Strona 1 z 2

Drgania przodu auta i grzanie kół

PostNapisane: 23 lip 2004, 20:51
przez tomek
jadac do Wroclawia – dosy szybko – w pewnym momencie madzia zaczela zachowywac sie dizwnie – zaczal drgać przód. Tak ze dwa razy, i potem we Wroclawiu jechalem juz wolniej i nic si enie dzialo. Jak wracalem znowu cos takiego sie dzialo ale zaobserwowalem, ze dzieje sie to wtedy gdy troche mocniej hamowałem. Przed samym Opolem przod tak mi zaczal sie trząść, ze musialem zjechac na pobocze. Nie mam pojecia co sie dzieje. Pojechalem zaraz do mechanika, ten przejechal palcem po tarczach, popatrzyl na klocki i stwierdzil, że chyba opony są zle wywazone. Pojechalem wywazyc opony – przy okazji dowiedzialem sie, że gosc, ktory mnie obslugiwal nie widzial jeszcze tak rownych kół – idealne jak stwierdzil. Ale gdy zdjal wszystkie kola z lewej strony zauwazylem, że tarcza byla strasznie goraca, podobno to nic takiego – uspokajal mnie mechanik. Koła zostały wywazone, cisnienie w oponach sprawdzone, wyjechalem od niego i z ulgą stwierdzilem, że wszystko jest ok. Po paru km i jednym mocniejszym hamowaniu tak mi zaczął przód podskakiwac, ze musialem zwolnic i do domu dojechalem juz wolno. Lewe przednie kolo bylo rozgrzane tak, ze nie mozna bylo go dotknac. Albo to klocki, albo zacisk, albo nie wiem juz co – poradzcie.
A zapomnialem – mam mazde xedos 6 ale to chyba nie ma wiekszego znaczenie
pozdrawiam tomek z Opola

PostNapisane: 23 lip 2004, 21:55
przez Yard
Możliwe, że zacisk nie odpuszcza. Tarcze grzeją się przy hamowaniu, to normalne. Możesz spróbować jadąc z górki ze znaczną prędkością mocno zahamować (zatrzymać się) i od razu puścić samochód na luzie w dół. Jeśli zaciski są OK powinien się potoczyć bez problemu.
Sprawdzałeś czy nie ma luzów w zawieszeniu?

PostNapisane: 23 lip 2004, 22:21
przez tomek
jutro pojade do takiego dosc kumatego mechanika i zobaczymy co powie.

PostNapisane: 23 lip 2004, 22:36
przez Jaksa
Tłok w lewym zacisku stoi pewnie przez rozerwaną gumę osłaniającą ( tak myślę )

PostNapisane: 26 lip 2004, 13:18
przez nightcomer
albo zacisk stoi na sankach a tarcza jest krzywa.
norma.

PostNapisane: 26 lip 2004, 20:21
przez Franek
Jaksa napisał(a):Tłok w lewym zacisku stoi pewnie przez rozerwaną gumę osłaniającą ( tak myślę )


Prorok?

PostNapisane: 26 lip 2004, 20:42
przez makben
Stanęły te dwa małe tłoczki przyciągające zewnętrzny klocek do tarczy i wykrzywiły tarczę – taka jest moja wizja.

PostNapisane: 26 lip 2004, 20:50
przez Jaksa
Prorok?
Nie.....Mechanik <lol>

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:59
przez luca
Jaksa napisał(a):
Prorok?
Nie.....Mechanik <lol>


E.. jaksa nie bądź taki skromny, mi pokazywałeś szklaną kulę :)

PostNapisane: 27 lip 2004, 01:41
przez nightcomer
makben napisał(a):Stanęły te dwa małe tłoczki – taka jest moja wizja.
Czy były ostatnio jakieś popularne imieniny? To może wyjaśniłoby wizje podwójnych tłoczków (malych) hahaha

PostNapisane: 27 lip 2004, 18:21
przez Jaksa
Stanęły te dwa małe tłoczki
Czy chodzi koledze o prowadnice ?

PostNapisane: 27 lip 2004, 19:35
przez makben
No a jakże. Właśnie to miałem na myśli <lol>

PostNapisane: 27 lip 2004, 20:36
przez tomek
Jaksa miał racje – nie prorok ale mechanik – ale doszedłem jak to sie stalo. Otoz postanowilem, ze alusy sobie ładnie wyczyszczę i zamowilem taki plyn do alu felg. Przeczytalem sposób uzycia ale nie do konca – bo stało tam jak wól, że jest to preparat bezpieczny dla opon i hamulców pod WARUNKIEM OBFITEGO SPŁUKANIA WODĄ – a tego nie zrobilem. W rezultacie pękła guma osłaniająca, ktora zablokowała tłok, a co za tym idzie – bo zrobiłem parę kilosków – popękały klocki – do wymiany – na szczeście tarcze się ostały.
tylko czemu uczyc sie mam na błedach?
[pozdrawiam Tomek

PostNapisane: 27 lip 2004, 21:51
przez Jaksa
Jaksa miał racje – nie prorok ale mechanik
<jupi> <jupi> Co wygrałem <lol> ehh tylko nie mow ze nocnik bo parę już wygralem........ <lol> Ciesze się że moglem pomoc . Pozdrawiam!

PostNapisane: 27 lip 2004, 22:52
przez Tomasz760
Jaksa napisał(a):
Jaksa miał racje – nie prorok ale mechanik
<jupi> <jupi> Co wygrałem <lol> ehh tylko nie mow ze nocnik bo parę już wygralem........ <lol> Ciesze się że moglem pomoc . Pozdrawiam!


no i kolejny nocnik do biura przybędzie hahaha

PostNapisane: 27 lip 2004, 23:07
przez Jaksa
no i kolejny nocnik do biura przybędzie
Teraz czekam na tę "Złotą patelnię" a może zlotą spręzynę od MX-3 <lol>

PostNapisane: 27 lip 2004, 23:14
przez Tomasz760
no to proszę bardzo :)

PostNapisane: 27 lip 2004, 23:49
przez Globy
Wow, to jakis dobry i mocny plyn – mozna nazwe prosic?

PostNapisane: 28 lip 2004, 00:23
przez luca
Bols

PostNapisane: 28 lip 2004, 00:26
przez marek
może zlotą spręzynę od MX-3


Jak złota się nie znajdzie, to ja mogę ewentualnie dać złamaną :) Niespotykany egzemplarz :)

Albo unikalną, niespotykaną i jedyną w swoim rodzaju zwrotnicę do MX-3 niepasującą do MX-3? :)

Pozdrawiam