Strona 1 z 2

Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 19:56
przez widlak
Witam. Na badaniach technicznych wykryli pare pierdółek jak:
-blokujący się zacisk w prowadnicy przód
-łączniki drążka stabilizatora z tyłu.
Co do łącznika to coś czytałem o RAMECH-u. Ale poradźcie co z tym zaciskiem.
Czy zestaw naprawczy http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-tloczek-przod-mazda-626-xedos-6-i1443743984.html coś da ? Czy to o to chodzi?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 20:21
przez Black Razor
Miałem tak dwa razy, raz z lewym przodem, raz z prawym. Rozwiązałem problem na dwa sposoby:
1. Kupiłem identyczny zestawik, jaki tutaj pokazujesz- zadziałało (Koszt razem z robocizna Mechanika ok 140zł)
2. Na szrocie kupiłem kompletny zacisk do Xeda6, na allegro napewno się znajdzie jakiś- zadziałało (Koszt razem z robocizną Mechanika 50zł + flaszka)

Także od Ciebie zalezy, ale też jest możliwość taka, że zapiekło Ci się tak, że jedynym rozwiązaniem będzie wymiana całego zacisku :) W każdym bądź razie to są pierdółki :)

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 20:37
przez KacY
Zależy co faktycznie blikuje zacisk, moze pomoże samo rozebranie i czyszczenie. Co prawda jest fotorelacja regeneracji tylnego zacisku ale chociaż będziesz miał jakiś obraz, że nie jest to aż tak skomplikowane. Podejrzewam, że przyczyną jest rdza na prowadnicach.

ps. Jak nie, to wal na PW to tanio oddam swoje kompletne.

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 21:04
przez rrrobson
Ja miałem zblokowany przedni prawy zacisk. Problem ten rozwiązałem przesmarowaniem pływaczków (prowadnic zacisku). Śmiga jak nowy :D

P.S. Tylko przy smarowaniu zainwestuj w specjalny smar do hamulców, bo zwykły lubi szybko się zapiekać.

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 22:23
przez widlak
Black Razor napisał(a):Także od Ciebie zalezy, ale też jest możliwość taka, że zapiekło Ci się tak, że jedynym rozwiązaniem będzie wymiana całego zacisku :) W każdym bądź razie to są pierdółki :)


Było już czyszczone i dalej wraca temat. Poznaje to po tym że mam troche zwichrowane tarcze i kiedy zacisk nie odpuszcza słysze obcieranie i przy hamowaniu wiadomy efekt. Klocki i tarcze lada dzień wymienie i przy okazji bym zrobił ten zacisk. A czy jeżeli się zapiekło tak jak pisze kolega wyżej to zestaw naprawczy sprawę załatwi. Jak mam kupić coś używanego i wsymie też nie pewnego to wole naprawić swoje. Jak jestem w błędzie to niech mnie kto wyprowadzi :).

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 lut 2011, 22:39
przez Black Razor
Jak jest zapieczone, ale nie jakoś tragicznie, to powinno wystarczyć, a moze sie wyrobiła prowadnica zacisku? Tez jest taka opcja, jak ma slabe smarowanie i nagle jest schladzana przy hamowaniu (np kaluza) ?! Musisz rozebrac zacisk i sam stwierdzić, bo ciężko jest naprawde powiedziec, czy da rade naprawić czy wymienić trzeba, ale myślę, że da rade to zrobić, obchodząc się bez wymiany, to jest konieczne tylko w naprawde poszczegolnych przypadkach :)

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 22 lut 2011, 00:30
przez Lowiec
Skoro wymieniasz klocki i tarcze wymień wszystkie gumki oraz wyczyść z rdzy i przesmaruj prowadnice. Robiłem dokładnie to samo miesiąc temu. Kup dodatkowo zestaw montażowy klocków jeśli nie masz sprężynek rozpierających klocki oraz w zależności od stanu zestaw naprawczy z prowadnicą zacisku. Sama robocizna nie jest trudna a przedstawiona powyżej fotorelacja regeneracji tylnych zacisków zupełnie wystarczająca z tą różnicą, że tu się tłoczka nie wykręca. Wymieniłem wszystkie 4 tarcze z klockami regeneracją i wymianą płynu. Po Odpowietrzeniu hamulce jak ta lala:)

Pozdrawiam

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 22 lut 2011, 09:07
przez ddunn
Witam. Mam podobny problem z przednim lewym zaciskiem. Wszystko pare razy rozbierane czyszczone i smarowane. W czasie jazdy po paru kilometrach słychać stukanie-dudnienie i felga gorąca. Dodatkowo silnik podnosi obroty silnika do poziomu gdy jest na ssaniu. Wciśniecie hamulca na postoju powoduje dodatkowy wzrost obrotów do prawie 2 tyś. Nie wiem co to może być,przewody? Z oględzin wychodziło że są w dobrym stanie.

