Dziwne bicie z przodu o podłoge i głuche stuki podczas jazdy prosto i skrętu w lewo
Strona 1 z 1
Witam. od niedawna mam xedosa 6 1,6, Wszystko było ok do czasu kiedy coś zaczęło się z przodu tłuc (takie głuche bicie w podłogę od strony pasażera i trochę od kierowcy, na kierownicy nic nie czuć). Na stacji diagnostycznej zawieszenie wyszło ok 2 razy. Mechanik powiedział że to przegub. Na przegubie nie ma żadnych luzów. Proszę o pomoc w tej sprawie
- Od: 15 maja 2011, 00:32
- Posty: 19
- Skąd: świętokrzyskie
- Auto: XEDOS 6 1,6 107 km 1996r
Mam to samo. Zawiecha 100% ok. Słychać to tylko przy bardzo delikatnym dodaniu gazu, jak dociśniesz mocniej to jest cisza. Przegub wewnętrzny najprawdopodobniej ale 100% pewności nie ma. Ja wymieniam w sierpniu bo teraz mi wypada ubezpieczenie. Jakbyś wymienił wcześniej i pomoże daj znać.
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
Ja bym wziął na celownik przekładnie kierowniczą.
Jak o tym kiedyś pisałem to pan mbydlinski nie dał wiary. Ja mam także podobne stuki, puki, które nasilają się gdy jeżdżę po nierównej nawierzchni, odczuwane są właśnie pod stopami i to z obu stron oraz przy kręceniu kierą. Diagnoza była jednoznaczna – przekładnia kierownicza.
Dlatego warto brać to również pod uwagę
Jak o tym kiedyś pisałem to pan mbydlinski nie dał wiary. Ja mam także podobne stuki, puki, które nasilają się gdy jeżdżę po nierównej nawierzchni, odczuwane są właśnie pod stopami i to z obu stron oraz przy kręceniu kierą. Diagnoza była jednoznaczna – przekładnia kierownicza.
Dlatego warto brać to również pod uwagę
Be Quick Or Be Dead
- Od: 7 maja 2008, 20:33
- Posty: 96
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0V6 92.
U mnie nie dość że są te dziwne stuki, puki, to jeszcze samochód delikatnie ściąga to w lewo to w prawo, a na kierownicy mam takie jakieś dziwne drgania jak bym jeżdził bez wspomagania. Jakoś tak dziwnie pływa na drodze. Koła napompowałem, zrobiłem zbieżność i dalej to samo... Z Waszych opisów wnioskuję że to kolumna, a może jeszcze coś innego?
Pozdro dla wszystkich.
- Od: 16 lis 2005, 07:51
- Posty: 32
- Skąd: Oho albo i dalej
- Auto: mazda xedos 2,0 V6
Ozzy napisał(a):Jak o tym kiedyś pisałem to pan mbydlinski nie dał wiary
Bo w moim przypadku nie masz racji, w Hondzie miałem problemy z maglem zupełnie inne objawy wystarczy kręcić i czuć pukanie, odbijanie dobijanie nie ma znaczenia czy dodajesz gazu czy nie.
Ozzy napisał(a):które nasilają się gdy jeżdżę po nierównej nawierzchni,
No widzisz... a przeczytaj jeszcze raz mojego posta! Nie ma żadnej różnicy czy jadę po prostej czy krzywej nawierzchni!! Jak jadę i delikatnie skręcę kierą i lekko dodam gazu (koła są skręcone przegub się rozpręża dodaję gazu lekko i dlatego on puka!!) przecież to proste jak jeba...e nie ma to nic wspólnego z kierownicą ani z częściami zawieszenia, twój problem i mój to dwie różne rzeczy. Ja nie mam żadnch innych stuków puków, ani w przekładni, ani nigdzie!! Autko płynie!
Ozzy napisał(a):odczuwane są właśnie pod stopami i to z obu stron oraz przy kręceniu kierą.
Jak kręcę kierownicą to nic nie stuka, tylko w momencie lekkiego dodania gazu, czyli to na 100% kwestia układu napędowego z tym że obstawiam przegub wewnętrzny a nie zewnętrzny.
fred35_86 napisał(a):Mechanik powiedział że to przegub.
No właśnie ale wewnętrzny przegub! Ja robię to w sierpniu jeśli do tego czasu nic nie będziesz robił to ja dam ci znać czy pomogło... Raczej jestem pewien
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
Chciałbym powiedzieć, że udzielając się w tym poście nie miałem zamiaru stawiać 100% diagnozy, bo nie uważam się za samochodowego dr. Haus'a.
Przedstawiam tylko hipotezę, którą osoba stawiająca ten wątek może wziąć pod uwagę w poszukiwaniach usterki w swoim samochodzie. Po prostu zestaw objawów jakie podał fred35_86 są bardzo podobne jak u mnie, tylko dlatego podałem ten pomysł z maglownicą.
Po drugie to, że pan bydlinski miał w Hondzie incydent z przekładnią i towarzyszyły temu inne objawy, to wcale nie oznacza, że takie same objawy jak w Hondzie będą w Mazdzie, mimo, że mamy do czynienia w obu przypadkach z japońcami.
