Nagłe rozładowanie akumulatora

Postprzez steven » 21 gru 2009, 12:32

Nerv wg mnie wystarczy wymiana szczotek... koszt powinien nie być wyższy niż 100 zł... (w moich okolicach biorą 40zł, ale że to Warszawa, to może być drożej, dlatego myślę, że więcej nie powinno wyjść :)
oczywiście jak sam wyjmiesz alternator...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez jazzzy » 21 gru 2009, 19:32

adam626 napisał(a):ja u siebie wymieniam alternator w kilkanascie minut na ulicy więc robiłem to sam


to niezly zawodnik jestes jak w GD zmieniasz alternator na ulicy

instrukcja zaleca odkrecic polos przy wymianie a nawet jesli nie to 2.2 ma niezle naladowane pod maska

raz mi mechanik nieuwazny zmienial pasek i nie zabral sie do tego nalezycie to potem mial problem ;) bo go zycie zaskoczylo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez adam626 » 22 gru 2009, 10:04

Było już o tym w jakimś wątku
Zawsze wyciągałem alternator do góry, nigdy nie przyszło mi do głowy robić tego w dół bo tam nie ma miejsca i byłoby trudniej. Nie ma jak wyjąć sanki wydech przekładnia kierownicza półoś, wszystko przeszkadza.
A odkręcanie półosi to już masakra, trzeba by spuszczać olej ze skrzyni biegów.
od góry masz najwyżej tempomat, odkręcasz tylko górne ramię mocowania alternatora. Wyciągam go kołem pasowym do góry, jest takie położenie ramion że wychodzi obok kolektora.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Nerv » 23 gru 2009, 02:01

Dzięki za odpowiedzi. Niestety nie było tanio, ale przynajmniej szybko. Zrobili mi fani polonezów na Ul.Stanisława Kostki ... no zapłaciłem 240 zł... padł komutator. Co do jakości usługi przekonam się później – na razie w porządku.
Niestety nie jestem taki mocny aby sobie rozgrzebać samochód szczególnie, że pogoda nie sprzyja no chyba żebym to już kiedyś robił. Przywieziono mi prostownik naładowałem wieczorem, a to był najbliższy znaleziony przeze mnie zakład.
BTW to magiczne oczko w Centrach Futurach to zapali się gdy jaki będzie poziom naładowania? Nie wiedziałem czy działa, a nie chciałem zniszczyć akumulatora więc ładowałem około 1,5h i z 0,5h z rana (5A 12V) Jakieś rady na przyszłość jak to w takim przypadku policzyć czas ładowania?
Jeszcze raz dzięki Adam i steven, ale trochę się bałem wjeżdżać nim do centrum – kierowcy w warszawie jakby mi zmarł z rana samochód rozszarpaliby mnie na strzępy jeszcze z LU rejestracją... :)
Nerv
 

Postprzez Hugo » 23 gru 2009, 12:40

Nerv napisał(a):Jakieś rady na przyszłość jak to w takim przypadku policzyć czas ładowania?
Liczysz tak, np. akumulator 45Ah to robisz 45Ah x 0,05=2,25A. Wtedy ładujesz akumulator ok. 20 godzin prądem o natężeniu 2,25A. Jak masz np. akumulator 56Ah to robisz 56Ah x 0,05=2,8A i tak dalej.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Szyna » 19 lip 2010, 20:53

Nie będę zakładał nowego tematu wiec podłącze się tutaj :D
Poznieważa mam podobny problem z aku bądź elektryka.

Otóż sprawa wygląda tak :
Samochód stal pod blokiem przez parę dni nie był jeżdżony no i pewnego dnia chce sobie pojechać gdzieś a tu patrze aku padnięty do zera, mowie kurde chyba się skończył akumulator albo coś go rozładowało. Dobra, cala noc w piwnicy się lądował. Rano wkładam odpalam wszytko cacy sprawdzam napięcie 14,2 V przy włączonym, mowie lądowanie jest, to teraz sprawdzimy czy coś mi nie rozładowuje. Wyłączyłem, otwieram, zamykam drzwi wynik 0,12 A ale po chwile spada do 0,01 A i waha się miedzy 0,01 a 0,00. Mowie tez wszystko OK. Pojeździłem w międzyczasie kilka razy w tym dniu. Zostawiłem go na noc i na następny dzień dopiero wieczorem chciałem gdzieś pojechać i co i znowu to samo rozładowany do zera :( Mowie no to trzeba zbierać na nowy aku :P Ale jak w ostatnim tyg były te gorączki to sąsiad mi powiedział ze niby miałem światła zapalone w samochodzie, a jak nie zgaszę to mi brzęczy, wiec na pewno nie zostawiłem włączonych, innego dnia wychodzę z samochodu patrze a tu faktycznie światła się świeca na postojowych. A wszystko było wyłączone. Ale to jest nic co najlepsze dzisiaj chłodniejszy dzień samochód stal cala noc i cały dzień schodzę na dol po aku bo mowie na pewno rozładowany. Wchodzę otwieram światło się świeci mowie a spróbuje odpalić i co i odpalił na dotyk :| Wziąłem go do piwnicy podłączyłem pod prostownik a tam pokazuje ładowanie niecałe 2 A a normalnie jak był rozładowany do zera to prawie 5 A.

