Mam problem ze swoją Mazdą, niedawno wymieniłem sprzęgło na Exedy Daikin (kompletne z dociskiem, łożyskiem i tarczą w serwisie) i wystąpił u mnie taki problem, nie dość, że wciskając pedał sprzęgła musi wpaść 5 cm do środka zanim odczuję opór właściwy sprzęgła, to jeszcze do tego zmienia się to. I po np. przejechaniu 60km płatną A1 (Gdańsk – Grudziądz ). I czasem bywa, że ta 'przerwa' sięga nawet 7-8 cm więc jest to na granicy zadziałania sprzęgła (na wciśniętym pedale do końca i będąc na 1 biegu samochód powoli się toczy,na wpół ślizgając się na sprzęgle, choć nie zawsze tak jest i jest ok gdy ta przerwa ma około 5 cm) . Poza tym są jeszcze dwa problemy z których jeden potrafię sobie wyobrazić czemu tak jest (czyli nie możność zmiany biegu gdy nie jest do końca wysprzęglony to rozumiem). Ale czemu, gdy próbuję zredukować bieg z piątki lub czwórki na trójkę, to za cholerę nie chce ona wskoczyć , coś ją blokuje , nawet gdy czuję że sprzęgło w 100% jest wysprzęglone, dopiero redukcja z 5 lub 4 biegu na drugi pozwala mi wrzucić trójkę, a inne biegi zachowuję się normalnie, wchodzą bez problemu. Dodam jeszcze , że próbowałem zredukować z 4 na 3 bieg , próbując dopasować obroty do prędkości na 3 biegu – bezskutecznie... Czemu tak się dzieje ? Nie mam pojęcia , ale jestem załamany, bo wydałem na sprzęgło razem z robocizną ponad 1000 zł a jest gorzej niż było (wymienione sprzęgło z powodu ślizgania się) przed wymianą wszystkie biegi działały idealnie
A zaraz po wymianie i przejechaniu raptem 150 km się zwaliło ! Poza tym co się dzieje z tym luzem na pedale? Czemu tak jest ? Z tego co mi wiadomo jest to sprzęgło hydrauliczne, czy może brak jakiegoś płynu / oleju powoduje ten luz ? Proszę o szybką i konkretną odpowiedź, bo nie chciał bym znowu pakować kolejnego tysiąca , po przejechaniu raptem 200km .
Aha i jeszcze jedno na początku zaraz po odjechaniu z serwisu było ok, mogłem redukować z 5 i 4 na 3. Po jakichś 50 kilometrach gdy zacząłem mieć problemy ze zmianą biegów(ze względu na brak 100% wysprzeglenia). Zatrzymałem auto kilka raz na biegu jałowym" pod pompowałem" sprzęgłem i wróciło do 5 cm luzu i wtedy zaczął się problem z trójką.
Pozdrawiam, dziękuję i przepraszam za rozciągłość treści .
jutro jadę odpowietrzyć sprzęgło do znajomego, bo do tego "warsztatu ?" to już na pewno moja noga i koło nie zawita ... Jesteście najlepsi 
