Strona 1 z 2
Problem z nowymi tarczami i klockami(przód i tył).

Napisane:
11 gru 2008, 22:11
przez Firepoland
Miesiąc temu zakupiłem nowe tarcze na przód razem z klockami + klocki do tyłu. Na tyle tarcze ładnie jeszcze wyglądają. Klocki i tarcze kupiłem jednej firmy. Nie pamiętam marki. Za wszystko dałem jakieś 300zł.
Problem w tym, że przy hamowaniu trą i piszczą. Zrobiłem już ze 2,5 tys.km. i dalej. Tarcze zdzierają się równo, bez niespodzianek. Możliwe by szczęki trzymające klocki tarły mi o rant zew.tarczy?
Bo albo kupiłem lipę, albo coś się stało. Zakup był robiony w sklepie z częściami japońskimi. Produkt był z niższej półki.

Napisane:
11 gru 2008, 23:28
przez jarusiek
Lepiej sprawdź czy ww. produkty nie są czasem z JC, wtedy będzie bardziej jasna sytuacja


Napisane:
11 gru 2008, 23:45
przez mazuch
hamulce to dosc wazne elementy w samochodzie, kupiles zestaw do hamowania ze cene pol nowej oryginalnej tarczy. pozostaje cieszyc sie ze klocki nie sa drewniane. Na oryginalach masz 100000km spokoju jezeli nie katujesz auta, ale cena jest zaporowa. Wybieraj raczej srednia polke, bedziesz w miare zadowolony, xedos troche jezdzi wiec musi miec czym hamowac, to co kupiles to raczej smietnik, ew tyl sobie zostaw jak jezdzisz w dwie osoby max. Pozatym prawdopodobnie te tarcze po przejechaniu przez wode dostana takiego bicia ze wykonczysz inne el zawieszenia i lozyska. pozdro

Napisane:
12 gru 2008, 12:36
przez Mariusz 1972
Mazuch zaraz przewiduje czarny scenariusz. W tej cenie można kupić tarcze Brembo albo Lucas, które są naprawdę bardzo przyzwoite. Testowałem jedne i drugie, więc jeżeli posiadasz któreś z nich to jest ok. Na moje oko kiepskie masz klocki, dlatego piszczą. Poza tym po przejechaniu takiego dystansu zaliczyłeś na pewno nie jedną kałużę i gdyby skutkiem tego odkształciła się tarcza czuł byś bicie podczas hamowania. Kup i zamontuj klocki Lucac i powinno być dobrze.

Napisane:
12 gru 2008, 17:19
przez Hugo
Mariusz 1972 napisał(a):Na moje oko kiepskie masz klocki, dlatego piszczą
Ja mam klocki Ate (więc dobrej firmy) i niestety też lubią zapiszczeć. Wniosek jest taki, że nie każde klocki pasują do każdej tarczy i na odwrót. W Mitsubishi Colcie miałem to samo z piszczeniem po wymianie na Ate.

Napisane:
12 gru 2008, 18:22
przez Firepoland
Wiem, że nie kupiłem dobrych rzeczy.Części są firmy NIPPARTS. Jeszcze chwilę i jadę po normalne klocki.

Napisane:
12 gru 2008, 19:06
przez Hugo
Ryba81 napisał(a):Części są firmy NIPPARTS
Słyszałem o nich dużo dobrych opinii, jednak sam nigdy nie miałem przyjemności spróbować.

Napisane:
12 gru 2008, 19:17
przez Hazu
Ryba81 napisał(a):Za wszystko dałem jakieś 300zł.
Jakie części takie wrażenia
Hugo napisał(a):Ja mam klocki Ate
Ja też takich używam i też zdaża się że zapiszczą do tego mam komplet tarcz lucas /TRW
Ale przynjmniej klocki ATE nie odklejają się tak jak ferrodo.
Tarcz Brembo nie polecam, mnie wystarczyły na niespeła 40tyś km i już były mocno zużyte a do tego tak zwichrowane że nie dało się hamować.
mazuch napisał(a):Na oryginalach masz 100000km spokoju
a jakie to są oryginalne tarcze i klocki? (nazwa firmy)

Napisane:
12 gru 2008, 19:24
przez Pankuba
Ryba81 napisał(a):Wiem, że nie kupiłem dobrych rzeczy.Części są firmy NIPPARTS. Jeszcze chwilę i jadę po normalne klocki.
U siebie tarcze Nipparts założyłem 8 miesięcy temu, na szczęście tylko na tył. Do tego doszły klocki Hart. Przy mocnym hamowaniu zero efektów akustycznych, natomiast gdy hamulce miały już wysoką temperaturę i bardzo delikatnie hamowałem, pojawiał się głuchy odgłos (nie pisk). Pomyślałem, że coś z klockami jest nie teges i po 2 tygodniach zmieniłem je na oryginalne mazdowskie i teraz od kilku miesięcy jest jeszcze inaczej. Głuchy odgłos pojawia się tylko na zimnych hamulcach i przy delikatnym hamowaniu. I bądź tu mądry ... Skończyło się na tym, że mam w zapasie praktycznie nie zużyte klocki Hart i prawdopodobnie kiepskie tarcze.
BTW: Pamiętam jakiś post Jaksy, który reklamował tarcze Nipparts, bo dawały wibracje.

