Strona 1 z 1

Różnice silnika między 2.2 a 2.0 16V

PostNapisane: 3 kwi 2008, 17:30
przez welen
witam
mam do was takie pytanie
posiadam mazde 626 coupe 2.2 90r na pelnym wtrysku oczywiscie i chcialbym zmienic silnik na 2.0 16v DOHC. i potrzebuje waszej pomocy gdyz nie wiem czy taki silnik bedzie pasowal bez jakis wiekszych przerobek?
prosze pomozcie mi i powiedzcie co bede musial zmienic zeby przelozyc ten silnik czy instalacja lektryczna bedzie pasowac do tamtego silnika???
aha i jeszcze jedno te auto posiada instalacje gazowa czy bedzie pasowala??????/
prosze pisac na co kolwiek nawet i na gg: 672361 tylko prosze sie podpisac.

PostNapisane: 3 kwi 2008, 18:47
przez Wodzu
Do wymiany polosie piasty tarcze zaciski, instalacje cala elektryczna, komp i mase rzeźby ale zycze powodzenia :)

PostNapisane: 3 kwi 2008, 18:54
przez welen
a na szrocie taki jeden koles gadal ze to wszystko pasuje i ze wystarczy wymienic tylko kompoter. i teraz nie wiem komu wierzyc. bo seryjnie niby cale okablowanie jest robione na kazdy rodzaj silnika jakie byly montowane tylko poprost iektore kostki nie sa podlaczone.
a czy jestes pewien ze to trzeba zmienic bo ten silnik ktory chce zmienic jest takze d mazdy
bo w tym mi strasznie duzo oleju zre byl jkuz robiony rok temu kapitalny remont i caly czas to samo a nawet jeszcze gorzej chodzi niz chodzil przed remontem.


prosze o odpowiedz

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:20
przez Wodzu
welen napisał(a):byl jkuz robiony rok temu kapitalny remont i caly czas to samo a nawet jeszcze gorzej chodzi niz chodzil przed remontem

Dał ktos pupy z remontem to raz
Po drugie instalacja nie pasuje a ze ten silnik wychodzi w tej budzie to o niczym nie swiadczy, a zostaja jeszcze hamulce itp
Kiedys widzialem na pewnej holenderskiej stronie fanow mazdy swap z 2.2 na 2.0 16v gosciu mial 3 auta w coupe w tym dwa 2.0 16v z nich zrobil jeden a najwiecej walczyl z instalacja elektryczna

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:33
przez welen
a ile ty masz lat ze sie znasz na takich samochodach???
ale na szrocie widzialem taka sama i tarcze i polosie niczym sie nie roznily i nawet skrzynie biegow mial taka sama
nie wiem co do elektryki ale jutro jade patrzec bo chyba bede wyciagal go i sie zastanowie co robic jezeli bedzie sie roznic to zeczywiscie nie ma sensu a po drugie kazdy szrot daje gwarancje
ale wiele opini juz slyszalem na ten temat i kazda jest inna a ja sie nie przekonam dopuki nie zobacze sam.

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:40
przez Wodzu
welen napisał(a):a ile ty masz lat ze sie znasz na takich samochodach?pytajnik

Szlak mnie trafia jak ktos tak pisze!! Mam 25 lat a na GD coupe zjadlem zeby wiec nie wyjerzdzaj mi tu z takimi tekstami.

welen napisał(a):ale na szrocie widzialem taka sama i tarcze i polosie niczym sie nie roznily i nawet skrzynie biegow mial taka sama

Z zewnatrz mogla wydawac sie taka sama, wystarczy ze przegub bedzie mial o jeden wieloklin wiecej i juz dupa. Odpowiedz mi na pytanie to po co w katalogach jest rozróżnienie na wersje silnikowe skoro twierdzisz ze oprocz samego silnika jest wszystko takie samo??

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:43
przez welen
a ty cos w swojej prubowales zmieniac, ulepszac bo to sa naprawde dobre autka i nie wiem co mam robic.
w moich okolicach ciezko jest znalezc taki silnik gdyz u mnie jezda tylko dwie takie
a powiedz mi jeszcze jakie ewentualnie silniki moga pasowac????

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:49
przez Wodzu
welen napisał(a):a powiedz mi jeszcze jakie ewentualnie silniki moga pasowac?pytajnik?

