Strona 1 z 2

Problem z odpalaniem

PostNapisane: 22 wrz 2005, 20:50
przez piotrek10
Witam mam problem poważny z silnikiem mazdy 626 gd
opisze problem i może ktoś będzie coś wiedział na ten temat
Więc zaczne od tego że miałem gaz który jest nadal ale ma odcięte zasilanie i mikser
niedawno założyłem turbo wcześniejsze było zaślepione i więc wyłożyłem lpg
autko nie chce odpalac a jak odpali gaśnie po chwili
wspomne że wymienione kable wn i świece
przepływomierz dobry sprawdzony na inny autku
wymienione zaworki podciśnienia cały kolektor z przepustnicą
cewka
niedawno zauważyłem że jak ściągne wtyczke z przepływomierza to odpala od razu i chodzi super jak tylko wepne wtyczke to odrazu gaśnie
może ktoś miał taki problem i mi pomoże

PostNapisane: 22 wrz 2005, 21:50
przez Grzyby
piotrek10 napisał(a):przepływomierz dobry sprawdzony na inny autku

proponuję jeszcze raz sprawdzić przepływkę, ew. założyć na próbę tą z innego autka.

piotrek10 napisał(a):niedawno zauważyłem że jak ściągne wtyczke z przepływomierza to odpala od razu i chodzi super jak tylko wepne wtyczke to odrazu gaśnie

Wg mnie to przepływomierz (albo cuś z instalacją) ale raczej to pierwsze.

PostNapisane: 23 wrz 2005, 13:24
przez piotrek10
przepływomierz jest 100 % dobry zresztą wpinany był drugi
dodam że nie mam podpiętej pompy do przepływomierza plus do pompy idzie po stacyjce
czy to może być od instalacji lpg
ale zasilanie nie ma lpg

PostNapisane: 23 wrz 2005, 20:10
przez piotrek10
Widze że tutaj też za dużo osób nie za bardzo z elektroniką
dzisiaj odciołem wszystki kable z lpg
i to samo
jutro próbuje odowić kable z pompy paliwa
może to coś da

PostNapisane: 23 wrz 2005, 20:32
przez Briareos
piotrek10 napisał(a):niedawno założyłem turbo

Założyłeś turbo i próbujesz to odpalić na komputerze i przepływomierzu z wersji wolnossącej? Jeśli tak to mnie nie dziwi że gaśnie jak podłączysz wtyczkę...

PostNapisane: 23 wrz 2005, 20:52
przez piotrek10
silnik miałem turbo tylko turbo przez poprzedniego właściciela zostało dosłownie zaspawane i włożyłem używane
więc turbo tu raczej nie gra roli
zresztą w podpisie pisze że mam GT czyli turbo
wersja wolnossąca to GL

PostNapisane: 23 wrz 2005, 21:08
przez Briareos
To zakłada się gaz do silników turbo już? Świat na psy schodzi :|
No ale to tylko dygresja. Popatrzyłem na 626 GD a nie na opis... Jeśli silnik miał turbo ale wycięte to może się komputer go "oduczył". Poszukaj na forum opisu resetowania ustawień do domyślnych fabrycznych (zdjąć klemę i cisnąć hamulec przez 20sek o ile dobrze pamiętam) i zobacz czy to coś pomoże.

PostNapisane: 23 wrz 2005, 21:54
przez piotrek10
resetowanie kompa znam od roku czasu
mam to autko ponad rok i sam robiłem kapitalke i rozebrałem drugiego takiego samego
więc znam ten silnik od deski do deski ale ten problem który mam mnie przerasta
hehe rozebrałem połowe auta i nie moge dojść do tego ;)
a z gazem to jest tak że paliwo jest drogie i tyle reszte chyba zrozumiesz :]

PostNapisane: 23 wrz 2005, 22:50
przez Waluś
Briareos napisał(a):Popatrzyłem na 626 GD a nie na opis

No to cie zaskocze MXG GD 2,2 turbo – opis :D:D huhu
Dziwna sprawa z tą wtyczką, ja kiedys przy wymianie filtra zapomniałem ją wetknąć w przepływke i zrobiłem to dopiero na drugi dzień, ale nie zauważyłem żeby auto bardzo źle chodziłe, coś było nie tak, ale do przełknięcia. Może masz coś pokombinowane z kablami od przepływki

PostNapisane: 23 wrz 2005, 23:33
przez Briareos
Waluś napisał(a):No to cie zaskocze MXG GD 2,2 turbo

Mea culpa, ale jak przeczytałem GD i że dołożył turbinkę to myślałem że to przeróbka do GT a nie że wymienił uszkodzoną. Ten gaz też mnie zmylił... no już nie dziwi nic.

piotrek10 napisał(a):resetowanie kompa znam od roku czasu

Hmm... To teraz jeszcze kilka pytań:
– gaśnie ostro (jak przy wyłączaniu zapłonu) czy obroty spadają powoli i w końcu staje – ile to trwa?
– czy otwarcie przepustnicy (wdepnięcie gazu) cokolwiek zmienia, np. czy wtedy chodzi czy też gaśnie?