Nie wiem czy to od tej gorączki się mogło coś poprzestawiać na tym słońcu jakieś zwarcie czy co.
Myślałem może wentylator od chłodnicy ale nie, światła tez potem sprawdzałem codziennie i były wyłączone to musiało się dziać parę godzin po zamknięcie drzwi bo jak sprawdzałem kilka razy pobór prądu to cały czas było dobrze.

Może ktoś miał podobny problem :D
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez VeryCoolMan » 21 lip 2010, 09:56

Szyna napisał(a):Może ktoś miał podobny problem :D

A miał miał, masz problem z przełącznikiem zespolonym a tu link do tematu: viewtopic.php?f=128&t=20486&hilit=prze%C5%82%C4%85cznik+zespolony przestudiuj wnikliwie zrób co trzeba a zaznasz spokój :)
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Szyna » 22 lip 2010, 19:18

Zrobiłem to co trzeba z tym przełącznikiem i czekam do wieczora :] Aku się ląduje cały czas od wczoraj :D I zobaczymy jak się przez noc rozładuje to pierdziele i kupuje niestety nowy aku ;) Bo w nocy w końcu nie jest tak gorąco :P

EDIT:
Puki co wszystko działa :D Wielkie Dzięki VeryCoolMan za podrzucenie tematu :)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez VeryCoolMan » 2 sie 2010, 22:22

Szyna napisał(a):EDIT:Puki co wszystko działa :D Wielkie Dzięki VeryCoolMan za podrzucenie tematu :)

Nie ma sprawy od czego mamy forum :)
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez userrr86 » 30 paź 2010, 22:41

Wtrącę jeszcze swoje doświadczenia – wszystko zawsze ładnie działało, aż kiedyś przekręcam kluczyk i wszystkie lampki gasną, a rozrusznik milczy. Ruszam pod maską, wsiadam – ciągle to samo.
Problem: bardzo słaba masa (zaśniedziały i zardzewiały przewód w klemie)
Rozwiązanie: oczyszczenie i dokręcenie połączenia klema-przewód
Koszt nauczki: 50zł ... (na pewno alternator teraz lepiej ładuje i nagłe rozładowanie nie grozi)
http://chomikuj.pl/E.N.D/manual/Mazda
http://www.imagebam.com/gallery/c3uxth9apd32x1tn0ledh5rsaembeplr/
... gdybym byl bogaty ... to kupuje FSO Polski do '81 :D
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2009, 18:00
Posty: 11
Skąd: EL ;)
Auto: Lancer CS Wagon 4G63 2L '07
PN C+ GSI 1.6L '98
626 II GC GLX FE 2.0L hback '86

Postprzez zurekiv » 8 mar 2012, 11:24

Witam
mam pytanko w autku madzi 626 GD coupe 2.2 12V
od tygodnia zmagam sie z akumulatorem. Pewnego dnia w trakcie podrozy z pkt a do pkt b, zrobilem 50km, po czym zatrzymalem sie na stacji i juz nie odpalilem. Musialem odpalic od kabli. Zrobilem pare kilometrow i jak ja zgasilem to juz nie odpalilem. Znow kable. Dojechalem do domu i w zasadzie nie wiem gdzie szukać usterki.

Czy możliwe, że tego typu rzeczy dzieją mi się za sprawą zaśniedziałych brudnych itd klem od akumulatora? Oraz ewentualne złe dokręcenie ich ? Czy wymiana klem na nowe może cos zmienić?
Początkujący
 
Od: 9 gru 2011, 14:58
Posty: 13
Skąd: Rumia
Auto: Jest:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czerwona
Audi A4 B5 Avant
Były:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czarna
Mazda 626 V GF 1.8 16V Sedan

Postprzez niedzwiadek833 » 8 mar 2012, 18:19

Jeśli masz zaśniedziałe klemy to je wymień i wtedy zobacz co się będzie działo. Może pomoże ale nie musi. Może aku zakończył swój żywot.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2009, 12:02
Posty: 316 (0/4)
Skąd: GA
Auto: GG L8 03 MT
BM PE 16 MT

Postprzez MrShaleck » 8 mar 2012, 21:12

Możliwe też, że alternator nie ładuje wystarczająco. Czy coś jeszcze dzieje Ci się z elektryką?

