Mycie silników w Mazdach 626 GD

Postprzez Bartosz » 23 lip 2006, 00:45

Witam.Prosilbym o wpisywanie swoich uwag odnosnie tego jedynego modelu.Czy ktos z Was mył silnik w tym modelu, jesli tak to poweidzcie jak wasze 626 GD "zachowywaly" sie po myciu silnika,byly problemy z odpaleniem czy nie itp ;) ?
MAZDA IS THE BEST :)
JEŻDŻE MAZDĄ JESTEM GWIAZDĄ ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2004, 00:13
Posty: 62
Skąd: Łódź
Auto: Dwie Mazdy 626 :–)

Postprzez GofNet » 23 lip 2006, 02:05

Ja mam co prawda 323 BG B6E, ale u mnie po umyciu ledwo do domu dojechałem. Na trzech garach, przy czym jeden jeszcze czasami tracił iskrę, więc przy pracujących tylko dwóch garach było bardzo tragicznie (tylko na wyższych obrotach mogłem go utrzymać, przy niższych gasł).

Woda dostała się do aparatu zapłonowego i trzeba było po powrocie go rozebrać i osuszyć. Po w/w operacji już było OK. Na nic innego nie zaszkodziło.

Moja rada? Silnik warto umyć, bo wygląda znacznie estetyczniej, ale najpierw ubrać aparat zapłonowy w szczelną torebkę foliową i gumpę oraz skrzynke z bezpiecznikami. Można też kupić preparat w spray'u i samemu sobie spokojnie wszystko doczyścić – większa frajda... <jelen>

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Waluś » 23 lip 2006, 11:07

Ja myłem gaźnikowca GD. Zabezpieczyłem aparat tylko, bo jam pod maską nie było prawie elektroniki <lol>
Po umyciu pany mi wszystko porządnie wydmuchały sprężarką, a po odpalaeniu tylko jeden gar przez kilka sekund nie chodził, potem wszystko pięknie i przyjemnie :)
Ale F2 bym raczej nie mył :P
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez max » 23 lip 2006, 14:16

Waluś napisał(a):Ale F2 bym raczej nie mył


Ja umylem :| spryskalem dokladnie calutki silnik takim rozowym preparatem do felg aluminiowych pozniej pod cisnieniem wszystko dokladnie splukalem troszke podsuszylem powietrzem i odpalil odrazu i nic sie niedzialo :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 21:56
Posty: 470
Skąd: wlodawa
Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600

Postprzez Waluś » 23 lip 2006, 15:02

nie chodziło mi o odradzanie, chcałem napisać że F2 nie maiałem potrzeby myć Upsss.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez max » 23 lip 2006, 16:28

ja musialem ale nie ztego powodu ze ciekl czy cos podobnego tylko po malowanku troche sie przykuzyl no a ze caly samochod zostal wyczyszczony i wyprany to niemoglem zapomniec o silniku :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 21:56
Posty: 470
Skąd: wlodawa
Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600

Postprzez Overkill » 23 lip 2006, 17:01

No właśnie też się zastanawiam nad umyciem... :|
Jak się zdecyduję to przedstawię efekty :)
Forumowicz
 
Od: 14 sty 2006, 13:12
Posty: 320

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6