Strona 1 z 1

Uszkodzony rozrusznik – nie zawsze przekazuje napęd na koło

PostNapisane: 12 paź 2007, 14:00
przez stonoga
Witam. Mam problem z rozrusznikiem. Po przekreceniu kluczyka rozrusznik startuje ale nie zawsze przekazuje napęd na koło zamachowe. Kilka takich prób i silnik zapala.W odpaleniu auta pomaga tez "pomieszanie" biegami na luzie na wyłączonym silniku np 1-ynka i wsteczny. Rozrusznik wymontowałem, rozebrałem elektrycznie jest sprawny bendix nosił slady jakiejs ingerencji ale zębatka nie przeskakuje.

PostNapisane: 12 paź 2007, 16:03
przez kierownik
stonoga napisał(a):bendix nosił slady jakiejs ingerencji ale zębatka nie przeskakuje.

zazwyczaj to bedix... w maluchu tak miałem, brat w Roverze tak ma... pomaga tez jak wrzucisz jakiś bieg – np 2 i lekko pchniesz autko tak, by się zblokowało na biegu i wtedy odpala już ok. w malczanie mi pomagało puknięcie rozrusznika jakimś szpejem... :)

PostNapisane: 12 paź 2007, 21:33
przez waldii
k.kierownik napisał(a):zazwyczaj to bedix

:] :] dokladnie.Objaw zazwyczaj ukazuje sie na zimnym silniku,po rozgrzaniu rzadko daje znac o sobie

PostNapisane: 15 paź 2007, 22:41
przez stonoga
Bendix nóweczke dzis odebrałem ze sklepu (62 zł <killer> ) jutro przystępuję do działania. Chyba zrobię fotorelację jak autko odpali i problem zniknie to ja zamieszczę :)

PostNapisane: 16 paź 2007, 08:55
przez kierownik
stonoga napisał(a):Bendix nóweczke dzis odebrałem ze sklepu (62 zł

ale chyba jakiś zamiennik...? :)

PostNapisane: 16 paź 2007, 14:23
przez stonoga
Tak zamiennik , chyba z firmy bendix, wyglada na zrobiony solidnie. Jak padnie to cóz...wprawe w rozbieraniu rozrusznika juą mam :D

PostNapisane: 17 paź 2007, 10:09
przez Bimbak
To relacyjki nie będzie?

PostNapisane: 17 paź 2007, 12:21
przez stonoga
Przykro mi ale nie mam fotek. Akumulatorki padły :–( Zamieszczę skan z książki (dobrze ukazuje rozebrany rozrusznik) opiszę co i jak robiłem, podam wymairy tulejki która musiałem wymienić.

bendix

PostNapisane: 19 lis 2007, 12:17
przez warabei
czy wymiana bendixa pomogla? mam ten sam problem u siebie niestety ja nie potrafie jakos sam siw z tym bawic i bede musial jechac do mechanika zastanawia mnie ile moga mnei saksowac za to? orientujecie sie moze?

PostNapisane: 19 lis 2007, 15:05
przez stonoga
Tak, rozrusznik teraz działa bez zarzutów. Ja kupiłem bendix w zamienniku chyba z firmy "Bendix" Pewnie to nie to co orginał ale do konca zycia auta myslę że posłuży. Zapłaciłem za niego 63 zł, ile orginał to nie wiem ale pewnie duzo droższy. Po rozmontowaniu rozrusznika przeczysciłem komutator drobnym papierem sciernym i szczotki także, wymieniłem jedna tulejke nałozyłem nieco smaru (od strony wirnika naprawde mało) Regeneracja rozrusznika sprawnie elektrycznego nie jest aż tak bardzo skoplikowana. Wymontuj rozbierz i ocenisz czy dasz radę :) Możliwe jest też zregenerowanie samego bendixa poprzez wymiane jakiś tam wałeczków ale mój juz kiedyś przez kogos był regenerowany więc ta opcja odpadała

PostNapisane: 19 lis 2007, 17:02
przez warabei
w miedzy czasie podjechalem w moim miescie do mechanika ktory sie zajmuje rozrusznikami powiedzial mi ze to moze byc nie tyle bendix ale elektromagnes co o tym sadzisz? – objawy dokaldnie takie same jak opisywales przy przekrecniu kluczyka zalacza sie wszystko slysze male "klik" i koniec nie kreci. po ktoryms razie jak przekrecem kluczyk to zapala.