Podsumowując wiem, że wymiana lub regeneracja magla to nie jest tania zabawa i oby mbydlinski miał racje. pozdrawiam
Przedstawiam tylko hipotezę, którą osoba stawiająca ten wątek może wziąć pod uwagę w poszukiwaniach usterki w swoim samochodzie. Po prostu zestaw objawów jakie podał fred35_86 są bardzo podobne jak u mnie, tylko dlatego podałem ten pomysł z maglownicą.
Po drugie to, że pan bydlinski miał w Hondzie incydent z przekładnią i towarzyszyły temu inne objawy, to wcale nie oznacza, że takie same objawy jak w Hondzie będą w Mazdzie, mimo, że mamy do czynienia w obu przypadkach z japońcami.
Podsumowując wiem, że wymiana lub regeneracja magla to nie jest tania zabawa i oby mbydlinski miał racje. pozdrawiam
Be Quick Or Be Dead
- Od: 7 maja 2008, 20:33
- Posty: 96
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0V6 92.
Ozzy napisał(a):Chciałbym powiedzieć, że udzielając się w tym poście nie miałem zamiaru stawiać 100% diagnozy
Ja absolutnie się nie gniewam, od tego jest forum żeby zrobić burzę mózgów.
Ozzy napisał(a):pan bydlinski
Proszę skończ z tą ironią, panowie są w LONDYNIE
Ozzy napisał(a):Podsumowując wiem, że wymiana lub regeneracja magla to nie jest tania zabawa i oby mbydlinski miał racje.
Dopuszczam, myśl że może to nie być przegub stąd moje pytanie, natomiast jestem pewien że magiel dawałby o sobie znać na kole kierowniczym a tu cisza i spokój. Dzieje się to tylko jak dołącze do skrętu delikatne dodanie gazu.
Tobie również OZZY życzę rozwiązania problemu bo oboje pewnie tak samo uwielbiamy nasze Xedziny i dążymy do tego aby były zdrowe jeszcze długi czas
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
Panowie może to jest to ale ręki uciąć nie dam ponieważ ostatnio robiłem zawieche z powodu stuków najpierw prawa potem lewa strona, a więc pomyślcie czy wasze wahacze są ok, a mianowicie nie wiem czy to dobrze nazwę bo mistrzem mechaniki nie jestem, ale chyba nazywa się to drążek stabilizatora ( jedna z części wahacza z takim wystającym trzpieniem o kształcie stożka u nasady ) to wywołuje stukanie również przy skręcie jak i przy jeździe na wprost po dłuższym czasie zaczyna również wydawanie dźwięku podczas ruszania jak jest już porządnie wybite tak wiec podjedźcie do mechanika i niech wam to sprawdzi:) mam nadzieje ze pomoglem
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[img]http://graphic.org.pl/images/jdv1284058723b.gif[/img]
- Od: 17 paź 2009, 16:06
- Posty: 417
- Skąd: Kowalewo Pomorskie
- Auto: Ford Focus mk2 kombi 1.8 TDCi 2005r.
Tak jednak to nie przekładnia >byłem dzisiaj na szarpakach i u mnie okazało się że poszedł prawy amorek ma ok 42% (lewy 81% ) i tuleja przednia wachacza prawego. Musiałem gdzieś o jakąś dziurę zachaczyć i rozwalić prawą stronę., Teraz już wiem co mojej madzi dolega. U was może być to samo.
Pozdro dla wszystkich.
- Od: 16 lis 2005, 07:51
- Posty: 32
- Skąd: Oho albo i dalej
- Auto: mazda xedos 2,0 V6
Dzisiaj pod czas jazdy na wprost i lekkiego dodawania gazu usłyszałem znajomy stukot , teraz to już chyba pewne że przegub wew. dostał po dupsku prawda??
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
Przyczyną było łożysko i piasta. Piasta była pęknięta i się grzała, a pod wpływem ciepła wytopił się smar z łożyska i łożysko było powodem tego bicia a nie przeguby jak to niektórzy mechanicy mówili.
- Od: 15 maja 2011, 00:32
- Posty: 19
- Skąd: świętokrzyskie
- Auto: XEDOS 6 1,6 107 km 1996r
fred35_86 napisał(a):łożysko było powodem tego bicia a nie przeguby jak to niektórzy mechanicy mówili.
tak zgoda... tylko pokaz mi ile aut ma peknieta piaste? ... co spowodowalo podobne objawy do uszkodzonych przegubow...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
67igor1 napisał(a): ile aut ma peknieta piaste? ... co spowodowalo podobne objawy do uszkodzonych przegubow...
Zgadzam się.
U mnie przeguby na 100%. Tak jak mówił mi mechanik. jeździć aż zacznie walić przy jeździe na wprost... No i się zaczeło. W moim przypadku kluczową sprawą jest dodanie gazu. Czy jadę 40km/h czy jadę 200km/h, czy jest równo czy krzywo, nie dodam gazu nie puka- proste. Wczoraj walnąłem 200km autobaną prędkości od 100 do 200 i jak wracałem zaczęło walić przy jeździe na wprost i lekki dodaniu gazu. w Sobotę oddaję do mechaniora dam znać co i jak.
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
problem rozwiązany, przegub zew. prawy. Cena przegubu 120zł i robocizna 60zł. Stukanie ustało, i auto lepiej jedzie . Polecam każdemu
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6