szlifie jakies 6 tys., ale z tego co wiem jak zdejmujesz , to szlifujesz.
Bedę bardzo wdzieczny za wszelakie podpowiedzi, od tych co już swoje auta remontowali , jak i od tych co wiedzą co i jak
Wiem ,że bardzo dużo jest takich inf. w strzepkach postow na forum , ale mysle , że temat jest jak najbardziej adekwatny do tego posta.
Pozdrawiam.
P.S Czy znacie przyblizone ceny szlifów elementów które tego wymagają.
Własciwie to juz chyba na 90 % jestem zdecydowany na remont obecnego silnika.
Myślę że , ewentualne odp.( mam nadzieję , że pomożecie ) na moje pytanie , które znajda sie poniżej utwierdzą mnie wtym przekonaniu , albo od niego zdecydowanie odwiodą.
Plan mam taki , że jeżeli się zdecyduje na drugie życie dla obecnego ( a bardzo bym chciał , bo chyba nie ma nic fajniejszego niż usłyszeć taki odratowany silnik ) , to planuje na początek powoli zacząć zakup wszelakich części do tej operacji pacjenta. Myślę że spokojnym tępem na wiosne wszystko bedzie leżało i czekało, nie nadużywając za bardzo domowego budżetu .
No i .. taki ogolny zamiar to: zniwelowanie brania oleju , oraz nadanie kultury temu silnikowi ( w miarę możliwości tej jednostki oczywiście, mruczeć jak V-ka to on nie bedzie nigdy ).
Do meritum : Co ja potrzebuje zebrać , i co dać do szlifów, auto ma już swoje latka i km-296k, wiec chciałbym zrobic to po minimum ale z efektem.
Czyli wiadomo : Pierścienie, panewki , uszczelniacze zaworów, rozrząd jest po 10 tys, popychacze to samo,
No i ...co ja potrzebuje ? z czesci ..a co trzeba dać do szlifów . Wspomnę jeszcze tylko że głowica jest po szlifie jakies 6 tys., ale z tego co wiem jak zdejmujesz , to szlifujesz.
Bedę bardzo wdzieczny za wszelakie podpowiedzi, od tych co już swoje auta remontowali , jak i od tych co wiedzą co i jak
Pozdrawiam.
P.S Czy znacie przyblizone ceny szlifów elementów które tego wymagają.
Swojego robiłem przy podobnym przebiegu i "szlifowana" była tylko głowica wraz ze sprawdzeniem szczelności. Reszta części podlegających wymianie taka jak wymieniłeś i tak samo miałem rozrząd "w trakcie przebiegu" więc go nie wymieniałem.
Zwróć uwagę, czy silnik nie ma nadmiernych wycieków z okolicy połączenia ze skrzynią bo wtedy należy wymienić [jaki?] uszczelniacz wału.
Zwróć uwagę, czy silnik nie ma nadmiernych wycieków z okolicy połączenia ze skrzynią bo wtedy należy wymienić [jaki?] uszczelniacz wału.
Nie dokazuj, miła nie dokazuj...
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related
Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related
Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
Lowiec napisał(a):Swojego robiłem przy podobnym przebiegu i "szlifowana" była tylko głowica wraz ze sprawdzeniem szczelności. Reszta części podlegających wymianie taka jak wymieniłeś i tak samo miałem rozrząd "w trakcie przebiegu" więc go nie wymieniałem.
Zwróć uwagę, czy silnik nie ma nadmiernych wycieków z okolicy połączenia ze skrzynią bo wtedy należy wymienić [jaki?] uszczelniacz wału.
Dzięki za zainteresowanie...a powiedz mi jeżeli się orientujesz , bo nie wiem czy to tez dotyczy mojego silnika , mianowicie obróbka gniazd zaworowych bo na pewno do najcichszych nie należą i nie wiem czy to ma właściwie wpływ na to...? czy bez takiej obróbki da sie to wyciszyc samymi czesciami ? No powiem tak , silnikowi do kultury troszke brakuje...
A co do rozszczelnień na połączeniu ze skrzynią to chyba jedyna sucha czesc silnika ...
Nie wiem o co chodzi z tym wyciszeniem le ja zwyczajnie dałem głowicę do splanowania i regeneracji. Zawory i hydropopychacze zostały te same.
Nie dokazuj, miła nie dokazuj...
