Strona 1 z 1

Problem z klockami hamulcowymi?

PostNapisane: 2 cze 2007, 23:39
przez asyriusz
Panowie chyba mam brak klocków w autku bo coś bardzo trze ale teraz takie pytanie nie świecą mi sie żadne kontrolki że klicki koniec jak to jest z tymi czujnikami i czy dam rade sam wymienić klocki jakaś może mała instrukcja. Dzięki pozdrawiam

PostNapisane: 3 cze 2007, 02:04
przez bucz
prosze nie robic z siebie dziecka neostrady – hamulcowe

swiecis sie nic nie musi
wymienic sam bez problemy wymienisz jesli tylko masz jakis komplet kluczy nasadkowych w domu

http://tinyurl.com/2djpv8

przed zdjeciem starych klockow sprawdz sobie jak sa umieszczone dwie blaszki i sprezynowe druciki i nie zapomnij ich zaaplikowac razem z nowymi klockami

PostNapisane: 3 cze 2007, 07:42
przez Hazu
Skoro masz watpliwości co do swoich zdolnościto polecam zakup klocków razem z wymianą – wiele firm oferuje taką usługę "gratis".

Możesz mieć probllem z odkręceniem trzpienia (prowadnicy zacisku) – wymagany jest dobry klucz nasadowy.

No i nie kupuj najgorszych klocków bo mogą piszczeć .

Opinie o klockach znajdziesz na forum używając opcji "szukaj".

PostNapisane: 4 cze 2007, 10:14
przez asyriusz
Panowie przymieżam sie dziś do wymiany klocków może mi ktos powiedzieć w jakie klucze mam się zaopatrzyć. i mniej więcej jak ma przebiegać ta wymiana. dzięki i pozdrawiam

PostNapisane: 4 cze 2007, 13:42
przez Grzyby
asyriusz
czego brak?
Patrzę na ten temat i nie wiem – klocków nie ma czy co?
Nazwij to proszę z sensem (i tego byka popraw).

PostNapisane: 4 cze 2007, 20:02
przez asyriusz
już po wszystkim. Klocuszki Wymienione. Mam zdjęcia jak będę miał czas to zrobię fotorelację. Tylko jeszcze jedna sprawa dziwne bo wszystkie klocki były jeszcze w stanie bardzo dobrym a tylko jeden był całkiem starty do zera. od wewnątrz koła. czy to jakiś obiaw jeszcze jakiejś awari czy po prostu sie tak dziwnie starł. Pozdrawiam

PostNapisane: 4 cze 2007, 21:25
przez nor
To może jedynie świadczyć o tym że masz zapieczone zaciski hamulcowe i tłoczek dociska tylko jeden klocek i z tego taki efekt. Jak zmieniałeś klocki to zacisk ruszał sie bez oporów. I czy przed założeniem przesmarowałeś czymś prowadnice?