Nieczęsto jestem na forum, więc proszę o wyrozumialość, jeśli temat już był.
Jetem posiadaczem Xedosa 6 z 1995 r.
Do tej pory wszystko było ok, aż ktoregoś dnia silnik odpalił na chwilę i od razu zgasł. Nie można było go uruchmić. W momencie holowania przekręcilem kluczyk i xedos zapalił jakby nigdy nic – pracował bardzo równo (jak zwykle zresztą
Następnego dnia sytuacja powtórzyła się.
Ma ktoś jakiś pomysl lub spotkał się z podobną sytuacją?
Byłbym wdzięczny za odpowiedź – chcialbym naprawić to w 100%, bo zbliża się wyjazd wakacyjny i nie chciałbym utknąć gdzieś w trasie
ROZWIĄZANIE TUTAJ