Napisane:
12 gru 2008, 21:42
przez Firepoland
Nie są nic zniszczone, więc może by je zareklamować do sklepu. Mam fakturę. Obciach hamować takim autem tak głośno. Wstdzę się woźić obcych w środku, bo słychać jakbym hamował okładzinami.

Napisane:
13 gru 2008, 01:06
przez mazuch
to fakt, ze nie kazde klocki pasuja do tarcz, moze zmien tylko klocki i bedzie dobrze – chyba powinny byc troche mieksze. wydaje mi sie ze przy tej cenie tarcze sa po prostu dosc miekkie i klocek wydaje ten gluch dzwiek, pozdr

Napisane:
13 gru 2008, 01:28
przez jarusiek
Klocki polecam firmy Nissinbo(ta firma robi na oryginał dla Mazdy

) Wprawdzie najdroższe z tych wszystkich-130zł/kpl przód ale pisków od założenia nie zauważyłem. Warto dodać że jako jedyne na rynku zamienników posiadają blaszki termoizolacyjne i przeciwhałasowe na "plecach" – tak, jak oryginały mazdy


Napisane:
13 gru 2008, 01:31
przez Mev
jarusiek napisał(a):Klocki polecam firmy Nissinbo
A tarcze jakie polecasz?


Napisane:
13 gru 2008, 01:43
przez jarusiek
Mev napisał(a):jarusiek napisał(a):Klocki polecam firmy Nissinbo
A tarcze jakie polecasz?

Zmiana w planach po nowym roku

Stare troszkę chyba zwichrowane


Napisane:
13 gru 2008, 01:45
przez Mev
jarusiek napisał(a):Zmiana w planach po nowym roku
U mnie też, ale to poczekam aż Ty przetestujesz jakieś, a potem kupię dla siebie...


Napisane:
13 gru 2008, 01:51
przez chudy
Hazu napisał(a):nie odklejają się tak jak ferrodo.
Hazu napisał(a):Tarcz Brembo nie polecam
Hazu, ja akurat mam u siebie taki właśnie zestaw i nie mogę narzekać ani na hamowanie, ani na dziwne dźwięki dochodzące z tych elementów więc nie mogę się zgodzić że są to firmy nie godne polecenia. Co do czasu w jakim zużywają się te elementy – dużo zależy od sposobu jazdy oraz od tego w jaki sposób zostały przejechane te kilometry – wiadomo, że w mieście więcej się hamuje niż w czasie spokojnej jazdy w trasie. Do tego uważam, że decydującym czynnikiem nie jest szybkość zużywania, lecz skuteczność hamowania i kultura pracy układu hamulcowego. Nie sądzę aby znaczącym kryterium zakupu było to jak długo posłużą tarcze/klocki bo w takim wypadku można by kupować te najtwardsze a co za tym idzie – wolno ścierające się – ale potem takie efekty, że piszczą no i gorzej pracują.

Napisane:
13 gru 2008, 01:54
przez Mev
Mnie przy obecnych (ale nie pamiętam firmy niestety...) wkurza to, że umyję auto i po przejechaniu 2km i paru "normalnych" hamowaniach mam felgi znowu brudne od tego pyłu – dosłownie...


Napisane:
13 gru 2008, 02:01
przez chudy
Sorry za OT, ale co do brudu to nie masz się czym chwalić
Mev – u mnie w passacie na tylnej klapie jest taka warstwa, że choć siłowniki sprawne to przez ten syf klapa po otwarciu opada

jutro się umyje
jarusiek napisał(a):blaszki termoizolacyjne i przeciwhałasowe na "plecach
Pewny nie jestem ale z tego co pamiętam to moje klocki na przód również miały blaszki przeciw piszczeniu – przykręcone z tyłu i tworzące takie spłaszczone ucho z boku klocka

Napisane:
13 gru 2008, 08:25
przez Firepoland
A moje jak pylą, masakra. Po nowym roku idę na zakupy.

Napisane:
13 gru 2008, 10:17
przez Hazu
chudy napisał(a):Hazu, ja akurat mam u siebie taki właśnie zestaw i nie mogę narzekać ani na hamowanie, ani na dziwne dźwięki
Tak na zestawie: Brembo (pl) i ferrodo hamuje się OK, piszczeć też nie piszczą .
Ale przy intennsywnym uzytkowaniu hamulców nie dają rady.
Ja nie jeżdże w wyscigach itp, ale nieraz zdaża się że tarcze są fioletowe.
Byc może te hamulce są po prostu za słabe, w GE 1,8 pewnie nie ma takich problemów.