Brak ładowania, powód – regulator napięcia, szczotki, diody prostownicze
no dokładnie jak modzik pisze, chociaż ja bym obstawił kończące się szczotki
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Właśnie wyciągnąłem alternator i udało mi się rozebrać
Wnioski:
1. Widzę że z alternatorem jest coś kombinowane bo dołożony jest regulator RNc-12 Elmot made in Poland
2. Szczotki są "git" nic im za bardzo nie mogę zarzucić
3. Regulator RNc jest na wierzchu i zaśniedziałe było połączenie masowe (dość mocno)
4. Przelutuję jeszcze połączenia uzwojeń
5. Składam i montuję
Nie wiem czy coś wskóram tym działaniem jak nie to pozostaje mi posprawdzać te połączenia kabli
potem to już ręce do bozi
Wnioski:
1. Widzę że z alternatorem jest coś kombinowane bo dołożony jest regulator RNc-12 Elmot made in Poland
2. Szczotki są "git" nic im za bardzo nie mogę zarzucić
3. Regulator RNc jest na wierzchu i zaśniedziałe było połączenie masowe (dość mocno)
4. Przelutuję jeszcze połączenia uzwojeń
5. Składam i montuję
Nie wiem czy coś wskóram tym działaniem jak nie to pozostaje mi posprawdzać te połączenia kabli
potem to już ręce do bozi
- Od: 14 cze 2009, 06:29
- Posty: 12
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GD 2.0i 12V + Lpg 1991
nie do bozi, a odwiedzenie mechanika, ktory zajmuje się narpawą alternatorów...
PS
moja teoria poszła w las więc pozostaje wg mnie też masa... chociaż dziwne to, że spada do 6V, to znaczy, że wogóle go nie ma... ;p
PS
moja teoria poszła w las więc pozostaje wg mnie też masa... chociaż dziwne to, że spada do 6V, to znaczy, że wogóle go nie ma... ;p
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Postanowione w Środę oddaję auto do elektryka/mechanika
napicie spadło do 6V, jak jechałem dłuższą trasą wtedy jeszcze nie miałem podłączonego na stałe miernika, z tego spadku wnioskuję że w pewnym momencie przestał ładować i już nie wrócił po prostu od dłuższego czasu musiałem jechać na samym aku., teraz przemierzam krótkie odległości i tak po przejechanych ok 5Km zaczyna przerywać pojawia się ok 12V po krótkim czasie wskakuje 13,98V potem znowu 12V i tak coraz częściej,
Zobaczymy co poradzi mechanik mam nadzieję że mnie nie skasuje na niewiadomo jaką kwotę i że nie okaże się że po pewnym czasie znowu będzie to samo ale cóż kto nie ryzykuje...
Wnioski postaram się opisać
Jak mi się uda to dorzucę foty rozebranego alternatora tak dla potomnych
napicie spadło do 6V, jak jechałem dłuższą trasą wtedy jeszcze nie miałem podłączonego na stałe miernika, z tego spadku wnioskuję że w pewnym momencie przestał ładować i już nie wrócił po prostu od dłuższego czasu musiałem jechać na samym aku., teraz przemierzam krótkie odległości i tak po przejechanych ok 5Km zaczyna przerywać pojawia się ok 12V po krótkim czasie wskakuje 13,98V potem znowu 12V i tak coraz częściej,
Zobaczymy co poradzi mechanik mam nadzieję że mnie nie skasuje na niewiadomo jaką kwotę i że nie okaże się że po pewnym czasie znowu będzie to samo ale cóż kto nie ryzykuje...
Wnioski postaram się opisać
Jak mi się uda to dorzucę foty rozebranego alternatora tak dla potomnych
Ostatnio edytowano 18 cze 2009, 18:36 przez duteek, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 14 cze 2009, 06:29
- Posty: 12
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GD 2.0i 12V + Lpg 1991
dorzuć, chociaż zazwyczaj taniej wychodzi kupno drugiego alternatora, jakby co mam na sprzedaż za 130 zł, był jak najbardziej sprawny dam oczywiścię gwarancję rozruchową
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Spoko oferta godna uwagi tyle że nie jestem pewien co do faktycznej usterki alternatora, myślę że może geniusze serwisowi coś dadzą rady, ale to zobaczymy w Środę
czy ten alternator co masz to też jest 70A bo jak przeglądałem oferty to większość jak nie wszystkie wyglądały tak samo jak mój ale miały 80A, i nie jestem pewien czy taki 80A mogę założyć do mojej Fury
czy ten alternator co masz to też jest 70A bo jak przeglądałem oferty to większość jak nie wszystkie wyglądały tak samo jak mój ale miały 80A, i nie jestem pewien czy taki 80A mogę założyć do mojej Fury
- Od: 14 cze 2009, 06:29
- Posty: 12
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GD 2.0i 12V + Lpg 1991
nie jestem tego pewien, ale sprawdzę
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
OKi oczekuję na info, jak natomiast fachmajstry zdiagnozują co w trawie piszczy to będę informować dla korzyści innych
fotów (alternatora) narazie nie nadaję bo u mnie lipa z transferami "BlueConect"
ale pracuję nad tym intensywnie
fotów (alternatora) narazie nie nadaję bo u mnie lipa z transferami "BlueConect"
ale pracuję nad tym intensywnie
- Od: 14 cze 2009, 06:29
- Posty: 12
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GD 2.0i 12V + Lpg 1991
Witam ponownie
Przesyłam info dla zainteresowanych, co było przyczyną:
1. Regulator (ten RNC-12 z poloneza) wg. serwisanta jest on nieodpowiedni i taka modyfikacja nie przynosi pożądanych efektów przeróbka tego typu to chwilowe usunięcie problemu – regulator został wymieniony na nowy "oryginalny"
2. Łożyska – wymienione na nowe
Generalnie wizyta w serwisie przyniosła pożądaną korzyść napięcie utrzymuje się w granicach 14V (przy nie naładowanym aku.)
