Klub MazdaSpeed

Witajcie
Ostatnio zauważyłem 2 niepokojące rzeczy:

Podczas jazdy przy wciskaniu sprzęgła ( na zimnym silniki i w tych zimnych dniach ) słychać dziwne drganie ( drrrrrrrr) po puszczeniu przestaje. – dziwię z komory silnika. Jak auto się zagrzeje ustaje.

Druga sprawa to ze przy puszczaniu gazu auto czasami skacze ( drgania przód tył skacze jak kangur )

Czym te rzeczy mogą być spowodowane?

Dodam ze silnik mam na gaźniku

Pomóżcie

A sprawdzałeś olej w skrzyni biegów?Może oleju byc mało albo łożysko wyciskowe sprzęgła już się kończy.

Olej jest ale nie wiem kiedy był wymieniany. ( rozumiem ze to może być przyczyną kangurków ?).
Z tym łożyskiem wyciskowym jest jakiś patent aby się upewnić czy to na pewno ono?

stawiam na łożysko centrujące wałka sprzęgłowego
łożysko warte kilka zł no SKF kosztuje koło 15
o ile pamiętam 6202
ale trzeba zwalić skrzynię i sprzęgło żeby się do niego dostać
więc jeżeli nie będziesz tego robił sam a zamierzasz pojeździć tym autem
zastanów się nad wymianą całego sprzęgła
wtedy przynajmniej koszt części zrówna się z kosztami robocizny
i będziesz miał spokój na dłużej

skoki mogą być spowodowane gaźnikiem że przepustnica zamyka sie za szybko i może to troche robić kłopot.Za powolne zamykanie przepsutnicy po puszczeniu gazu jest odpowiedzialny taki siłownik który ja hamuje tzw. dash-pot o ile dobrze pamietam,u mnie w drugiej madzi tak jest i też tak sie dzieje

No to jak można naprawić ten "dash-pot" ? emilMZ robiłeś coś w tym temacie ?

W ogóle jaki jest model gaźnika w Mazda 2.0 12V 89` Coupe ? ( bo nie mogę znaleźć na nim oznaczeń )

może wystarczy go wyregulować albo poprostu wymienić musisz go sprawdzić chocby palcem czy stawia opór,myślę że to może być jego wina.Niewiem jak w Twoim gaźniku jest ale japończycy lubieli wkładać do swoich gaźników czujniki położenia przepustnicy (nie takie jak we wtryskach tylko miał on zadanie wyczuć zamknięcie przepustnicy i wtedy odpowiedni elektrozawór zamykał dopływ paliwa do głównej dyszy) i to może on też coś broić...Myślę że masz gaźnik AISAN bo mazda chyba tylko je stosowała,ale model to niewiem.Osobiście nie miałem mazdy na gaźniku ale kiedyś miałem okazję walczyć z podobnym AISANEM w nissanie i po wielu próbach naprawienia elektrozaworów wymieniania tulejek na osiach przepustnic samochód wraz niechodził tak jak powinien,skapitulowałem-opadły mi ręce i kupiłem nowy,znaczy się używany.Po tym epizodzie doszedłem do wniosku,że japońskie gaźniki w samochodach póki nie są grzebane chodzą perfekcyjnie no chyba że juz czas i przebieg zrobią swoje

ten element znajduje sie przy osi przepustnicy nad alternatorem
wystarczy poluzować nakrętke kontrujacą i go wkręcić glębiej
tak aby od około 2000 obrotów stawiał opór i powodował powolne zamykanie przepustnicy
jednak jak silnik jest zimny ssanie nie pozwala na zamkniecie do końca przepustnicy i ten tłumik przepustnicy nie działa

adam626 masz może jakąś fotkę, schemat na którym mogę zobaczyć gdzie to jest ?

http://arbiter.pl/zdjecie/2080
to jest zdjęcie z wątku o wysokich wolnych obrotach
na zdjęciu są wężyki zaślepione czerwoną taśmą
pod nimi nieco bardziej w lewo jest taka okrągła puszeczka
to jest właśnie ten element
jest on przykręcony do blaszanego wspornika i zabezpieczony nakrętką kontrującą
wychodzi z niego bolec z tworzywa o który się opiera ramię na osi przepustnicy
ten bolec chodzi z oporem i tak ma być
ma wyhamowywać zbyt szybkie zamykanie przepustnicy
co likwiduje efekt zbyt szybkiego hamowania silnikiem przy puszczeniu gazu
jak wkręcisz go głębiej będzie szybciej działał ale będziesz miał wysokie wolne obroty
jak wykręcisz za dużo to może właśnie masz ten efekt
tak czy siak nic tu nie można sknocić
po prostu metodą prób i błędów dojdziesz do odpowiedniego ustawienia
sprawdź tylko czy ten bolec chodzi
powinien się sam wysuwać kiedy przepustnica go nie dociska
i powoli chować po puszczeniu gazu

Ok tylko zastanawia mnie fakt że obroty na luzie mam ok ( w granicach 900 ), na ssaniu przy nagrzewaniu max 2500. Czy jak tym pokręcę to nie będzie czasami gorzej ?

Po walentynkowej naprawie udało mi się ten element przywrócić do życia.
Problem polegał na tym że ten plastikowy trzpień po prostu się zatarł i strasznie powoli chodził. Parę kropli płynu hamulcowego i kilkukrotne jego wciśnięcie i wyciśnięcie rozwiązało problem z kangurkami
Teraz jeszcze czeka wymiana sprzęgła. Tu pytanie jakie klocki polecanie ? ( ja zastanawiam się nad zestawem Aisian ( chyba dobrze napisałem ) – czy to dobry wybór?