Zmienny kąt wyprzedzenia zapłonu – czujnik położenia wału

No to uszczelniłem już wszystko, silnik zaczął pracować normlanie, zabrałem się za ustawianie kąta wyprzedzenia zapłonu. Przełączyłem w tryb serwisowy, ustawiłem obroty na 750, potem ustawiłem kąt na 12stopni, jeszcze raz sprawdziłem obroty, skorygowłem z powrotem na 750, bo podczas ustawiania aparatu się podniosły. I wszystko było, ok. Powróciłem, z powrotem do normalnego trybu i chciałem zobaczyć jak Mazda sobie zmienia ten kąt. I okazało się... że nie zmienia, a nawet opóźnia zamiast przyspieszyć
Przy podnoszeniu obrótów, powinien być na poziomie do 31 stopni, tak przynajmniej wyczytałem na jakimś anglojęzycznym forum... a u mnie spada do 6 stopni... Co jest odpowiedzialne za zmienny kąt? Czy to tylko komputer? Z jakiś czujników musi przecież brać tą informację? Teraz ustawiłem kąt na 17 stopni i jakoś jeździ... ale jak go odpalam to jest za wczesny i też jest źle...
Dodatkowo komputer wywala błąd 36, w Mitsubishi to jest błąd:
Ignition timing adjuster, co z resztą by się zgadzało...
tylko jak tego się pozbyć...
Dodatkowo komputer wywala błąd 36, w Mitsubishi to jest błąd:
Ignition timing adjuster, co z resztą by się zgadzało...
tylko jak tego się pozbyć...