Re: Aparat zapłonowy
Napisane: 15 sie 2012, 23:55
miałem te same problemy co opisujecie...i jest to zdecydowanie wina czujnika polozenia walka rozrzadu ...to co nazywacie aparatem zaplonowym to jest wlasnie ten czujnik....po zmianie kpl rozrzadu na nowy i ustawieniu tego czujnika obroty stoja na 800-900 i nie ruszą sie nawet...
sprawdzcie tez czy nie macie wycieku spod tego czujnika , tez to bywa przyczyna , nie wiem jaki ma wpływ delikatny wyciek ale ma...jest tam oring..org 16 zł.... To tyle z moich przemyśleń
P>S krecenie delikatne gora dol to tylko pomoc doraźna, wiem z doswiadczenia u siebie ze i tak sie spier..oli zaraz...Najlepiej jechac do mechaniora z prostym zadaniem ...ustaw Pan to jak trzeba i wszystko
Ja jeszcze wymienilem uszczelniacze na wałkach rozrzadu , są 2 koszt ok 30 zł szt , mechanik powiedzial ze tez to moze miec wpływ ...najwazniejsze ze obroty stoją w miejscu
powodzenia
sprawdzcie tez czy nie macie wycieku spod tego czujnika , tez to bywa przyczyna , nie wiem jaki ma wpływ delikatny wyciek ale ma...jest tam oring..org 16 zł.... To tyle z moich przemyśleń
P>S krecenie delikatne gora dol to tylko pomoc doraźna, wiem z doswiadczenia u siebie ze i tak sie spier..oli zaraz...Najlepiej jechac do mechaniora z prostym zadaniem ...ustaw Pan to jak trzeba i wszystko
Ja jeszcze wymienilem uszczelniacze na wałkach rozrzadu , są 2 koszt ok 30 zł szt , mechanik powiedzial ze tez to moze miec wpływ ...najwazniejsze ze obroty stoją w miejscu
powodzenia