Strona 1 z 1

Coś mi zaczęło buczeć

PostNapisane: 18 paź 2004, 12:20
przez b2
Jak w temacie. Przedwczoraj zauważyłem, że mój wóz jakby głośniej chodzi. Przypomina to buczenie z lekko dziurawego, zaznaczam lekko tłumika. Ale!! – 1. prędkość obrotowa silnika nie ma znaczenia. 2. nie robi, czy jadę na biegu czy na luzie. 3. Natężenie i wysokość dzwięku wzrasta proporcjonalnie do prędkości, 4. silnik włączony a auto stoi – nic nie słychać. 5. dynamika auta bez zmian.

Co znowu się dzieje temu skurw*synowi, macie jakiś pomysł?

PostNapisane: 18 paź 2004, 13:00
przez XsiX
stawiam na łożyska w kołach <lol>

PostNapisane: 18 paź 2004, 14:03
przez b2
no Tomek, taki banał to sam mogłem wymyśleć! tak z dnia na dzień miały by zacząć huczeć? xedos jak zaskakuje to od razu czymś takim "wow" :D

[edit]

to przypomina hałas, pierdzenie kosiarki czy silnika motorówki. poważnie. nijak się ma do huczenia łożysk. może to przegub? w każdym razie nie jedzie się przyjemnie, chociaż zachowanie auta, poza akustyką, nie odbiega od dotychczasowego.

PostNapisane: 8 gru 2005, 12:49
przez behemot
Witam,

Mnie też się to przytrafiło. Dowiedziałeś sie co to? Jak to naprawić? Ile kosztuje?

PostNapisane: 8 gru 2005, 14:01
przez b2
behemot napisał(a):Witam,

Mnie też się to przytrafiło. Dowiedziałeś sie co to? Jak to naprawić? Ile kosztuje?


styrane łożysko.

PostNapisane: 9 gru 2005, 02:11
przez mbmaster
Mi w Xedzie buczy bo pompa wodna siada :( Daje nieprzyjemny dzwiek taki buczacy wlasnie

PostNapisane: 9 gru 2005, 10:26
przez behemot
Wątpię, że jest to łożysko. Wymieniałem je 1000 km temu więc chyba jeszcze jest dobre :D . Co ciekawe buczenie słychać podczas przyspieszania (czyli przy obciążeniu silnikiem, a cichnie lekko gdy utrzymuje się stałą prędkość) i to dopiero po przekroczeniu 60 km/h. Buczenie ma dźwięk taki jak opisał to B2, lepiej sam bym nie opisał.
Jeszcze jedno. Wiem, że odeślecie mnie do opcji szukaj ale zapytam. Coś mi stuka w silniku. Nie ważne czy jest zimny czy gorący, jest na wolnych czy na wysokich obrotach, stuka i już. Wygląda to jak zawór, a może popychacz? Jeżeli zawór to czy się je reguluje, co ile, w jaki sposób?
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.

Powtarzalne huczenie

PostNapisane: 18 maja 2009, 10:58
przez widlak
Słyszę powtarzalne huczenie i chcę je z identyfikować. Wydaje mi się że to koło po mojej stronie ale ciężko być pewnym. Pytanie brzmi : czy jeżeli to łożysko w skrzyni to słyszałbym te objawy na luzie z wyciśniętym sprzęgłem przy prędkości 10km/h ? Jężeli to nie skrzynia to chyba łożysko w kole albo obcierające hamulce. Jak to najlepiej sprawdzić?
Z góry dzięki za odpowiedzi z radami bo dźwięk już mnie irytuje ostro.

PostNapisane: 19 maja 2009, 12:27
przez MazDarek
łączę z podobnym

Re: Powtarzalne huczenie

PostNapisane: 20 maja 2009, 19:05
przez nor
widlak napisał(a):Słyszę powtarzalne huczenie i chcę je z identyfikować. Wydaje mi się że to koło po mojej stronie ale ciężko być pewnym. Pytanie brzmi : czy jeżeli to łożysko w skrzyni to słyszałbym te objawy na luzie z wyciśniętym sprzęgłem przy prędkości 10km/h ? Jężeli to nie skrzynia to chyba łożysko w kole albo obcierające hamulce. Jak to najlepiej sprawdzić?
Z góry dzięki za odpowiedzi z radami bo dźwięk już mnie irytuje ostro.


Jeśli to łożysko w skrzyni to po wciśnięciu lub puszczeniu sprzegła powinna być słyszalna różnica. Jeśli łożysko w kole to najprościej podnieść samochód do góry i zakręcić kołem, powinno być słychać.

PostNapisane: 21 maja 2009, 15:03
przez widlak
Podnosiłem i to co słychać to nie powinno raczej dawać takiego hałasu przy obciążeniu . Sam już nie wiem chyba bez osłuchania przez doktora sie nie obejdzie.