przez Paweł » 2 lut 2005, 00:02
Chodzi o czas zaplonu w stosunku do polozenia 1. tloka w gornym polozeniu. Nie wiem jakie czasy sa dopuszczalne dla twojego silnika, wiec nie bede kolejnych bzdur pisal. Ogolnie synchronizujesz lampe stroboskopowa z zaplonem w cylindrze i oswiecasz noniusz naniesiony przy kole pasowym, na wale. Przekrecajac aparat zaplonowy zmieniasz czas zaplonu. Uf.
Jesli nie masz klopotow ze spalinami, moca silnika, spalaniem stukowym, przegrzewaniem, to pewnie zaplon masz dobrze ustawiony, zreszta bez lampy nic nie zrobisz... Dlatego mozesz pominac ten warunek, dalem go dla kompletnosci informacji.
Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...