Xedos 6 1.6 lpg- strzela cylinder, szarpanie.

proszę o pomoc i Wasze opinie, jako znawców Xedosów:), co może być przyczyną tego, iż:
-jeden cylinder nie do końca przepala, słychać co chwile wybuchy szczególnie jak jest nierozgrzany silnik, ale czasem na rozgrzanym też się tak dzieje przy dodawaniu gazu
-silnik od czasu do czasu wchodzi w dziwne drgania, trzęsie się czasem przy dodawaniu gazu, czasem na jałowym biegu
-najczęściej przy zmianie biegów na 2, 3 ale też 4, szarpie samochodem- zazwyczaj jak jest nierozgrzany
-brak mocy na niskich obrotach, dopiero od 3-4 tysięcy naprawdę przyspiesza
-wysokie spalanie (po wymianie sondy zszedł z 18l na 15l gazu ale to i tak za dużo jak na silnik 1.6...)
byłam już u paru mechaników, jeden stwierdził że to na pewno świece ale to mało prawdopodobne bo wymieniałam je wraz z przewodami 2 miesiace temu, dzisiaj mi powiedzieli w warsztacie że to przepływomierz na bank, inni że to cewka. dodam, że wymieniłam 3 dni temu sonde lambde więc to nie jest na pewno jej wina:)
spędziłam już parę godzin na przeszukiwaniu forum, ale nikt nie miał dokładnie takiego samego przypadku dlatego założyłam nowy wątek. a nie chcę ładować w razie czego pieniędzy w przepływomierz, który i tak podobno na gazie się czesto psuje.
z góry dziękuję ślicznie za pomoc![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
-jeden cylinder nie do końca przepala, słychać co chwile wybuchy szczególnie jak jest nierozgrzany silnik, ale czasem na rozgrzanym też się tak dzieje przy dodawaniu gazu
-silnik od czasu do czasu wchodzi w dziwne drgania, trzęsie się czasem przy dodawaniu gazu, czasem na jałowym biegu
-najczęściej przy zmianie biegów na 2, 3 ale też 4, szarpie samochodem- zazwyczaj jak jest nierozgrzany
-brak mocy na niskich obrotach, dopiero od 3-4 tysięcy naprawdę przyspiesza
-wysokie spalanie (po wymianie sondy zszedł z 18l na 15l gazu ale to i tak za dużo jak na silnik 1.6...)
byłam już u paru mechaników, jeden stwierdził że to na pewno świece ale to mało prawdopodobne bo wymieniałam je wraz z przewodami 2 miesiace temu, dzisiaj mi powiedzieli w warsztacie że to przepływomierz na bank, inni że to cewka. dodam, że wymieniłam 3 dni temu sonde lambde więc to nie jest na pewno jej wina:)
spędziłam już parę godzin na przeszukiwaniu forum, ale nikt nie miał dokładnie takiego samego przypadku dlatego założyłam nowy wątek. a nie chcę ładować w razie czego pieniędzy w przepływomierz, który i tak podobno na gazie się czesto psuje.
z góry dziękuję ślicznie za pomoc
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)