Strzał z tylnych klocków po postoju. Szuranie.

Uruchamiałem szukajkę ale nie znalazłem!
Pytanko nr 1: Czy ktoś też tak ma jak w moim Xedzie, że czasem po nocnym postoju z zaciągniętym ręcznym klocki z tyłu trzymają tarczę i kiedy się rusza jest głośne PYK!
To danego dnia jest tylko raz przy pierwszym ruszeniu.
Pytanko nr 2: Czy wielu z was tak ma, że po ruszeniu po 2-3 dniowym postoju pierwsze hamowanie to głośne szuranie? Potem jest OK i cisza.
Tarcze i klocki ROPER, normalnie w ciągu dnia ciche, nigdy nie zapiszczały, nie biją, ostatnio nagłe hamowanie ze 180 km/h do 90 km/h bez zarzutu ale z lekkim huczeniem.
Pytanko nr 1: Czy ktoś też tak ma jak w moim Xedzie, że czasem po nocnym postoju z zaciągniętym ręcznym klocki z tyłu trzymają tarczę i kiedy się rusza jest głośne PYK!
Pytanko nr 2: Czy wielu z was tak ma, że po ruszeniu po 2-3 dniowym postoju pierwsze hamowanie to głośne szuranie? Potem jest OK i cisza.
Tarcze i klocki ROPER, normalnie w ciągu dnia ciche, nigdy nie zapiszczały, nie biją, ostatnio nagłe hamowanie ze 180 km/h do 90 km/h bez zarzutu ale z lekkim huczeniem.