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 22 lut 2011, 12:51
przez KacY
Lowiec nie wiesz czy też jest dostępny zestaw montażowy (te druciki) klocków na tył.
Pękł mi drucik ;)

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 22 lut 2011, 13:02
przez Lowiec
Jest. wg internetowego sklepu IC QB1270, 37,27zł.

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 22 lut 2011, 13:40
przez KacY
Podziękował <spoko>

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 07:56
przez sojer2010
witam :) ,panowie dzisiaj chce spróbować sam wyczyścić przedni lewy zacisk ponieważ mi nie do końca odbija,jaki jest rozmiar klucza zęby odkręcić zacisk {chodzi mi o te dwie śruby co jest na górze i na dole całego zacisku}} zaraz jadę na małe zakupy. :) proszę o pomoc :p

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 08:54
przez Lowiec
17 chyba

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 18:19
przez sojer2010
Lowiec napisał(a):17 chyba


zgadza się .

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 20:55
przez sojer2010
witam ponownie :) ,pany rozebrałem ten cały przedni lewy zacisk wyczyściłem,okazało się że tłoczek był zapieczony i w ogóle nie hamował,problem w tym że główny bohater czyli tłoczek po pierwsze
MUSZE GO WBIJAĆ MŁOTKIEM
JAK GO WBIJE TO NIE MOŻNA NIM PORUSZYĆ
ściągałem uszczelki wszystko czyściłem,nic nie uszkodziłem,i nic nie pomogło <płacze> pierwsza moja i kolegów myślą było że tłoczek był bo był,tyle że nie wymiarowy
na allegro są te zestawy naprawcze ale ten cały tłoczek ma taki sam wymiar jak mój,wiec nie wiem czy jest sens zamawiać MOŻE PO PROSTU ZŁE COŚ ROBIĘ?? pomocy :) dodam że tłoczek był smarowany smarem do właśne do tego rodzaju mechanizmów

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 21:57
przez kociak
ja jak wymienialem u siebie to tloczek wszedl elegancko delikatnie go tylko stukąłem i poszlo Ale ja wymienialem gumki i tloczki Ruszac nim nie musisz on powinien tam ciasno siedziec zeby plynu hamulcowego nie przepuszczal Jezeli tloczek wyczysciles papierem i zalozyles nowa uszczelke to powinno dzialac Jak podłączysz przewody mozesz zobaczyc pedalem czy tloczek sie wysuwa
Ja u siebie tak tloczek wyjmowalem Pąpujac pedalem hamulca

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 19 maja 2011, 22:08
przez sojer2010
ale oni zbyt ciasno siedzi płyn raczej nie da radu nim zarządzać,jutro się jeszcze pomęczę,wychodzi na to że muszę kupić ten zestaw,wk..ie się jak nowe będą takie :D,co do sprawdzania tłoczka świetny :) pomysł,tak jutro zrobię <faja>

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 maja 2011, 07:50
przez PawelG
Tu masz to czego potrzebujesz – http://www.motoneo.pl/t/z1/ATE24.0101-3001

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 maja 2011, 16:32
przez kburza
przerabiałem to u siebie bardzo dawno ale wiem że musisz wypolerować tłoczek na ganc ;)
do tego jak bedziesz wymieniac wszystkie uszczelniacze w zacisku to popatrz na uszczelniacz tłoczka bo np miałem taki przypadek w innym aucie że wystarczyło uszczelniacz obrócić i tłoczek nie chciał wracać zmiana poprawiła to o 100 %. A w xedzie nie pamiętam jak to jest dokładnie :) Więc powoli a dokłądnie i napewno będzie chodziło :) i polerować ;) aż będziesz mógł sie zobaczyć :)

Re: Blokujący się zacisk

PostNapisane: 20 maja 2011, 16:58
przez sojer2010
czy ten tłoczek tak ma ciężko chodzić? jak jest u Was?? zamówiłem komplet uszczelek na jutro maja być,zapytam jeszcze czy spray ceramiczny jako smarowanie tłoczka jest ok czy jakiś inny wynalazek?? jutro popróbuje z nowymi uszczelkami dodam że podczas tej zabawy całość była rozbierana Okło 4 razy <glupek2> nic nie jest zapchane :)