Zniknęły hamulce, płyn nie dochodzi do zacisków
mam problem mazda xedos6 92r, do tej pory hamulce były w porządku, ale nagle pojwił sie problem , załuwarzyłem rdze na [jakich?] tarczach ,zdjełem zaciski i okazało sie ze nie dochodzi płyn do zacisków , pompując pedał hamulca przy włączonym silniku.
jedni mechanicy mowia o jakims cisnieniowym odpowietrzaniu w warsztatach samochodowych , drudzy nie maja o tym pojęcia a jeszcze inni mówią ze to pompa ABS lub sterownik ABS.Podobno podłączenie pod komputer nic nie da, tak mi powiedziano w warsztacie na Grzybowskiej w Warszawie u Roberta Gościniaka(rzekomo dobry warsztat ), może któremus z was przydarzyła sie podobna sytuacja.
jedni mechanicy mowia o jakims cisnieniowym odpowietrzaniu w warsztatach samochodowych , drudzy nie maja o tym pojęcia a jeszcze inni mówią ze to pompa ABS lub sterownik ABS.Podobno podłączenie pod komputer nic nie da, tak mi powiedziano w warsztacie na Grzybowskiej w Warszawie u Roberta Gościniaka(rzekomo dobry warsztat ), może któremus z was przydarzyła sie podobna sytuacja.
najprościej klienta na koszty naciągnąć. Co prawda o niczym podobnym nie słyszałem ale zaczął bym na twoim miejscu od mozolnego sprawdzania przewodów hamulcowych ... sprawdzić dokąd płyn hamulcowy płynie a gdzie się zatrzymuje. Może to tylko syf w płynie albo zatory spowodowane wew korozją przewodów hamulcowych – dawno nie wymieniany płyn hamulcowy. Mogę tylko życzyć powodzenia chyba że ktoś z forumowiczów zna temat i przechodził coś podobnego.
