Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.

Postprzez SzUrEk » 19 maja 2010, 10:42

witajcie.
po zmianie oleju z lotos 15w40 na lotos 10w40 zaczęła kopcić na biało ale tylko po odpaleniu na zimnym silniku i na postoju po ok. 5-10 sekundach. natomiast jak odpalę i od razu ruszę to nie dymi (??). wczoraj sprawdziłem kompresję i wyszło 14 / 14,1 / 14/ 14 bar gdzie max wg info-tech`a i autodaty wynosi 11,8 bar. jutro wstawię zdjęcia. czy kompresja może być taka duża czy raczej manometr do wymiany?? ( jest całkiem nowy – to był jego pierwszy pomiar)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 17:43
Posty: 162
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.

www.akant.dit.pl

Postprzez Hazu » 19 maja 2010, 18:13

Jak masz cieknącą uszczelkę pod pokrywą zaworów to istotnie kompresja może byc bardzo wysoka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez domingez » 19 maja 2010, 19:22

Hazu napisał(a):Jak masz cieknącą uszczelkę pod pokrywą zaworów to istotnie kompresja może byc bardzo wysoka.

No i... To dobrze czy źle ? Wiadomo, że wyciek spod uszczelki to nic dobrego, ale co z tą kompresją ? Jest tu jakiś związek ?
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2008, 14:48
Posty: 112
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0 16v FS 1998 kombi

Postprzez viru » 21 cze 2010, 16:06

Witam,

Nie od dziś moja Mazda spala olej, regularnie dolewam, czasem mniej, czasem więcej. W tym roku wlałem już prawie 5L, zrobiłem jakieś 4kkm. Nie kopci jakoś tragicznie, ale zdaża się raz na kilka tygodni że zadymię pół ulicy. Na razie się wstrzymywałem z robieniem pierścieni, lecz dziś na przeglądzie rejestracyjnym nie przeszła analizy spalin (rok temu nie było problemu, a też paliła tyle samo oleju, może akurat diagnosta machnął ręką a ja się nie dopytywałem jak tam emisja spalin). Dziś się dowiedziałem, że na jałowym jeszcze jako tako, ale przy 2500rpm wydziela 342ppm HC (norma 100), 4,49% CO (norma 0,3%) oraz Lambda pokazała 0,85 (norma 0,97 – 1,03).

W związku z tym proszę o radę, czy to potwierdza pierścienie i bez remontu teraz się już nie obejdzie, czy może dodatkowo strzeliła sonda lambda i stąd takie wyniki spalania?

Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2006, 11:15
Posty: 72
Skąd: Szczecin
Auto: 626 GE '95 (1.8 FP)

Postprzez zbymus » 23 gru 2011, 08:29

Naczytałem się tego tematu i myślę że i ja powinienem robić remont silnika.Moje dymienie jest raczej białe z kroplami wody. Płynu nie ubywa, olej w normie i sam nie wiem czy to jest uszczelka pod głowica.
powiedzcie mi czy mogą to być lejące wtryskiwacze. Mam 626 2.0i z 2000r , u mnie są dwa wtryskiwacze niebieskie i dwa brązowe. Czy takie te wtryskiwacze powinny być ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2011, 01:14
Posty: 35
Skąd: Sochaczew
Auto: 626 2.0i GF/GW 2000 r
accord CC7

Postprzez Szyna » 23 gru 2011, 19:29

Jeżeli jest zimno to każdy kopci na biało (para wodna) i leci woda z wydechu. Jak niczego Ci nie ubywa to raczej jest wszystko ok ;) No chyba ze zauważyłeś duże spalanie.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez zbymus » 23 gru 2011, 21:15

Rura jest czarna, a spalanie w cyklu miejskim 12,5 litra jest to chyba troszkę za dużo.
Staram się jeździć lekką nogą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2011, 01:14
Posty: 35
Skąd: Sochaczew
Auto: 626 2.0i GF/GW 2000 r
accord CC7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6