Klub MazdaSpeed

Witam!

Parę dni temu zakupiłem Mazdę Xedos 2.0 v6 z 1993 r i mam problem ze stukami dochodzącymi z przedniego zawieszenia.

Stuki objawiają się zazwyczaj przy przyspieszaniu 1,2,3 biegu a nasilają się ze skrętem w lewo, mi się wydaje że w prawym kole. Stuka przy małych prędkościach nawet na prostych kołach, ale tak jak pisałem nasila się przy lekkim skręcie w lewo, milknie przy odbiciu w prawo. Słychać takie rytmiczne pukanie wraz ze wzrostem prędkości (puk, puk, puk, puk) i milknie przy 4-5 biegu czyli przy prędkości 70-90 km/h.

Poprzedni właściciel twierdzi że półoś jest do wymiany bo tak mu powiedział mechanik.
Przegub prawy jest nowy na 100 % bo widać, lewy raczej nie był wymieniany.
Dodam że przy ruszaniu na pełnym skręcie nie słyszę tego, tylko przy przyspieszaniu.
Jak ruszam półosiami na kanale to mają tylko delikatny luz niecały centymetr także chyba do przyjęcia.

Może ktoś miał podobny objaw i sobie z tym poradził?

Miałem podobne objawy ... też myślałem że to półosie albo przeguby a okazało się że to było łożysko!

Jak dajesz w lewo to nacisk idzie na prawe koło i wtedy to słyszysz ... miałem tak samo


Kolego proszę nie pisać post pod postem ... praktycznie w tym samym czasie.
Edytowałem
AmRoZ

Ja też tak ostatnio miałem. Podobne objawy i to też było łożysko. Miałem lekki luz góra-dół. Ale przy okazji posprawdzaj czy masz koła dokręcone, bo ja ostatnio miałem z tym przygody też i przez to też mi się wydawało, że to zawieszenie.

Hmm, to wypowiedź z czerwca btw. czemu ją odkopujesz?

Może się komuś przyda

Dzięki za odpowiedzi, ale u mnie to niestety przegub zaczął z czasem coraz bardziej pukać oraz czuć luz przy zmianie biegów, miałem urwaną poduszkę pod skrzynią pewnie dlatego się zużył.

Pozdrawiam wszystkich!

może to wahacz

Witam. odkopię temat (wiem że starocie – ale szkoda nowego zakładać)
otóż mam typowe "stukanie" w przednim zawieszeniu – gdy wjadę w jakąś dziurę (nawet baaaardzo wolno – powiedzmy 2-5km/h). nie jest to pukanie jakieś bardzo hałaśliwe, ale jest typowy dźwięk "puk"
w dodatku jeśli powiedzmy mam skręcone koła prawie na max i dodam bardzo mocno gazu także dochodzi te stukanie.
na początku było bardzo ciche, stawiałem na końcówki stabilizatora/drążków – ale luzów na kierownicy nie czuję więc chyba końcówki drążków odpadają?
a może to gumy na przegubach?
ma ktoś jakiś pomysł jak mnie naprowadzić? albo co sprawić? w następnym tyg. chcę podjechać do znajomego na podnośnik i popatrzeć – z tym że raczej nie mogę liczyć na jego wsparcie
jakieś podpowiedzi?

łożysko, przegub zewnętrzny, końcówka stabilizatora do sprawdzenia

pojechałem na diagnostykę, i facet stwierdził że końcówka stabilizatora prawy przód
odezwę się jak wymienię czy to jest to.