Drgania w układzie kierowniczym

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Hugo » 1 sie 2008, 01:28

Ryba81 a amortyzatory tylne dobrze trzymają? Bo drgania całej budy pochodzą często od nich.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Firepoland » 1 sie 2008, 10:51

sprawdzę na tygodniu, bo pierwsze słyszę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez Hugo » 1 sie 2008, 11:47

Ryba81 napisał(a):sprawdzę na tygodniu, bo pierwsze słyszę.
Powiem więcej, szczególnie się to objawia przy hamowaniu silnikiem i podczas jednostajnej prędkości powyżej pewnych wartości (np. powyżej 100 km/h).
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Firepoland » 1 sie 2008, 15:57

zauważyłem ten sam problem u kilku forumowiczó z Xedami. Ktoś już go rozwiązał ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez Wat » 5 sie 2008, 10:44

U mnie ten problem wystąpił gdy założyłem stalowe felgi z oponami na zimę (oczywiście były wyważone) gdy wróciłem do alu ustał. Próbowałeś może przekładać koła między osiami? Z tego co wiem wyważenie koła nie daje 100% pewności że przy pewnych prędkościach nie wystąpi ci "bicie koła" . Zwłaszcza przy bierznikowanych oponach. A a może chodzi o wage felgi?? Nie wiem. podaje moje spostrzerzenia w temacie :D.

Powodzenia
Forumowicz
 
Od: 27 wrz 2010, 20:41
Posty: 64
Skąd: Skoczów
Auto: Mazda 626 1995r 1.8 DOHC Gaz II gen.

Postprzez Firepoland » 5 sie 2008, 13:02

felgi są prościutkie, opony też dobre. Chyba doszedłem co jest u mnie. Tarcze i klocki do wymiany. Na 99%. Zrobię to się wypowiem. Rezonansu nie ma do chwili nagrzania się tarcz. Rozszerzają się i zaczyna bić. Prawdopodobnie zostały uszkodzone, gdy na gorących tarczach wpadłem w wodę. Nie wiem, szykuję ich wymianę i zobaczę co dalej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez robsson » 7 sie 2008, 20:11

Posiadaczy Xeda trapi czesto problem drgan nadwozia,ale z tego co zauwazylem to problem objawia sie tak samo ale przyczyn moze byc wiecej:
-jezeli drgania wystepuja w momencie hamowania,badz lekkiego przychamowania zwlaszcza z wiekszych predkosci ,powiedzmy od ok110 km/h to na 99% tarcze hamulcowe sie wykrzywily pod wplywem wysokiej temperatury najczesciej,wiem bo juz przerabiaslem ten temat kilka razy z roznymi samochodami a ostatnio w moim xedzie.
-jezeli drgania wystepuja w momencie dodawania gazu,zwlaszcza w przedziale predkosci od ok 120 do 130km/h (brak zwiazku z jakim kolwiek zakresem obrotow)to jest juz gorzej bo nadal nie udalo mi sie tego problemu rozwiazac,dodam tylko ze z czasem drgania sie nasilily i w tej chwili trzepie juz od okolo 100km/h do 150km/h ale drzenie czuc praktycznie do zamkniecia budzika.Lozyska przod wymienione,koncowki drazkow wymienione,tarcze wymienione,stabilizatory osi wymienione,opony michelin nowe,felgi wywazone,sa bez ubytkow i proste,brak luzow lozyska na podporze jak rowniez brak luzow na przegubach.
-no to o co chodzi,bo juz glupi jestem?
xedos i wszystko jasne(nawet swiatla)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2008, 21:45
Posty: 47
Skąd: Darmstadt
Auto: xedos6(CA)KF 2.0 V6`95,astra f

Postprzez Firepoland » 7 sie 2008, 22:29

u mnie tarcze na 99%. Dzisiaj rozebrałem, podniosłem auto w z piątego biegu ruszyłem w powietrzu bez kół. Zaczęło tak walić na prawym talerzu że się wystraszyłem. Z kołem na drodze był rezonans i pulsacyjne hamowanie. Goły okiem widzę jak tarcza w pewnym momencie odcyla się o jakiś 1 mm od klocka i bije.
Jutro do sklepu po tarcze i klocki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez Hazu » 8 sie 2008, 08:20

