Zimne powietrze, problem z ogrzewaniem – wadliwy termostat
aaa to inna rzecz hehe
ja jak kupiłem to nie było uszczelki za to było jakies doszczelnienie termostatu, które ni jak nie pasowało hehe. Ty masz ori termostat (podwójny) takiego szukałem
a wiec nic nie docinasz, poprostu składasz
ja jak kupiłem to nie było uszczelki za to było jakies doszczelnienie termostatu, które ni jak nie pasowało hehe. Ty masz ori termostat (podwójny) takiego szukałem
a wiec nic nie docinasz, poprostu składasz
oooo, a co on daje (taki podwójny)?
hgw, ale skoro był to pewnie powinien być
a tak na serio to myślę że chodzi o to że cały czas mamy ciepełko w układzie dużym, albo jakieś dodatkowe zabezpieczenie zapobiegające wieszaniu się termostatu
Witam odświeżę trochę temat
w mojej Madzi nie działa sterowanie nawiewem, a dokładnie te przyciski co sterują kierunkiem nawiewu (szyba , nogi itd.) pozostałe działają . Niezależnie czy jest ustawione na szybę czy na nogi dmucha tak samo. Wie ktoś co to może być i jak to naprawić
Aha auto to 626 Comprex 94r z klimą
w mojej Madzi nie działa sterowanie nawiewem, a dokładnie te przyciski co sterują kierunkiem nawiewu (szyba , nogi itd.) pozostałe działają . Niezależnie czy jest ustawione na szybę czy na nogi dmucha tak samo. Wie ktoś co to może być i jak to naprawić
Aha auto to 626 Comprex 94r z klimą
- Od: 5 sty 2009, 19:02
- Posty: 14
- Auto: 626 Comprex
po prostu pewnie padło ci sterowanie , w mazdzie jest sterowanie elektryczne musisz podjechać do elektryka on ci to sprawdzi przyrządem. jak coś to napisz lub dzwoń do smirnofa on ci wytłumaczy dokładnie
- Od: 11 cze 2009, 10:06
- Posty: 14
- Auto: mazda 626 1.8 16v 1996r,
Witam! Słuchajcie mam problem. Mam mazde 626 12V 2.2 rocznik 88'. Nie działa mi ogrzewanie, nadmuch jest sprawny, ale bez ciepłego powietrza. Nie wiem czy ma to może związek, ale jednocześnie wskaźnik temperatury silnika też nie reaguje. Nie wiem gdzie szukac usterki. Od czego zacząc? Czy będą to może sterowniki (prawdopodobnie są dwa), czy może termostat? Prosze o pomoc.
-
mufa1971
najpierw bym sprawdził czy układ ma płyn i nie jest zapowietrzony, a dalej termostat
ale to już gdzieś było napisane
ale to już gdzieś było napisane
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2350 (22/37)
- Skąd: Mark k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Ok, a co ze wskaźnikiem temperatury?? Ani drgnie Obydwie przypadłości tzn. brak ogrzewania i brak reakcji wskaznika nastapiły rownoczesnie. Płyn jest, ale byc może układ jest rzeczywiscie zapowietrzony. Sprawdze. Dzieki!
-
mufa1971
Wymień termostat.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
witam.mam taki problem:nie mam ogrzewania w moim Xedzie
powodem zapewne jest zamulona nagrzewnica bo sprawdzalem uklad jest szczelny i termostat takze dziala bo czuje po rurach ze otwiera i zamyka.
czy ktos z was wie jak sie do niej mozna dobrac???
bo probowalem cos z dzialac i weszylem pod schowkiem u pasazera ale niestety tylko jest tam silnik dkuchawy i dolot plastykowy, a nagrzewnicy nie widac
domniemam ze zapewne jest po srodku za radiem... ale czy musze rozbierac cala deske zeby sie do nie dobrac zeby ja przeplukac lub wymienic???
pozdrawiam.S.M.
powodem zapewne jest zamulona nagrzewnica bo sprawdzalem uklad jest szczelny i termostat takze dziala bo czuje po rurach ze otwiera i zamyka.
czy ktos z was wie jak sie do niej mozna dobrac???
bo probowalem cos z dzialac i weszylem pod schowkiem u pasazera ale niestety tylko jest tam silnik dkuchawy i dolot plastykowy, a nagrzewnicy nie widac
domniemam ze zapewne jest po srodku za radiem... ale czy musze rozbierac cala deske zeby sie do nie dobrac zeby ja przeplukac lub wymienic???
pozdrawiam.S.M.
- Od: 1 sty 2010, 17:43
- Posty: 4
- Auto: MazdaXedos6 2.0V6 '93 CA KF
Ta zima co była ostanio to masakra nie moglem porzadnie rozgrzac samochodu niby temp pokazywala 60-70 stopni,(czujnik pokazuje poprawnie a zreszta mam gaz to ponizej 40 stopni to nawet mi sie by nie przełączył) w kabinie był "mroz" na trasie musialem robic kilka postojow bo szrom na szybie mi sie robil od wew i teraz pytanie co mam wymienic?? albo sprawdzic czy wina mogl byc plyn do chlodnicy z hipermarketu?? nagrzewnica do wymiany?? termostat?? czy cos jeszcze?? a moze odkamieniacz dac bo w nagrzewnicy kamien jest jak tak to ktoredy mam go wlac?? zasłoniecie chłodnicy tez nie pomogło, czy po prostu byly takie mrozy i to normalka w tych autach....