Aczkolwiek, troche bardziej to do klem pasuje :)
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2517 (10/38)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Postprzez zurekiv » 9 mar 2012, 11:27

roxygenium napisał(a):Możliwe też, że alternator nie ładuje wystarczająco. Czy coś jeszcze dzieje Ci się z elektryką?

Aczkolwiek, troche bardziej to do klem pasuje :)


w zasadzie inny problem z elektryką to nie działający zegarek i gniazdo zapalniczki.
Ale to mam już z 3 miesiące i obstawiam jakąś kostkę nie dociśniętą.

Wczoraj przeszlifowałem klemy itd. Ale i tak wolałem drugim autkiem pojechac do pracy. Wszystko sprawdze jak wróce do domu :)
Początkujący
 
Od: 9 gru 2011, 14:58
Posty: 13
Skąd: Rumia
Auto: Jest:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czerwona
Audi A4 B5 Avant
Były:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czarna
Mazda 626 V GF 1.8 16V Sedan

Postprzez Szyna » 10 mar 2012, 10:04

Co do zegarka i zapalniczki to pewnie bezpiecznik Room o ile się nie mylę. Możesz sprawdzić lądowanie woltomierzem, powinno być ok 14,5 V.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez zurekiv » 21 mar 2012, 11:50

dzieki za odpowiedz, bezpecznik sprawdze.
Apropo rozładowywania się akumulatora:
– ładuje akumulator prostownikiem
– udaje mi sie odpalic madzie
– madzia chodzi caly czas, voltomierz na klemach 12,56 – 12,58
– zapalone swiatla radio itd, czyli niby wszystko ok,
– madzia chodzi jakies 20-30 minut bez probelmu, mysle ze moge zgasic bo juz raczej doladowana, probuje odpalic jeszcze raz, i nic.

i co teraz?
pare dni temu mialem aku naladowane prostownikiem do full, wlozylem, (to bylo zaraz po wyczyszczeniu klem) i myslalem ze wyczyszczenie klem naprawi problem. Pojechalem moze z 6 km, i wylaczylo mi sie radio, dalem rade tylko wrocic te 6km do domu.
Pod koniec juz gasly swiatla, jak wlaczalem kierunkowskaz to wszystkie swiatla mi mrugaly w rytm kierunkow.

Nie mam pojecie czym to moze byc spodowodane.
Początkujący
 
Od: 9 gru 2011, 14:58
Posty: 13
Skąd: Rumia
Auto: Jest:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czerwona
Audi A4 B5 Avant
Były:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czarna
Mazda 626 V GF 1.8 16V Sedan

Postprzez niedzwiadek833 » 21 mar 2012, 21:02

zurekiv napisał(a):– madzia chodzi caly czas, voltomierz na klemach 12,56 – 12,58

Raczej po takich objawach wychodzi na to że nie masz ładowania, albo masz je znikome.
A jak wygląda stan aku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2009, 12:02
Posty: 316 (0/4)
Skąd: GA
Auto: GG L8 03 MT
BM PE 16 MT

Postprzez Szyna » 21 mar 2012, 21:42

zurekiv napisał(a):– madzia chodzi caly czas, voltomierz na klemach 12,56 – 12,58

Powinno być ok 14V ;)
Alternator do mechanika :D
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez zurekiv » 21 mar 2012, 22:47

Szyna napisał(a):
zurekiv napisał(a):– madzia chodzi caly czas, voltomierz na klemach 12,56 – 12,58

Powinno być ok 14V ;)
Alternator do mechanika :D


czyli jesli jest okolo 12,5 V to duzo za malo tak ?
a musze sciagac rozrzad do zmiany alternatora?
Początkujący
 
Od: 9 gru 2011, 14:58
Posty: 13
Skąd: Rumia
Auto: Jest:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czerwona
Audi A4 B5 Avant
Były:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czarna
Mazda 626 V GF 1.8 16V Sedan

Postprzez Szyna » 21 mar 2012, 22:58

Coś Ty ;) nie wiem jak w twoim modelu ale alternator trzyma się na chyba 2 glonowych śrubach i jedna jest odpowiedzialna za naciąg paska.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6