Strona 1 z 3

Wybija płyn chłodniczy do zbiorniczka (626 GD FE)

PostNapisane: 30 cze 2004, 11:06
przez Adam626GD
Wczoraj pociekło mi z samochodu. Płyn z chłodnicy wybiło do zbiorniczka wyrownawczego.

Oleju mi nie przybyło, w płynie nie ma babelkow powietrza. Nie ginie też płyn. Czyli niby standardowych objawow wydmuchanej uszczelki pod głową nie ma.

Płyn mi wybioło, po czym silnik sie troche zagrzał, bo zabrakło go w układzie chłodzenia. Po ostygnieciu wciagnelo plyn ze zbiorniczka. Dolalem brakujacy (okolo 0.5l) i wczoraj bylo ok.

Korek do chłodnicy jest nieco sfatygowany – dolna gumka. Ale cały czas chyba taki był.

Dzis znow mi sie silnik zagrzł. Co dziwne – chłodnica na gorze jest goraca, a na dole zimna – jakby w ogole nie było tam cieczy.

Na co stawiacie? Uszczelka pod głową, korek czy moze termostat, albo problemy z pompą?

Silnik to 2.0 12V FE. Od 70kkm la LPG i dostaje mocno po obrotach

PostNapisane: 30 cze 2004, 11:14
przez adam626
miałem podobne objawy
termostat
jeżeli to nie on to uszczelka
ale stawiam na termostat
w BHMD na arkuszowej kupisz zamiennik 82C za 19zł
taki kupiłem bo szybko potrzebowałem
ale jest trochę za niska tem w zimie i słabo działa ogrzewanie
oryginalny jest 88 stopni

PostNapisane: 30 cze 2004, 12:09
przez Redoo
Tak to raczej Termostat!!!

PostNapisane: 30 cze 2004, 16:06
przez nightcomer
Ja bym zaczął od wyjęcia i sprawdzenia termostatu. Jeżeli by się okazał jednak dobry, to może się zrobić ciepło tobie nie tylko silniczkowi :(

PostNapisane: 30 cze 2004, 16:14
przez Adam626GD
Bede robił nastepujacy test: wyjme termostat w ogole i zaloze samoa obudowe i zobaczymy co bedzie.
Bo moglal by byc uszczelka pod głowica, ale dlaczego chlodnica na dole bylaby zimna.

PostNapisane: 30 cze 2004, 16:23
przez adam626
termostat wstaw w garnuszku wody na gaz
jak się otworzy zanim się woda zagotuje to będziesz wiedział że jest ok
ale jednak stawiam na termostat
mi się zepsuł w środku zimy
i silnik się zagrzał na trasie

PostNapisane: 30 cze 2004, 16:25
przez Adam626GD
zrobie jeszcze jeden test. ogrzewanie na max, nawiew na max i zobaczymy, czy silnik ostudzi. Wydajnosc nagrzewnioicy moze jest mala ale powinienem chyba to odczuc.

PostNapisane: 30 cze 2004, 16:41
przez adam626
zawsze tak się wspomagałem przy awarii wentylatora lub wyłacznika wentylatora chłodnicy

PostNapisane: 30 cze 2004, 19:39
przez Adam626GD
Dobra, na 90% jest diagnoza – termostat. Bo obieg chlodnicy zimny. Reduktor do gazu az syczy jak sie dotknie mokrym palcem. Czyli ciecz krazy tylko w malym obiegu. Jezdzilem dzis wiec po szybe na malym obiegu, ogrzewanie na maxa. Jak sie spokojnie jedzie i gasi silnik co jakakis czas to nawet sie nie przegrzewa. Wywale termostat dzis i bedize git. Tylko nie wiem, czy uszczelnie to dobrze bo terasz jest tam na silikon

PostNapisane: 1 lip 2004, 09:09
przez adam626
na garażowej obok telewizji w garażu karetek(masz niedaleko)
jest taki sklep z cześciami do ciężarówek żuków i fso starych
kupisz tam rzemieślniczy silikon do 360 stopni
tubka 5 zł kosztuje
u mnie na takim jest już od dawna
a uszczelniałem nim nawet wydech
rewelacyjny jest

