Wymiana alternatora.

Witam
Mam problem z moim altkiem w 1,6 i wczoraj wpadłem na pomysł, że go wyjmę i oddam do regeneracji (w końcu pracuję w firmie regenerującej to). Po odpięciu kabelków i odkręceniu śruby napinajacej i śruby mocującej zdjąłem spokojnie pasek, alternator się spokojnie zluzował i tu pojawił się problem. Którędy go wyjąć??? górą nie za bardzo widzę możliwość, a dołem to hmmm czekałoby mnie chyba odkręcanie półosi, a to już mi się średnio uśmiecha. Dla informacji: szynę regulacji alternatora też odkręciłem, ale to nic nie dało. Autko mam na gaz więc za silnikiem też pełno okablowania i zastanawiam się czy nie zakręcić zaworu na butli i rozpiąć to okablowanie, ale to chyba jeszcze bardziej czaso i energo chłonne niż półoś.
HELP!!!
Mam problem z moim altkiem w 1,6 i wczoraj wpadłem na pomysł, że go wyjmę i oddam do regeneracji (w końcu pracuję w firmie regenerującej to). Po odpięciu kabelków i odkręceniu śruby napinajacej i śruby mocującej zdjąłem spokojnie pasek, alternator się spokojnie zluzował i tu pojawił się problem. Którędy go wyjąć??? górą nie za bardzo widzę możliwość, a dołem to hmmm czekałoby mnie chyba odkręcanie półosi, a to już mi się średnio uśmiecha. Dla informacji: szynę regulacji alternatora też odkręciłem, ale to nic nie dało. Autko mam na gaz więc za silnikiem też pełno okablowania i zastanawiam się czy nie zakręcić zaworu na butli i rozpiąć to okablowanie, ale to chyba jeszcze bardziej czaso i energo chłonne niż półoś.
HELP!!!