Klub MazdaSpeed

Zauważyłem u siebie, że jest delikatna różnica w wysokości między jednym a drugim ząbkiem na oponach przednich (tylne opony są gładkie). Od czego to zależy? Czy dlatego że jest to oś napędowa, a może jest troszkę za mało ciśnienia (najbardziej zauważalne to jest na brzegach opony a co z tym się wiąże hałas zwieksza się przy zakrętach).

ciut za dużo ciśnienia i prawdopodobnie amory w nienajlepszym stanie i/lub luzy w zawieszeniu.

nor napisał(a): zauważalne to jest na brzegach opony

Jek na brzegach to za małe ciśnienie .

sołtys napisał(a):ciut za dużo ciśnienia

Sołtys miałbyś środek opony bardziej wytarty .
Co do ząbkowania opony to najprawdopodobniej właśnie amortyzatory lub złe wyważenie .

Amortyzatory sa w bdb stanie. Luzów brak, jedynie gumy mocujące drążki stabilizatora mogą być luźne. A cisnienie dziś sprawdzę, bo jak mi zakładali opony, to coś tam wspominali, że dadzą więcej atmosfer, aby się "rozeszły". Tylko czemu na tylnych jest ok?

a zbieżność?

TRIBUTE napisał(a):Sołtys miałbyś środek opony bardziej wytarty .
Co do ząbkowania opony to najprawdopodobniej właśnie amortyzatory lub złe wyważenie .

racja mój błąd coś z rana żle myślę.

Zbieżność niby dobra sprawdzana na "matach" najazdowych. Chociaż przy przyspieszaniu delikatnie sciąga w prawo. Na zimówkach sciągało bardzo mocno w lewo a po przekladce w prawo.

cytat z http://www.opony.com.pl/encyklopedia/609_co_przyczynia_sie_do_niszczenia_opon_w_nowych_autach__.html

Ząbkowanie opon to coraz częstsza przypadłość opon nowych aut. Zawieszenia nowych samochodów doprowadzają do przedwczesnego zużycia opon. Jest to spowodowane zmiennym rozkładem nacisków między podłożem a oponą podczas pracy zawieszenia przy jeździe na wprost i na zakrętach. Nierównomierne naciski na oponę w miejscu jej styku z podłożem wynikają z wielowahaczowej konstrukcji zawieszenia, którego zadaniem jest przede wszystkim zapewnienie wysokiej przyczepności opon do podłoża w różnych warunkach jazdy, tłumienie drgań, zmniejszenie hałasu opon i zwiększenie komfortu jazdy. Inne czynniki, które mogą mieć wpływ na tego rodzaju zużycia opon to:

a) Niewłaściwe ciśnienie w oponach
b) Charakter jazdy kierowcy
c) Rodzaj dróg po których porusza się kierowca
d) Stan nawierzchni dróg
e) Konstrukcja zawieszenia, która znacząco zwiększa komfort i stabilność jazdy
f) Stan techniczny elementów zawieszenia
g) Obciążenie samochodu

Przypadki nierównomiernego zużywania się lamelek bieżnika dotyczą wielu modeli współczesnych samochodów. Tego zjawiska nie da się całkowicie wyeliminować, można jednak nieco ograniczyć jego występowanie poprzez:

a) Kontrolę geometrii kół
b) Utrzymywanie zalecanego ciśnienia w kołach
c) Prawidłowe wyważenie kół po przejechaniu co najmniej 10 tysięcy kilometrów

Ząbkowanie opon obniża komfort jazdy, ale nie wpływa negatywnie na bezpieczeństwo. Producenci samochodów powinni ponosić odpowiedzialność za przedwczesne zużycie opon stanowiących fabryczne wyposażenie auta. Przyczyna tkwi głównie w zawieszeniach. Największe koncerny oponiarskie pracują nad problemem ząbkowania opon, do produkcji wprowadzane są tylko te modele, które przejdą pomyślnie testy dotyczące nieregularnego zużywania się lamelek bieżnika. Mimo tego straty ponoszą głównie użytkownicy nowych aut, ponieważ ząbkowanie opon nie podlega gwarancji udzielonej przez firmę, z której pochodzi samochód, a serwisy gwarancyjne opon zwykle stwierdzają brak wady fabrycznej.