PostNapisane: 1 lip 2004, 10:37
przez Adam626GD
zrobiłem juz wczoraj. Wywaliłem termostat i otworzylem obieg na stałe. Silikon mialem jakis w domu – do 200 stopni. Kilka fotek z naprawy tutaj http://www.drifting.waw.pl/galeria/7 Wszystko teraz gra. Termostat nawet po zagotowaniu stoi jak beton

PostNapisane: 1 lip 2004, 11:00
przez adam626
i wszystko jasne
jak masz czas to poszukaj takiego 88 stopni
ja nie mogłem dostać a na tym 82 stopnie marznę w zimie

PostNapisane: 1 lip 2004, 11:03
przez Adam626GD
ten ktory był byl wlasnei na 88. Co nei zmienia faktu ze marzlem tez ale to wina nagrzewnicy. Nawet na malym obiegu teraz jak temperatura byla ze 110 stopni to powietrze z ogrzewania nie bylo az tak goroce aby parzylo. Chyba bede musial niedługo zajrzec do nagrzewnicy

PostNapisane: 1 lip 2004, 14:08
przez Achemenid
a teraz sprawdzi dobrze bo awaria termostatu moze wynikac ze zlej pracy pompy(przegrzalo ci go i padl) ,i jak masz dobry term to on sie otwiera i puszcza plyn na obiegu wymuszonym przez temperature i cisnienie.Pompa wymusza obieg plynu i inne awarie w ukladzie chlodenia z tego wynikaja,ja wymienialem termostat i na poczatku bylo dobrze potem dotarlem do pompy i teraz mam dobrze mialem podobne objawy.

PostNapisane: 1 lip 2004, 15:03
przez Adam626GD
Bez termostatu smiga sie super. Jak jezdze spokojnie to silnik jest niedogrzany. Jak dzis w upał ciskalem sie po korkach po miescie to temperatura stoi idealnie i stabilnie jak z termostatem. Termostat gotowałem w garnku i nie przejawił objawów dzialania – czyli to wina jego. Na razie jezdze bez termostatu

PostNapisane: 1 lip 2004, 19:45
przez misiolot
Termostat można do 88c można nabyć w sklepie z częściami do japończyków Na rogu Ostrobramskiej i JUbilerskiej Łukowskiej ?
Uszczelkę wyciąłem z preszpanu a jako uszczelniacz zastosowałem taki różowy "kisiel" Loctite bo do silikonu mam awersję i jest oki

PostNapisane: 1 lip 2004, 21:42
przez Jaksa
Na rogu Ostrobramskiej i JUbilerskiej Łukowskiej ?
Firma WIM ( Dealer JC Auto tel. 022 612-11-35) . Pracują tam 2 osoby co jezdzą mazdami ( 626 GV i Mx-3 V6 ) Myślę że jak dobrze ktoś pogada to i rabacik dla klubu bedzie.....Spoko goscie :D

PostNapisane: 1 lip 2004, 22:25
przez dizzi
ja uszczelniałem starą uszczelke wazeliną i nic nie cieknie ! a w JC powieccie "ja poprosze ze zniżką dla klubu mazdaspeed :) " i opuścili mi na przegubie (chyba sporo)

PostNapisane: 1 lip 2004, 22:26
przez Adam626GD
JA to skleiłem na silikon taki co miałem i tez jest git:)

PostNapisane: 2 lip 2004, 19:32
przez Adam626GD
Kupiłem termostat. Cena normalnie 43pln, powołałem sie na mazdaspeed i kupiłem za 37PLN. Pan nie znał tego klubu, miał w bazie inne kluby, ale dopisał i jest ok. Termostat jest firmy HKT THERMOSTAT jest na 88 stopni i wyglada maksymalnie tandetnie w porownaniu do tego który miałem
EDIT: Kupiłem go na radzymińskiej w Warszawie (tam gdzie stoi Mazda 6 kombi)