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
faranek22 napisał(a):czasami pomaga zatkanie czymś chłodnicy
mam rozumiec zasłonic ją kartonami??? jezeli tak to nie pomogło
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
Ja myślę ze to termostat U mnie było podobnie tylko ze jak jechałem to temp. zaczęła spadać. A może tez zapowietrzony układ chłodzenia
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3348 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
radzę wypłukać nagrzewnicę
odłączyć przewody idące od silnika do nagrzewnicy i podłączyć do jednego z nich wodę ze węża
puścić wodę jak największym ciśnieniem raz w jedną raz w drugą stronę aż będzie wylatywała czysta
tam się całkiem sporo zbiera wszystkiego
ważny jest też termostat
fabrycznie miałem 88C
a większość zamienników ma 82C
te 6 stopni w zimie naprawdę robi różnicę
odłączyć przewody idące od silnika do nagrzewnicy i podłączyć do jednego z nich wodę ze węża
puścić wodę jak największym ciśnieniem raz w jedną raz w drugą stronę aż będzie wylatywała czysta
tam się całkiem sporo zbiera wszystkiego
ważny jest też termostat
fabrycznie miałem 88C
a większość zamienników ma 82C
te 6 stopni w zimie naprawdę robi różnicę
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
adam626 napisał(a):radzę wypłukać nagrzewnicę
odłączyć przewody idące od silnika do nagrzewnicy i podłączyć do jednego z nich wodę ze węża
puścić wodę jak największym ciśnieniem raz w jedną raz w drugą stronę aż będzie wylatywała czysta
tam się całkiem sporo zbiera wszystkiego
ważny jest też termostat
fabrycznie miałem 88C
a większość zamienników ma 82C
te 6 stopni w zimie naprawdę robi różnicę
ok to kupie termostat na wszelki wypadek,
a takie glupie pytanie...
mam zamontowany gaz i czy moge od parownika odlaczyc przewody i przeplukac te ktore wchodza do nagrzewnicy?? czy lepiej nie?? czy zrobic tak jak ty napisales. w niedziele postaram sie za to zabrac:)
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
kilka lat temu była zażarta dyskusja na temat podłaczenia gazu i ogrzewania
wynikła z niej jedna konkluzja że więcej osób z gazem marźnie
wtedy walczyłem właśnie z nowym termostatem 82C i było mi zimno
stary fabryczny po kilkunastu latach pracy odmówił współpracy i się nie otworzył
głupie uczucie ugotować silnik na drodze szybkiego ruchu przy trzaskającym mrozie
ale wracajac do tematu
padła propozycja aby parownik gazu łaczyć z nagrzewnicą szeregowo a nie równolegle jak to mają w zwyczaju gazownicy
trochę zamulona nagrzewnica czesto znajdująca się dalej od silnika ma wieksze opory przepływu niż parownik i większość ciepła idzie przez niego bokiem
wtedy też spróbowałem takiego podłączenia
czyli bezpośrednio z silnika idzie na nagrzewnicę z nagrzewnicy na parownik i z parownika powrót do pompy wody
był moment że jeden z parowników miałem na dole przed skrzynią biegów intensywnie chłodzony powietrzem wpadającym do komory, suma przewodów jaka do niego szła to było ponad półtora metra nieizolowanych węży i nic nie zamarzało nawet w największe mrozy
a co najważniejsze w środku było ciepło
w dodatku takie połączenie eliminuje trójniki w obiegu wody i upraszcza całość
wynikła z niej jedna konkluzja że więcej osób z gazem marźnie
wtedy walczyłem właśnie z nowym termostatem 82C i było mi zimno
stary fabryczny po kilkunastu latach pracy odmówił współpracy i się nie otworzył
głupie uczucie ugotować silnik na drodze szybkiego ruchu przy trzaskającym mrozie
ale wracajac do tematu
padła propozycja aby parownik gazu łaczyć z nagrzewnicą szeregowo a nie równolegle jak to mają w zwyczaju gazownicy
trochę zamulona nagrzewnica czesto znajdująca się dalej od silnika ma wieksze opory przepływu niż parownik i większość ciepła idzie przez niego bokiem
wtedy też spróbowałem takiego podłączenia
czyli bezpośrednio z silnika idzie na nagrzewnicę z nagrzewnicy na parownik i z parownika powrót do pompy wody
był moment że jeden z parowników miałem na dole przed skrzynią biegów intensywnie chłodzony powietrzem wpadającym do komory, suma przewodów jaka do niego szła to było ponad półtora metra nieizolowanych węży i nic nie zamarzało nawet w największe mrozy
a co najważniejsze w środku było ciepło
w dodatku takie połączenie eliminuje trójniki w obiegu wody i upraszcza całość
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6