MX-6 Amerykanska wersja GD

Postprzez demonst » 7 lis 2005, 22:34

Witam !
Mam mozliwosc kupienia MX-6 z 1988 roku z silnikiem 2l 8V sprowadzonym ze stanow.
Czy ktos moglby sie wypowiedziec czy warto brac takie autko ? Blachy wydaja sie ok, ale silnik nie ma numerow, wiec nie jestem pewien, czy ie byl wymieniany silnik... Na co zwracac szczegolna uwage przy ogledzinach samochodu ?
PZDR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2005, 22:30
Posty: 65 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: Teraz: Mazda 3 HB '14, 165KM Man
Kiedyś: Mazda MX-6 1988, silnik 2.0i

Postprzez Waluś » 7 lis 2005, 22:53

ooo cool
Auto jest super,pod warunkiem że jego stan nadaje się jeszcze do jazdy hehe. Silnik 2,0 jest spoko, 90 KM w miare oszczędny. Amerykańskie wersje często nie mają numerów, choć w tym wypadku bym powątpiweał. A wymianąsilnika sienie przejmuj,bo teraz silnik traktowany jest jako część zamienna, a nie element wozu. Nie musi mieć numerów.

Na co zwracać uwagr:
1. Korozja – szczególnie tylne nadkola i podłoga – progi. Pozaglądaj w bagażniku to bocznych schowków czy woda nie stoi lub czy nie stała,bo to może świadczyć o źle wykonanych naprawach blacharskich. Mój MX ma na każdym elemencie naklejki z numerem nadwozia.
Silnik, w zasadzie jest trwały. Odpal na zimno, a właściwie niech ci gość odpali a ty patrz czy nie dymi na niebiesko, bo wtedy lipa. Sprawdź czy nie bulgocze w zbiorniku płynu chłodniczego i czy na bagnecie nie ma opiłków metalu. Bo to też nic dobrego.
Auto jeśli trafisz w dobrym stanie jest naprawde rewelka :) Mam od pół roku i jestem jak narazie w niebo wzięty :D:D

Napiszcoś więcej o wyposażeniu tego furaka to podpowiem pare rzeczy :)
Tu masz linek do mojej :
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=6573
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Huano » 7 lis 2005, 23:00

Wersja amerykańska chyba nie ma numerów silnika... Tylko zastanaiwa mnie akurat taki silnik w MX-6... (spodziewałbym się raczej uturbionej 2.2 12V) Co do zwracania uwagi przy zakupie samochodu – tona poradników w necie. Niestety nigdy nie da się w 100% byc pewnym co kupujesz. Najłatwiejsza opcja to podjechanie do serwisu na przegląd (ale to kosztuje, nawet kilkaset złotych – zależy gdzie zrobisz i jaki zakres). Pamiętaj jednak że np. w autoryzowanym serwisie mogą znaleźć taką masę usterek że się przerazisz (to w końcu kilkunastoletnie auto) – a mogą one wcale go nie dyskryminować (np. łożysko czy przegub to kwestia 200-300 złotych z wymianą). Blachy też mogą wydawać się OK a w praktyce może okazać się że próchno. Sprawdź w szczególności progi – nie bój się uderzyć w nie czymś twardszym (trzonkiem młotka)– jeśli są zdrowe to nic im się nie stanie – progi w tych autkach są ich dość słabą stroną. Co do reszty – wszystko zależy od właściciela, więc trudno powiedzić. Mały przebieg musi być poświadczony wyglądem wnętrza (przetarcia siedzeń, mocno wyślizgana kierownica i lewarek mogą świadczyć o większych przebiegach). Napisz coś więcej o autku, co Ci się rzuca w oczy że może być nie tak to Ci pomożemy (moja 626 coupe to praktycznie to samo autko). No i napisz za ile – czy w ogole się to będzie opłacać :)

Moje autko: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Ostatnio edytowano 7 lis 2005, 23:07 przez Huano, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Waluś » 7 lis 2005, 23:06

hahaha Huano ale mamy oko <lol> znowu sie wyprzedziliśmy na wzajem <lol>

Huano napisał(a):Tylko zastanaiwa mnie akurat taki silnik w MX-6... (spodziewałbym się raczej uturbionej 2.2 12V)

tu nie koniecznie :) turbo to dodatek jest wersje ECO poprostu 2,2 F2 – ale fakt, 2,0 8V to raczej dziwne zestawienie.
Zaraz coś wam zeskanuje i wrzuce :D
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Huano » 7 lis 2005, 23:09

