Klub MazdaSpeed

Wróciłem z przeglądu, którego nie dostałem:( z dwóch powodów. Jednym z nich jest za bogata mieszanka na benzynie:
przy obrotach 2500:
CO= 0,85 powinno być max 0.30
CO2=14.30
O2=1,01
HC=135 max 100
lambda=1.021
Problem nie występuje na gazie. Jeszcze żadnych kodów nie "wymigałem" Co może być przyczyną takiego składu mieszanki?Co muszę wymienić?

Zacznijmy od tego jaką masz instalację gazową.

Z resztą jak by nie wykręcać to i tak powodem problemów będzie jazda na lpg.

A tak na przyszłość to zmień diagnostę.

Z diagnostą to...bez komentarza.
W serwisie Mazdy w Szczecinie na wydruk spalin popatrzyli i stwierdzili, że diagnosta był złośliwy.
Mogę część kłopotów zrzucić na brak kata=strumienica i na wydaje mi się niedogrzany silnik, ta wskazówka jakoś nie jest za bardzo w pionie lub jest minimalnie za daleko od pionu. Myślę też o czujniku temperatury z zieloną wtyczką.
Najeb się z tymi pierścieniami a on mi tu z takim g.. wr!

wyblyskaj kody... potem pomyslimy...

ps. diagnosta mial zly dzien

No więc wymieniłem wszystko odpowiedzialne za grzanie spalin:
czujnik temperatury cieczy,
termostat,
sonde lambda
oraz wymieniłem strumienicę na kata, skasowałem błędy poprzez wyciągnięcie bezpieczników.
Pojechałem na przegląd a koleś sprawdził tylko....tuleje wahacza Nie drążyłem tematu sprawdzenia spalin. Po co?Jeszcze by wyszło że ma 2% za dużo. Dodam te stację do niepolecanych miejsc w Szczecinie.
Wymienione rzeczy będą nagrodą w konkursie strzeleckim wiatrówkowym na pierwszym ognisku regionu zachodniopomorskiego .
Kodów nie wymigałem bo dioda mi się cały czas paliła:(
Furka ofkors śmiga jak ta lala:)