Najlatwiej znalesc 2.2 12v i go poprostu przelozyc bez zbednego bawienia sie, takie same silniki byly w fordzie probe

welen napisał(a):a ty cos w swojej prubowales zmieniac, ulepszac bo to sa naprawde dobre autka i nie wiem co mam robic.

Owszem kupilem alusy i doprowadzilem cala reszte do stanu fabrycznego, jak w twojej okolicy nie ma takiego silnika udaj sie do wiekszego miasta (olsztyn), (lublin) zalezy z jakiego Siniec-a pochodzisz :] Podzwon po szrotach a napewno znajdziesz 2.2 w dobrym stanie

PostNapisane: 3 kwi 2008, 19:54
przez welen
nie wiem naprawde jak pisalem wczesniej jutro ide wymontowac ten silnik i tamten jest napraewde super ale ja sie jeszcze popytam mehanika i elektryka z zakladu
ale w olsztynie znalesc silnik za cene ponizej 800zl to jest naprawde z lupa szukac a tu mam zrudlo pewne gdyz to moj kuzyn daleki ma ten szrot i badziewia mi by nie sprzedal.

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:00
przez Wodzu
To jak wyciagniesz silnik to wyciagni tez wiazke i kompa

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:02
przez welen
nie z wiazka to ja bawic sie nie bede bo jak by nie pasowal to nie bede sie bawic bo ja szukam takiego aby wsadzic jak najszybciej i najtaniej ja jezdze nim do pracy

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:03
przez welen
kompa oczywiscie wyciagne bo bez tego to on nawet nie odpali jak bym go jakos wepchnal a powinien wejsc

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:05
przez welen
a jaka ty masz na mysli wiazke ta cala (glowna) ktora idzie az do srodka czy tylko ta od slnika???
bo tam jest ich kilka

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:10
przez Wodzu
welen napisał(a):a jaka ty masz na mysli wiazke ta cala (glowna) ktora idzie az do srodka czy tylko ta od slnika?

Tak ta sterujaca praca silnika

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:13
przez welen
czyli ona idzie od kompa do silnika czyli i tak trzeba w srodku rozbierac i tak

PostNapisane: 3 kwi 2008, 20:26
przez welen
jak bedzie inna to nie bede zmienial bo rzeczywiscie to zajmie czasu troche

PostNapisane: 6 kwi 2008, 00:35
przez welen
moze jeszcze ktos inny mi doradzi co mam robic?????? :D

PostNapisane: 7 kwi 2008, 08:39
przez adam626
Nie jestem pewien czy skrzynia biegów nie jest inna w 16V DOHC niż 2.2 OHC, sporo różnic jest w karterze i misce olejowej
napewno jest inna obudowa filtra powietrza, inny przepływomierz , inny wydech

PostNapisane: 7 kwi 2008, 19:41
przez Waluś
welen jedno podstawowe pytanie: Czy ty chcesz to robić sam ??
Bo jesli tak to sobie odpuść bo widze że nie masz zielonego pojęcia o mechanice.
A jeśli zostawiasz to mechanikowi to idź do takiego który sie na tym zna.
Przekładka z F2 na FE3 to masakra. Bez drugiego kompletnego auta nierealne. Zbyt dyżo szukania potem części
Do wymiany: silnik, przepływka, skrzynia, półosie, przeguby, piasty, sprzęgło, a nawet powinienies zmienić tylne hamulce (masz bębny a w GT są tarcze), oczywiście wiązka sterująca o czym ci ciągle piszę wódz i ECU czyli komputer sterujący silnikiem, że nie wspomne o wielu pierdołach jak zaworki podciśnień i inny shit, który wyjdzie dopiero w praniu a klęcia będzie bo coś nie chodzi a dużo wody upłynie zanim dojdziesz dlaczego i czego ci brakuje. TO SĄ ZUPEŁNIE INNE SILNIKI

Dla bezpieczeństwa proponuję ci zrobić tak jak pisze wódz. Wymień poprostu motór na taki jaki masz. Plug&play – wyciągasz swój, wkładasz drugi, odpalasz, jedziesz. Dzień pracy i nieporównywalnie nższy koszt.