Tarcze masz nei przykręcone do piasty i nic dziwnego że się tłukły jak zdjołeś koła.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Firepoland » 8 sie 2008, 10:49

Przykręciłem śrubami z podkładkami. Na każdej szpilce jednakowo. Kolego wiem jak wygląda krzywa tarcza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez Firepoland » 8 sie 2008, 22:53

Jutro próba generalna. czy będą drgania, czy nie. Muszę zagrzać hamulce i pogonić trochę. Tarcze miałem jedną krzywą, a drugą skatowaną. Po dwoch kilometrach drgania związane z hamowaniem zniknęły. Delikatna jazda. jutro pogonię trochę. bez przegięć bo muszę je lekko dotrzeć.
Najbardziej interesuje mnie, czy gdy je zagrzeje jak wcześniej to będzie ten cholerny rezonans.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2013, 22:26
Posty: 359

Postprzez gadula » 10 sie 2008, 12:15

Ryba81 napisał(a):zauważyłem ten sam problem u kilku forumowiczó z Xedami. Ktoś już go rozwiązał ?

Nie tylko w Xedach,w swojej BA też mam tak samo. Znajomy mechanik powiedział, abym ustawił geometrię i wyważył koła, objaw ustał na miesiąc. Po miesiącu jadąc z pełnym obciążeniem znów trzęsło nie miłosiernie, więc pierwsza myśl geometria i znów było ok :] Zaczyna mnie to lekko denerwować, bo 3 raz to mi się nie chce jechać na geometrię... :|
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez Hugo » 10 sie 2008, 12:49

gadula a jak ze sztywnością nadwozia? Może pomyśl o jakichś rozpórkach.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Hazu » 10 sie 2008, 13:13

A przy jakich prędkościach wam trzęsie?

U mnie przy 180 czuć drgania po dłuższej jeździe z tą prędkością.

Oraz przy hamowaniu z takiej prędkości pojawia się huczenie kół.


Tylko ja mam już tarcze do wymiany.

W sumie odkąd zakumpiłem tan samochód to drania wystepowały.

Najpierw były to krzywe tarcze po dłuzszej jeździe drgania występowły przy 120 oraz przy hamowaniu na pedale hamulca.

po wymianie tarcz skończyły się drgania na pedale hamulca a zostały dalej przy 120

felgi stalowe miały znaczne bicie

kupiłem aluminiowe które miały duze dekle i też mimo, wyważania tłukły
później kupiłem następne felgi aluminiowe.


W tej chwili mam trzecie felgi aluminoiwe i dobre opony a znowu tarcze się skończyły.
i tak chyba się nie skończy bo zawsze coś jest nie tak jak wymienie tarcze to pewnie zawieszenie się roztłucze.

Ale mam na to radę – nie jeździć powyżej 120km/h.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez gadula » 10 sie 2008, 13:51

Hugo napisał(a):gadula a jak ze sztywnością nadwozia? Może pomyśl o jakichś rozpórkach.

Hehe, przy powolutkiej jeździe pod nierównej drodze, wszystkie plastyki trzeszczą. Ja mam jeszcze wybite łożysko na maglownicy (na postoju machając kierownicą, słychać stukanie), mimo że nie ma luzów na drążkach, to moze to mieć wpływ przy dużych prędkościach, no i podobno lewa półoś ma minimalny luz. Powoli wymienię wszystko, więc objaw napewno ustąpi :D
A mam to przy prędkości od 90, do 120km/h przy wciśniętym gazie do końca, no i jak kończę wyprzedzanie i wracam na swój pas, to samochód naciska na lewe koło i wtedy też wpada w wibracje.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez Hugo » 10 sie 2008, 14:59

gadula napisał(a):na postoju machając kierownicą, słychać stukanie
Prawie każda maglownica ze wspomaganiem na wyłączonym silniku podcxzas kręcenia kierownicą stuka. Chyba, że masz na myśli kręcenie na odpalonym silniku. Wtedy nasmaruj (tak jak ja 2 dni temu) łożyska górnych mocowań amortyzatorów i koniec stukania.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez gadula » 10 sie 2008, 15:55