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related
Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related
Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
Dzis podzwoniłem troche i popytałem..Mam już cene praktycznie kompletnej regeneracji głowicy, oczywiście w przybliżeniu ..A więc planowanie, frez gniazd zaworowych , szlif i dotarcie zaworów ok 300-350 zł w tym wliczone uszczelniacze prowadnic zaworów.
do tego dojdzie szlif wału ok 200-240 zł , czyli ok 450-500 zł razem , + oczywiście praca mechanika , który bedzie musiał wszystko rozebrać, zawieść do regeneracji, odebrać , zająć się pierścieniami i panewkami.
Co do ceny pracy mechanika bede wiedzial coś może jutro jak pojadę odebrać madzie, bo właśnie zakładają sprzęgło z dociskiem i oczywiście łożyskiem (AISIN kpl po znajomości400 zł).
Wiec tak sie zastanawiam skąd czesto, gesto stwierdzenia , że jest to nie opłacalne...z moich wyliczeń koszt nie powinien przekroczyc 1500 zł. , bo do tych 450 za regeneracje zakładam + 100 bo zawsze cos tak sie znajdzie dodatkowego do roboty..A jak mechanik powie mi wiecej niż 500-600 zł to go zbrechtam chyba i wiecej nie wróce..
Pierścienie w detalu ok 18 zł szt , a bede miał taniej ok 20 % ..kpl uszczelek jakies 250 zł ..(głowica+kolektory) .
O czyms jeszcze zapomniałem co by nalezało zrobic , wymienic ?
do tego dojdzie szlif wału ok 200-240 zł , czyli ok 450-500 zł razem , + oczywiście praca mechanika , który bedzie musiał wszystko rozebrać, zawieść do regeneracji, odebrać , zająć się pierścieniami i panewkami.
Co do ceny pracy mechanika bede wiedzial coś może jutro jak pojadę odebrać madzie, bo właśnie zakładają sprzęgło z dociskiem i oczywiście łożyskiem (AISIN kpl po znajomości400 zł).
Wiec tak sie zastanawiam skąd czesto, gesto stwierdzenia , że jest to nie opłacalne...z moich wyliczeń koszt nie powinien przekroczyc 1500 zł. , bo do tych 450 za regeneracje zakładam + 100 bo zawsze cos tak sie znajdzie dodatkowego do roboty..A jak mechanik powie mi wiecej niż 500-600 zł to go zbrechtam chyba i wiecej nie wróce..
Pierścienie w detalu ok 18 zł szt , a bede miał taniej ok 20 % ..kpl uszczelek jakies 250 zł ..(głowica+kolektory) .
O czyms jeszcze zapomniałem co by nalezało zrobic , wymienic ?
uszczelniacze wału x2
wałków rozrządu x2
ok 200zł
uszczelka pokrywy zaworów ok 60zł
i jezeli Ci się tłucze to jeszcze popychacze ok 40zł szt x 16
Pompa wody – jak bedziesz umiał kupic to tylko 150zł
Ja nie ryzykował bym zakładać pierścieni po 18złszt
Jak dla mnie to trochę bezsensowny silnik w xedosie aby go remontować.
Jeżeli potrzebowałbyś coś to mam taki silnik rozebrany na części 180tyś przebiegu. (pęknięta głowica)
wałków rozrządu x2
ok 200zł
uszczelka pokrywy zaworów ok 60zł
i jezeli Ci się tłucze to jeszcze popychacze ok 40zł szt x 16
Pompa wody – jak bedziesz umiał kupic to tylko 150zł
Ja nie ryzykował bym zakładać pierścieni po 18złszt
Jak dla mnie to trochę bezsensowny silnik w xedosie aby go remontować.
Jeżeli potrzebowałbyś coś to mam taki silnik rozebrany na części 180tyś przebiegu. (pęknięta głowica)
Hazu napisał(a):wałków rozrządu x2
Jeżeli potrzebowałbyś coś to mam taki silnik rozebrany na części 180tyś przebiegu. (pęknięta głowica)
od wałków jeżeli zmieniałem przy wymianie popychaczy to i tak do wymiany , nie ?
Szkoda , że głowica peknieta , bo mysle o kupnie samej głowicy i doprowadzenia jej powoli na tip top , korzystając jednoczesnie z auta ..
Ktos wie tak na szybko od czego jeszcze podejdzie głowica ?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6