PostNapisane: 23 wrz 2005, 23:52
przez piotrek10
gaśnie tylko z wpiętą przepływką odpala nie za bardzo za którymś razem
wchodzi na obroty i po kilku sekundach gaśnie
na wpiętej przepływce się strasznie muli i obroty są straszne :|
jak odepne przepływke chodzi git
dodam że tą nieszczęsną pompe mam nie podpiętą do przepływki
czyli omiją przekażnik i itd.
czyli + pompy prosto do
jakiegokolwiek kabla z plusem jest podpięty

PostNapisane: 24 wrz 2005, 00:46
przez Briareos
Moim zdaniem przepływomierz daje złe wskazania przez turbinę właśnie... Może się powtarzam, jednak czy jesteś pewien że ten przepływomierz na pewno jest właściwy dla tego silnika (z turbo)? Czy ten drugi silnik na którym testowałeś przepływkę też był uturbiony?

PostNapisane: 24 wrz 2005, 19:41
przez tadziol
Briareos napisał(a):Moim zdaniem przepływomierz daje złe wskazania przez turbinę właśnie...

Hmmm....Dziwne....
Przepływomierz jest typu objętościowego,więc czy po założeniu turbo zmieniła się objetość powietrza zasysanego/podawanego do silnika??
Jeśli tak to mamy nowe prawo fizyki...
A pytanie do właściciela:czy boostsensor jest podłączony?

PostNapisane: 24 wrz 2005, 20:23
przez piotrek10
panowie problem rozwiązany
niestety musiałem sam do tego dojść
problem był w tym że pompa paliwa nie była podłączona do przekażnika
podłączyłem według schematu i wszystko gra
autko odpala chodzi
jedynie wolne obroty mam do ustawienia i zapłon
dzięki wszystkim za rady hehe co niektórzy to sie nie znają wogóle na tym silniku ale piszą
(jakbym się znał na silniku 323 f to też bym się udzielał ale się nie znam i nie pisze na ten temat) :)
oczywiście bez obrazy ;)

PostNapisane: 24 wrz 2005, 20:30
przez Manstein_
Pioterk gratulacje, najlepiej liczyć na siebie hahaha

Jutro potestujemy Twoje auto :)

PostNapisane: 25 wrz 2005, 01:05
przez Briareos
tadziol napisał(a):Przepływomierz jest typu objętościowego,więc czy po założeniu turbo zmieniła się objetość powietrza zasysanego/podawanego do silnika??

Chodziło mi o zakres pomiarowy. Byłem pewien że przepływomierz źle działa i zwraca jeszcze w miarę sensowne wartości dla wolnossącego silnika ale idzie zupełnie w krzaki przy turbinie (stąd pytanie czy był sprawdzany na innym turbo).
W tym silniku przepływomierz jest wpięty przed czy za turbo?

piotrek10 napisał(a):dzięki wszystkim za rady hehe co niektórzy to sie nie znają wogóle na tym silniku ale piszą

Wyszedłem z założenia że podłączenie kabla pompy paliwa do zasilania to nie jest coś co moża źle zrobić. Oczywiście bez urazy.

PostNapisane: 25 wrz 2005, 02:02
przez Achemenid
piotrek10 bo nie wiele jest aut z silnikiem 2,2l i on troche sie rozni od tych pozostalych .i ja czesciej z porad kozystam na stronie probe .

PostNapisane: 25 wrz 2005, 10:56
przez tadziol
Briareos napisał(a):W tym silniku przepływomierz jest wpięty przed czy za turbo?

Czy mogę prosić o wyjaśnienie jak działa przepływka umieszczona za turbiną,oraz jak została uszczelniona by utrzymać ciśnienie ok.0,5-0,7 bar??

PostNapisane: 25 wrz 2005, 11:12
przez Briareos
tadziol to nie było pytanie tak naprawdę, tylko wskazówka. Pozwól że rozwinę tą myśl:
Skoro za turbiną objętość powietrza jest taka sama (pojemność skokowa silnika) ale wyższe ciśnienie, to przed turbiną (gdzie jest przepływka) jest takie samo ciśnienie, bo atmosferyczne, ale większa...? Innymi słowy – co kompresuje turbina i z czego?

PostNapisane: 25 wrz 2005, 11:46
przez tadziol
Briareos napisał(a):Innymi słowy – co kompresuje turbina i z czego?

Turbo powoduje doładowanie silnika,inaczej mówiąc zwiększa ilość cząsteczek powietrza w układzie dolotowym silnika,co owocuje powstaniem ciśnienia.Nie wiem,czy jest to miejsce na wykład o zasadzie działania turbo,o tym chyba powinni zadecydować Wielcy Moderatorzy,co pozostawiam ich gestii....