magicadm napisał(a):cytat z http://www.opony.com.pl/encyklopedia/60 ... ach__.html

nie mam najlepszego zdanie a tym serwisie piszą często informacje ciut bzdurne np że lepsze ogumienie należy zakładac na tył a gosze na przód tłumacząc to stabilnościa tyłu, zapominają natomiast o wiele ważniejszej rzeczy mianowicie hamowaniu i aquapleningu który jest znacznie bardziej niebezpieczny gdy dochodzi do niego na przodzie.

nor – temat do Porad (albo Opinii – Waluś zdecyduje )

przenoszę

sołtys

A może masz opony FULDA? One lubią ząbkować bez powodu.

Wystarczy rotowac opony przód-tył co 6-8kkm i ząbkowania nie będzie. To co napisał magicadm to prawda.

Całkiem zapomniałem o tym temacie. pojechalem do drugiego warsztatu i poprosiłem o sprawdzenie zbieżności i na przyrzadach wykazało, że jest źle ustawiona. Teraz jest ok ale zabki pozostały, szczególnie zwieksza się hałas przy skrętach . Czy zamiana kół przód z tyłem wyeliminuje te zabki na oponach czy zostaną do końca ich żywota?

sołtys napisał(a):nie mam najlepszego zdanie a tym serwisie piszą często informacje ciut bzdurne np że lepsze ogumienie należy zakładac na tył a gosze na przód tłumacząc to stabilnościa tyłu

bo to prawda

sołtys napisał(a):zapominają natomiast o wiele ważniejszej rzeczy mianowicie hamowaniu i aquapleningu który jest znacznie bardziej niebezpieczny gdy dochodzi do niego na przodzie.

większych bzdur nie słyszałem

alf28

załóż sobie łysawe zimówki na przód a dobre na tył i sie przejedz
pohamuj sobie na śliskim zobacz jak auto zachowuje sie na zakręcie a potem pogadamy czy to prawda.

sołtys napisał(a):załóż sobie łysawe zimówki na przód a dobre na tył i sie przejedz

łysawch opon się nie zakłada, szczególnie na tył(tu chodzi o bezpieczeństwo) ,a przedewszystkim o aqaplanig: bo jeżeli łapiesz go na przodzie,to utrate kontaktu z nawieszchnią, nawet jednego koła pokaże ci wskazówka która powędruje do do końca obrotomierza lub do odciecia paliwa(to jak anioł stróż) trudno tego nie zauważyć, wystarczy wtedy odpuszczenie gazu przód jest dociążany i wszystko gra, jedziesz dalej
o utracie przyczepności z tyłu informuje cie: najbliZsze drzewo, rów lub ktoś nadjeżdzający z przeciwka.
poprostu łatwiej opanowac uciekający przód niż tył, i dlatego lepsze opony powinno dawać się na tył

sołtys napisał(a):pohamuj sobie na śliskim zobacz jak auto zachowuje sie na zakręcie a potem pogadamy czy to prawda.

podam ci prosty przykład gdzie nie trzeba rozwijać dużej prędkości zima i letnie opony z tyłu, zobaczysz co się dzieje na zakręcie

alf28 napisał(a):podam ci prosty przykład gdzie nie trzeba rozwijać dużej prędkości zima i letnie opony z tyłu, zobaczysz co się dzieje na zakręcie

podam ci dokładnie odwrotny przykład zwykła prosta i hamowanie np. przed skrzyżowaniem ( 90% stłuczek w zimie ma taki powód) gorsze opony z przodu to kilka kilanaście metrów dłuższa droga hamowania ponieważ to przód odpowiada głównie za hamowanie.

a przejedz sie na letnich z przodu i zimowych z tyłu w tym samym zakręcie to zobaczysz co dopiero sie dzieje.