Hugo napisał(a):Prawie każda maglownica ze wspomaganiem na wyłączonym silniku podcxzas kręcenia kierownicą stuka. Chyba, że masz na myśli kręcenie na odpalonym silniku. Wtedy nasmaruj (tak jak ja 2 dni temu) łożyska górnych mocowań amortyzatorów i koniec stukania.

Dźwięk mam przy zgaszonym silniku głośniejszy, i tylko przy machaniu kierownicą na boki. To inny dźwięk niż mocowania górnych amortyzatorów. Jak się dojdzie do miejsca, gdzie kolumna kierownicza jest przykręcona w maglownicy, to jest tam takie łożysko i to na nim stuka.
Dokładnie to jest część o numerze 32-147A, na tym schemacie.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez chudy » 10 sie 2008, 16:14

Hazu napisał(a):Ale mam na to radę – nie jeździć powyżej 120km/h.

To współczuję :| U mnie też wybiły się sworznie wahaczy (wymieniane w zeszłym roku) i zaczęło pukać – niedługo usunę problem :) ale mogę spokojnie jechać 160... 180... i o dziwo nic nie trzęsie, chyba bym się załamał jakbym miał nie jeździć szybciej niż 120 – mam na myśli wyprzedzanie a nie normalną jazdę, bo wariactwo na drogach nie jest mi w smak. Ale wymienałem 24 elementy przedniego zawieszenia, po tym zabiegu ustawianie zbieżności i geometrii, test sprawności amortyzatorów ( około 90% ) regeneracja i wyważanie felg (piaskowanie, uzupełnienie ubytków, lakierowanie proszkowe) nowe opony, regeneracja zacisków hamulcowych + nowe klocki, tarcze, zestawy montażowe klocków.... wynika na to że aby nie trzęsło trzeba zrobić pełen serwis bo inaczej to szukanie igły w stogu siana :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Postprzez Hazu » 10 sie 2008, 19:18

chudy napisał(a):Ale wymienałem 24 elementy przedniego zawieszenia

to co ty tam takiego wymieniałeś?


chudy napisał(a):wynika na to że aby nie trzęsło trzeba zrobić pełen serwis bo inaczej to szukanie igły w stogu siana

no wałśnie do tego zmierzałem w tym wywodzie bo jak nie to:
Hazu napisał(a):Ale mam na to radę – nie jeździć powyżej 120km/h.


Mnie nie jest stać aby wywalic pół wartości samochodu na naprawy jednorazowo tym bardziej że samochodu potrzebuję codziennie i nie mogę go robic czy zostawic w serwisie na kilka dni.

Poza tym staram sie nie jeździć niesprawnym samochodem i jezeli tylko zaobserwuję jakąś usterkę to staram się jak najszybciej ją wyeliminować. a niestety samochód użytkuję w większości na lokalnych drogach które są nie najlepszej jakosci. Np. tarcze brembo jak się okazalo nawet 40 tyś km nie wytrzymały.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez chudy » 10 sie 2008, 19:29

Hazu napisał(a):to co ty tam takiego wymieniałeś?

żebym to ja pamiętał jak to sie wszystko nazywało :)

Hazu napisał(a):Mnie nie jest stać aby wywalic pół wartości samochodu na naprawy jednorazowo

Mnie również na to nie stać – z tego co pamiętam wszystkie elementy kosztowały około 1400zł wraz z przegubami zewnętrznymi, ale robi siemałe OT więc nie będę sie rozpisywał
Hazu napisał(a):tarcze brembo jak się okazalo nawet 40 tyś km nie wytrzymały.

To mnie troche zmartwiłeś bo niedawno założyłem, choć przy moich przebiegach to na jakieś 5 lat jeżdżenia :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6