3. Czyszczenie złącz kablowych
Koszt wizyty w serwisie 280pln z robocizną – w sumie jestem zadowolony obroty silnika utrzymują się prawidłowo przy poprzedniej modyfikacji obroty oscylowały spadały nawet do 200/300rpm
niema skoków teraz utrzymują się w okolicy 800/900
Przesyłam info dla zainteresowanych, co było przyczyną:
1. Regulator (ten RNC-12 z poloneza) wg. serwisanta jest on nieodpowiedni i taka modyfikacja nie przynosi pożądanych efektów przeróbka tego typu to chwilowe usunięcie problemu – regulator został wymieniony na nowy "oryginalny"
2. Łożyska – wymienione na nowe
Generalnie wizyta w serwisie przyniosła pożądaną korzyść napięcie utrzymuje się w granicach 14V (przy nie naładowanym aku.)
3. Czyszczenie złącz kablowych
Koszt wizyty w serwisie 280pln z robocizną – w sumie jestem zadowolony obroty silnika utrzymują się prawidłowo przy poprzedniej modyfikacji obroty oscylowały spadały nawet do 200/300rpm
niema skoków teraz utrzymują się w okolicy 800/900
- Od: 14 cze 2009, 06:29
- Posty: 12
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GD 2.0i 12V + Lpg 1991
duteek co nie zmiania fatku, że wymiana na drugi wyszłaby taniej ;p
z resztą patrząc na części, to w 95% wymiana na drugą, sprawną używkę, wychodzi taniej...
tak czy inaczej, cieszę się, że problem rozwiązany
z resztą patrząc na części, to w 95% wymiana na drugą, sprawną używkę, wychodzi taniej...
tak czy inaczej, cieszę się, że problem rozwiązany
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
jak by to powiedziec... nie wiem gdzie lezy problem przez przypadek zachcialo mi sie zobaczyc napiecie.. i 22 gdzie powinno byc okolo 14, przy wlaczonych swiatlach ,ogrzewaniu wrecz wszystko co bylo mozliwe bylo 20.... prosze o normalne wyjasnienie, to nie ciezarowka.... ze tyle potrzebuje, a na wylaczonym silniku bylo 20, nie wiem ile czasu jezdze na tym, ale wydaje mi sie ze na akumulator to nie dziala dobrze...
pozdrawiam
pozdrawiam
Ostatnio edytowano 25 cze 2010, 07:52 przez andrewx85, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
SHY napisał(a):Moim zdaniem kup nowy miernik.
Moim zdaniem wystarczy wymienić baterię, większość mierników przy słabej baterii zawyża wskazania.
SHY napisał(a):jakbys mial 22V to nie wiem czy jedna zarowka by Tobie swiecila jeszcze
Przy takim napięciu to nie wiem czy akku jeszcze by był w jednym kawałku
Odswiezyc trzeba temat:)
Podczas postoju na swiatlach zaczela lekko swiecic kontrolka akumulatora i taka z rysunkiem swiatla po dodaniu gazu zgasły i czy to wina ze alternator siada czy cos z elektroniką?
p.s ja bym stawiał na alternator ale moge się mylic;]tydzien temu tez mi sie zaswieciło sie ale myslalem ze to od slonca i zapomnialem o tym. ładowania nie sprawdzałem dzis po południu to zrobie
Podczas postoju na swiatlach zaczela lekko swiecic kontrolka akumulatora i taka z rysunkiem swiatla po dodaniu gazu zgasły i czy to wina ze alternator siada czy cos z elektroniką?
p.s ja bym stawiał na alternator ale moge się mylic;]tydzien temu tez mi sie zaswieciło sie ale myslalem ze to od slonca i zapomnialem o tym. ładowania nie sprawdzałem dzis po południu to zrobie
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
no bo zapiszczeć nie musi. Sprawdź napięcie i stan paska bo taniej zrobić to niż regenerować altka bo taki regenerowany z 2 letnia gwarancja u mnie w firmie kosztuje 340PLN NETTO
http://www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
- Od: 1 sty 2009, 18:33
- Posty: 412
- Skąd: Grudziądz
- Auto: Było 626GD Coupe 2.0i16V '89
Było MX-6 GE 2.5V6 '93
Było Xedos CA 1,6 16V '94
Jest Millenia TA 2,5V6 '95
No jak się zakłada paski firmy "krzak" to się tak ma
A jeszcze dopiszę
andrewx85 – Sprawdź jeszcze jakość podłączenia akumulatora. Dokładnie stan klem. Jak je przeczyścisz i przeciągniesz wazelinką też im nie zaszkodzi
Pozdrawiam
A jeszcze dopiszę
andrewx85 – Sprawdź jeszcze jakość podłączenia akumulatora. Dokładnie stan klem. Jak je przeczyścisz i przeciągniesz wazelinką też im nie zaszkodzi
Pozdrawiam
Która następna? :)
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
pasek sprawdzony, a co do napiecia- mam 14,30 v i wachania sa +/– 0,05v po dodaniu gazu myslalem ze wzrosnie to pokazało 14,29 v nie wiem jakie maksymalne napiecie powinno byc "14,50 v??" wieksze nie moze byc bo zarowki rozwali , zapalilem swiatla dmuchawe to nie spadlo ponizej 14 v tzn ze dobrze , co do klemy to jeszcze sprawdze ale wazelina no jak mozna a tutaj pare lat wczesniej co robiłem przy alternatorze i do tej pory działa 98% viewtopic.php?f=128&t=57169
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
- Od: 24 lut 2008, 09:55
- Posty: 376
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6