Kochani biedni Polacy często mają taką konfigurację na kołach i jeżdzą całą zime, nikt natomiast nie jeżdzi w konfiguracji odwrotnej zimówki tył letnie przód ( za wyjątkiem maluchów i polonezów), nie zastanawiałeś sie dlaczego Kiedy byłem jeszcze na studiach jeżdziłem fordem escortem zimówki z przodu letnie z tyłu (brak kasy a jeżdzić trzeba było) uwierz odwrotnie można było zapomniec o jakiejkolwiek jeżdzie, sprawdzone na własnym samochodzie i własnej skórze.

sołtys napisał(a):podam ci dokładnie odwrotny przykład zwykła prosta i hamowanie np. przed skrzyżowaniem ( 90% stłuczek w zimie ma taki powód) gorsze opony z przodu to kilka kilanaście metrów dłuższa droga hamowania ponieważ to przód odpowiada głównie za hamowanie

a, latem w piekną pogode sychy asfalt jak wytłunaczysz te stłuczki bo moim zdaniem to nie przód odpowiada,tylko kierującu nie zachował odpowiedniej odległości do zatrzymania samochódu

sołtys napisał(a): ( 90% stłuczek w zimie ma taki powód) gorsze opony z przodu

a dalej piszesz

sołtys napisał(a):Kochani biedni Polacy często mają taką konfigurację na kołach i jeżdzą całą zime, nikt natomiast nie jeżdzi w konfiguracji odwrotnej zimówki tył letnie przód ( za wyjątkiem maluchów i polonezów),

i dlatego mamy tyle grożnych wypadków ,i nie chodzi tylko o zime, ale zobacz co było kiedy po długim okresie suszy popadał deszcz :to nie były stłuczki, tylko grożne wypadki i niezależnie od napędu lepsze opony mają być z tyłu
przód jest cięższy i warstwa wody ma go trudniej podniesć
tył jest lżejszy, a Ty chcesz mu dać jeszcze gorsze opony .takie rozwiązanie jest dobre jeżeli w deszczu 50tki nie przekraczasz

sołtys napisał(a):zimówki z przodu letnie z tyłu (brak kasy a jeżdzić trzeba było)

czasami ludzie pytają czemu poobracało ich na prostej drodze niby bez powodu(sami dodają"DOBRZE ŻE Z PRZECIWKA NIC NIE JECHAŁO")

alf28 napisał(a):a, latem w piekną pogode sychy asfalt jak wytłunaczysz te stłuczki bo moim zdaniem to nie przód odpowiada,tylko kierującu nie zachował odpowiedniej odległości do zatrzymania samochódu

co wolisz zatrzymac sie po 20 metrach czy po 50 metrach??

Ile z tych stłuczek było spowodowane zarzucaniem tyłu,

alf28

piszesz ładne terie, a ja ci mówie sprawdz jak to jest bo ja musiałem z braku kasy i uwierz gorsza opona z przodu to w zimie zabójstwo, gorsza opona z tyłu da sie przeżyć bez wiekszych problemów.

sołtys napisał(a):co wolisz zatrzymac sie po 20 metrach czy po 50 metrach??

takich różnic niema nawet między oponą letnią,a zimową na śniegu

sołtys napisał(a):Ile z tych stłuczek było spowodowane zarzucaniem tyłu,

po zarzuceniu tyłem to mało kto wychodzi z tego cało ;więc nie nazwałbym tego stłuczką

sołtys napisał(a): a ja ci mówie sprawdz jak to jest bo ja musiałem z braku kasy

ja też to przerabiałem . jedz sobie w deszczu po delikatnym łuku z predkością ok 120 jeżeli trafisz na głebszą warstwe wody(kałuże)to Cię na tej drodze niema,a zebyś nie mówił ,ze takiej kałuży się nie spodziewałeś i wzieła cię z zaskoczenia ,to zrób taki numer na sychym asfalcie tylko na tym łuku zaciągnij na sekundke ręczny ,to może zrozumiesz co to znaczy słaba trakcjia tylnych kół

sołtys napisał(a):uwierz gorsza opona z przodu to w zimie zabójstwo

ona pokazuje niektórym niedowiarkom ze jest ślisko i trzeba ostrożniej jechać

sołtys napisał(a):gorsza opona z tyłu da sie przeżyć bez wiekszych problemów.

przeżyć da sie wszustko, Lepera też przeżyjemy