Ale na boga jeśli nie masz o tym pojęcia zostaw to w spokoju, zapłać komuś i niech się tym zajmie, przynajmniej będziesz miał na kogo zwalić hahaha

adam626 napisał(a):Nie jestem pewien czy skrzynia biegów nie jest inna w 16V DOHC niż 2.2 OHC

sama obudowa jest taka sama, ale niestety skrzynia F2 nie przeżyje mocy FE3. kilka ostrzejszych podejść i po sprawie hehe
Dla porównania – skrzynia F2 jest zupełnie inna jak moja F2T. O czymś to musi świadczyć (pomijam oczywiście wygląd zewnętrzny który jest identyczny, a profilaktycznie zewnątrznie różnią się tylko wałkiem co by nie załozyć za słabego sprzęgła) nawet wyjście na półosie sa takie same, wszystkie maja wielokliny na 26 ząbków, różnica dopiero jest na piaście i przegubach. I teraz znowu problem bo Gt (czyli FE3 lub F2T maja przeguby i półosie grubsze – a co za tym idzie wytrzymalsze, a idąc dalej mamy inne piasty) a rzeźba polegająca na pozostawieniu tych samych piast może skutkować szybszym wysypywaniem przegubów (tych standardowych) które nie sa przystosowane na przenoszenie takich sił (podobnie rzecz sie ma ze sprzęgłem) U mnie sa przegubt takie same jak w GE KL :)
Starczy

PostNapisane: 8 kwi 2008, 16:47
przez es
Waluś napisał(a):welen jedno podstawowe pytanie: Czy ty chcesz to robić sam ??
Bo jesli tak to sobie odpuść bo widze że nie masz zielonego pojęcia o mechanice.
A jeśli zostawiasz to mechanikowi to idź do takiego który sie na tym zna.
Przekładka z F2 na FE3 to masakra. Bez drugiego kompletnego auta nierealne. Zbyt dyżo szukania potem części
Do wymiany: silnik, przepływka, skrzynia, półosie, przeguby, piasty, sprzęgło, a nawet powinienies zmienić tylne hamulce (masz bębny a w GT są tarcze), oczywiście wiązka sterująca o czym ci ciągle piszę wódz i ECU czyli komputer sterujący silnikiem, że nie wspomne o wielu pierdołach jak zaworki podciśnień i inny shit, który wyjdzie dopiero w praniu a klęcia będzie bo coś nie chodzi a dużo wody upłynie zanim dojdziesz dlaczego i czego ci brakuje. TO SĄ ZUPEŁNIE INNE SILNIKI

Dla bezpieczeństwa proponuję ci zrobić tak jak pisze wódz. Wymień poprostu motór na taki jaki masz. Plug&play – wyciągasz swój, wkładasz drugi, odpalasz, jedziesz. Dzień pracy i nieporównywalnie nższy koszt.

Ale na boga jeśli nie masz o tym pojęcia zostaw to w spokoju, zapłać komuś i niech się tym zajmie, przynajmniej będziesz miał na kogo zwalić hahaha

adam626 napisał(a):Nie jestem pewien czy skrzynia biegów nie jest inna w 16V DOHC niż 2.2 OHC

sama obudowa jest taka sama, ale niestety skrzynia F2 nie przeżyje mocy FE3. kilka ostrzejszych podejść i po sprawie hehe
Dla porównania – skrzynia F2 jest zupełnie inna jak moja F2T. O czymś to musi świadczyć (pomijam oczywiście wygląd zewnętrzny który jest identyczny, a profilaktycznie zewnątrznie różnią się tylko wałkiem co by nie załozyć za słabego sprzęgła) nawet wyjście na półosie sa takie same, wszystkie maja wielokliny na 26 ząbków, różnica dopiero jest na piaście i przegubach. I teraz znowu problem bo Gt (czyli FE3 lub F2T maja przeguby i półosie grubsze – a co za tym idzie wytrzymalsze, a idąc dalej mamy inne piasty) a rzeźba polegająca na pozostawieniu tych samych piast może skutkować szybszym wysypywaniem przegubów (tych standardowych) które nie sa przystosowane na przenoszenie takich sił (podobnie rzecz sie ma ze sprzęgłem) U mnie sa przegubt takie same jak w GE KL :)
Starczy


Mądrość i pokora mechanika przez Ciebie przemawia :) Słusznie prawisz – ilość zbędnych pytań sugeruje zero wiedzy z zakresu budowania samochodów na nowo.