Waluś napisał(a):Huano ale mamy oko znowu sie wyprzedziliśmy na wzajem


Hehehe – no po prostu wyczuwamy "coupe" ( :D ) nosem :D

P.S. Dorzuciłem również link do moejgo autka. Co do silników to masz rację – zapomniałem o zwykłych 12V, ale nadal mi ten 8V na USA nie pasi – ale kto wie?
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Waluś » 7 lis 2005, 23:20

Huano napisał(a):Hehehe – no po prostu wyczuwamy "coupe" ( zeby ) nosem

hehe <spoko>
Macie tu ciekawostke :)
Obrazek
i dla słabego wzroku :
Obrazek
Ostatnio edytowano 7 lis 2005, 23:29 przez Waluś, łącznie edytowano 1 raz
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Huano » 7 lis 2005, 23:25

Oooo... skund żeś to wytrzasnął? Świetne... Nie ma to jak prospekty :)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Waluś » 7 lis 2005, 23:31

Allegro rulezzzzzz :D:D
jest cała gama amerikan mazda cars hehe
Miata, RX 7- turbo, 929 S, 626 SE, MX6 SE, Protege LX, 323 LX, MPV 4WD, B2600i
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez demonst » 8 lis 2005, 09:24

Witam !
Wielkie dzieki za szybka odpowiedz !!!
W wyposazeniu jest el. szyby, el. lusterka, centralny zamek, instalacja gazowa, welurowa tapicerka. Cena – kolo 5000, ale juz wiem, ze spadnie – jak rozmawialem z kolesiem to twierdzi, ze z tych 2 litrow jest 115 koni, a dzieki stronce juz wiem, ze jest ich 90 :( .
W piatek jade ogladac, wiec jak kupie, to uracze was zdjeciami :)
Powiedzcie mi jeszcze jak jest z czesciami ? W jakiej sa cenie, co sie najczesciej psuje i jakie sa koszta utrzymania ?
PZDR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2005, 22:30
Posty: 65 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: Teraz: Mazda 3 HB '14, 165KM Man
Kiedyś: Mazda MX-6 1988, silnik 2.0i

Postprzez Huano » 8 lis 2005, 12:05

Co do cen części – hmmm... niektóre rzeczy nie są tanie – w końcu to jest coupe :) Bardzo dużo części pasuje od wersji sedan/hatback, które nadal są popularne na polskich drogach. Znaczna większość występuje w tańszych zamiennikach (choć przy niektórych nie opłaca się oszczędzać). Przykładowo – komplet klocków to około 100-150 zł przód, tył jeśli są tarcze to około 100 zł. Filtr oleju od 20 do 50 zł, powietrza jeszcze taniej. Paliwo w podobnych granicach. Pamiętaj że jeśli sprzedawca nie przedstawi Ci wiarygodnych dokumentów potwierdzających wymainę paska rozrządu, warto od razu go wymienić (koszt rzędu 300-350 zł z wymianą – komplet pasek, rolka, napinacz). Sprawdź w jakim stanie są świece (koszt około 80 zł za komplet NGK zalecanych do tego silnika) oraz przewody wysokiego napięcia (autoelektryk powinien mieć specjalny przyrząd sprawdzający czy nie ma przebić) – koszt przewodów to około 200 zł silikonowe firmy BOSCH.
Hmmm... co do psucia się – trudno powiedzieć co się często psuje – praktycznie zadbane autko powinno się nie psuc :) Ale to oczywiście nierealne. Wiadomo – co jakiś czas zawieszenie wymaga naprawy (tuleje, sworznie), amorki – ale to są zwyczajne koszty eksploatacyjne. W moim autku na przykład w dość słabym stanie jest wiązka elektryczna w komorze silnika – mocno pognita ale to może być winą bardzo długiego postoju autka (rok niejeżdżone) – nowa już czeka na wymianę :)
Dość często można połamać zapięcie pasów – na forum jest instruktaż rozbiórki i naprawy. Troszkę problemów z ręcznym (wersja z tarczami z tyłu) – ostatnio równiez przerabiałem, więc na forum również troche info na ten temat znajdziesz.

