Strona 1 z 3
Amortyzatory – jakie kupić?

Napisane:
5 wrz 2005, 19:45
przez Martin2382
Jakiej firmy wybrać

Jaki, olejowy czy gazowy czy może olejowo-gazowy

Proszę o opinię.
Pozdrawiam

Napisane:
5 wrz 2005, 19:54
przez XsiX
najlepiej ori
w aso ceny na amorki są całkiem przystępne

Napisane:
5 wrz 2005, 19:57
przez Martin2382
Z tego co wiem to z firmy Kayaba mają tylko olejowo-gazowe.

Napisane:
5 wrz 2005, 20:03
przez XsiX
ja mam oryginały z ASO i nie ma powodów do narzekań

Napisane:
5 wrz 2005, 20:06
przez Martin2382
Ile Cię one wykosztowały

I z jakiej firmy masz je


Napisane:
5 wrz 2005, 20:37
przez XsiX
firma w jakiej kupiłem to ASO AZ Auto Warszawa
1.5 roku temu płaciłem za nie 320 zł / szt.
ile teraz kosztują oryginalne amorki nie wiem
ale możesz napisać PW do newbiego (ASO Lublin)
http://forum.mazdaspeed.pl/privmsg.php?mode=post&u=44
a napewno poda ci aktualne ceny

Napisane:
5 wrz 2005, 20:51
przez Martin2382

Napisane:
5 wrz 2005, 21:42
przez XsiX
pewnie za przód
zapomniałem napisać że cena którą podałem dotyczy tyłu
możesz zapytać także kolegę Smirnoff'a który sprzedaje różne części
o amortyzatory do Twojego xeda
pozdrawiam

Napisane:
5 wrz 2005, 21:56
przez Jaksa
Martin2382 napisał(a):Kurde to Mi powiedzieli 480 zł. za sztuke
Obecna cena 455 zł szt. za oryginały.

Napisane:
6 wrz 2005, 11:37
przez Smirnoff
No cóz, jesli po tyle są oryginały, to mozna je kupować.
Normalna cena KYB gazowka tył to 684zł/szt, ja moge sprzedać po 460zł/szt, zaś przód KYB gazówka kosztuje cennikowo 652zł/szt, ja moge sprzedać po 442zł/szt. Z tym, ze na ori jest 1 rok gwarancji, na KYB jest 2 lata. (swoją drogą – ciekawe
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
).
No i do tego trzeba doliczyc troche grosza na osłony z odbojami.
Pozdrawiam serdecznie
SM

Napisane:
7 wrz 2005, 15:56
przez Martin2382
Już zamówiłem amorki z firmy Kayaba dali Mi po 460 zł za sztukę. Chodzi Mi oczywiście o przód. Tak gdzie zamawiałem gościu Mi powiedział że sa tylko do Xedoska gazowo-olejowe. Sa one dobre


Napisane:
15 wrz 2005, 00:03
przez Smirnoff
Martin, no to przepłaciłeś

Hiehie, a co do pytania – to jest KYB33xxxx, czyli gazowo-olejowe, o tych była mowa, bo czynnikiem amortyzującym jest olej, tylko ze jest on pod cisnieniem gazu.
Pozdr
SM

Napisane:
15 wrz 2005, 15:05
przez Martin2382
jak będe potrzebował amorki do tyłu to skontaktuje się z Tobą Smirnoff.
Pozdrawiam

Napisane:
19 wrz 2006, 15:17
przez BENY626
podepne sie pod temat. Jestem na etapie wymiany amorkow z tylu bo jest rozcieczony.
I tu dziwota – w mojej okolicy sa 3 duze sklepy motoryzacyjne z amorkami. Szukalem Kayaba. W JC Auto powiedzieli mi 319zl, podobnie jak w Kapitan. Za to w mniejszym sklepiku koles ma promocyjne ceny na KYB i ma je po 235zl olej i po 265 gaz. jakie sa normalnie ceny? I co lepiej wziac?

Napisane:
21 wrz 2006, 22:49
przez Prezesss
Ja jeździłem 13 lat na oryginalnych amortyzatorach, aż się całkiem skończyły. Pół roku temu zmieniłem je na olejowe zamienniki JC, 160zł za sztuke, na razie nie narzekam, powiem więcej, jestem zadowolony, mogę je spokojnie polecić.

Napisane:
23 wrz 2006, 20:26
przez thomas-hh-lk
hmm... ciekawe ja niedługo będę potrzebował amorków na tył i widzę, że rozbieżność jest ogromna. Ostatnio widziałem po 380 gdzies w necie.

Napisane:
23 wrz 2006, 21:16
przez BENY626
dzwonilem do 4 sklepow (w ubieglym tygodniu kupowalem na tyl). Kayaby kupilem w promocji po 235zl (normalnie sa po 319zl). Magnumy po 230zl byly. Monroe tez w podobnej cenie. Mowa o olejowkach, bo takie wolalem. Gazowe Kayaby po 265zl byly. Sachs niby tansze sa z regoly od Kayaby, a najtaniej mieli cos kolo 360zl

Porazka. Biez KYB olej, tanie w miare a pewne.

Napisane:
6 sty 2007, 00:30
przez karbo
witam,
moje pytanie brzmi:
czy do xedosa 6 do tyłu pasuja amorki z którejś 626??
do przodu pasują (wiem z doświadczenia) a jak jest z tyłem??
pozdrawiam,

Napisane:
6 sty 2007, 22:18
przez Hazu
jak do przodu pasują to do tyłu tym bardziej
bo wiem że przednie się różnią przynajmniej mocowaniem przewodu hamulcowego

Napisane:
8 sty 2007, 00:21
przez karbo
a wiesz to z doświadczenia? czy tylko przypuszczasz?
pozdrawiam