Jeśli jeszcze jakieś koszta Cię interesują – pytaj :) I życzę udanego zakupu – sa to na prawdę wdzięczne autka :)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Waluś » 8 lis 2005, 19:19

Huano napisał(a):można połamać zapięcie pasów

MX ma na prowadnicach :)
A z tym silnikiem to może jest tak, że klient ma faktycznie 2,2 a w dowodzie wbite 2,0, czasem tak bywa.
Co do części to tak jakpisze Huano, dodam tylko że jedynym problemem mogą być części blaharski, inne niż w 626 coupe (węższe lampy z przodu, inny układ z tyłu, inna blenda, inny zderzak z tyłu i jeszcze parę drobiazgów) ale od czasu do czasu pojawiają sie szroty z częściami do MX6 GD na allegro.

Dodam jeszcze że wszystkie części eksploatacyjne, zawieszenia i silnika, jeśli nie masz regulacji zawieszenia, to o nic sie nie musisz obowiać. Wszystko pasuje od europejskiego brata, więc jest ogólno dostępne :)
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Huano » 8 lis 2005, 20:11

Waluś napisał(a):MX ma na prowadnicach


A z tyłu?
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez demonst » 8 lis 2005, 21:02

Wielkie dzieki za wszystkie informacje. Gadalem dzisiaj ze sprzedajacym – twierdzi, ze blachy i progi w stanie idealnym, podobnie jak silnik. Fajnie by bylo, bo autko coraz bardzi mi sie podoba (gdyby jeszcze tylko klime mialo....). Na pewno odezwe sie w piatek wieczorkiem – niezaleznie czy kupie czy nie.
PZDR i jeszcze raz serdecznie dziekuje za informacje !!

EDIT: A czy macie moze jakies zdjecia wnetrza ? Chodzi mi glownie o tylne siedzenia i bagaznik ? Bo zdjecia waszych Mazd juz obejrzalem (zwlaszcza ta czerwona sliczna...) i takowych nie widzialem :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2005, 22:30
Posty: 65 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: Teraz: Mazda 3 HB '14, 165KM Man
Kiedyś: Mazda MX-6 1988, silnik 2.0i

Postprzez Huano » 8 lis 2005, 21:25

Jutro zrobię fotki i wkleję. Jak wklei jeszcze Walus to zabaczysz czym się różnią wersja europejska od amerykańskiej :)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Waluś » 9 lis 2005, 00:56

Huano napisał(a):A z tyłu?


normalne są
Foty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://republika.pl/walus1/text10/text104.html
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez es » 9 lis 2005, 10:54

Dopisze sie i ja. Wedlug mojej wiedzy, jezeli masz na mysli model GD (88-92) to amerykanie znali wylacznie dwa silniki: F2 i F2T. Oba mialy pojemnosc 2,2. Jezeli jest to mx6 GC, to rzeczywiscie moze byc 2,0 (tylko, choc w Europie montowano rowniez mniejsze), ale wtedy jeszcze mazda nie wpadla na pomysl nazwania coupe mx6. Nazywalo sie to po prostu 626 coupe. Ponadto amerykanski manual, ktorego jestem szczesliwym posiadaczem, opisuje wylacznie silnik F2/F2T.

Sprawdz dokladnie co kupujesz. Jak mozesz wrzuc fotki spod maski i calego auta.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez demonst » 9 lis 2005, 13:34

Witam ! Niestety sprzedajacy nie moze zrobic zdjec silnika, bo nie ma aparatu w tej chwili :( Ale podal wszystkie oznaczenia jakie sa na nim :

2.0 injection SE 6E B.1

O tym, ze jest to Mazda z USA swiadczy, ze nie ma numeru seryjnego na silniku.

Co o tym sadzicie ?
PZDR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2005, 22:30
Posty: 65 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: Teraz: Mazda 3 HB '14, 165KM Man
Kiedyś: Mazda MX-6 1988, silnik 2.0i

Postprzez es » 9 lis 2005, 13:40

To juz calkiem zglupialem. Skad on wzial te oznaczenia? Tak wyglada, jakby nie wiedzial co ma i wzial oznaczenia np. z jakiegos plastiku czy przeplywomierza. Niech poda numer nadwozia VIN.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez demonst » 9 lis 2005, 14:22

Witam !
Mam juz numery nadwozia:

IM1GD3134I1501210

Wielkie dzieki za pomoc !
PZDR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2005, 22:30
Posty: 65 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: Teraz: Mazda 3 HB '14, 165KM Man
Kiedyś: Mazda MX-6 1988, silnik 2.0i

Postprzez es » 9 lis 2005, 14:56

Znaczy, ze to napewno model GD, wiec jest wyjatkowo malo prawdopodobne, ze ma silnik 2,0. Moze ktos zrobil jakas wydumke.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6