Brak ładowania, powód – regulator napięcia, szczotki, diody prostownicze

Postprzez markmas » 27 cze 2010, 00:43

Czyli napięcia masz prawidłowe :) Jest ono w okolicy 14V. Jeśli jednak w dalszym ciągu zapalają Ci się kontrolki to jednak najpierw klemy (jednak natrzyj wazelinką*) a jeśli to nie pomoże to sprawdź sam aku. Być może to on robi już papa

* wazelina techniczna lub kosmetyczna (dostępna w każdej aptece) służy do smarowania uszczelek w zimie – nie ma siły żeby przymarzły :) i dodatkowo od czasu do czasu smaruje się połączenie klem z akumulatorem. Powoduje ona odcięcie powietrza i wilgoci, co skutkuje mniejszym utlenianiem się połączeń. Są w sprzedaży super specjalne środki do smarowania klem za XX zł. Zgadnij na bazie czego one są :P Wazelina kosztuje ok 2-5 zł

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez adam626 » 28 cze 2010, 11:17

a może to szczotki się kończą
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez andrewx85 » 28 cze 2010, 14:49

od ostatniego razu jak napisałem ile pokazuje voltów to nie zapalają się diody dziwna sprawa, a nic nie ruszałem <lol> samo naprawa <rotfl> udany egzemplarz :P
p.s jeżeli szczotki to już lepiej kupić na szrocie alternator za 80 zł niż bawić się z wymiana szczotek , a myślałem że jak szczotki się kończą to nie ma ładowania itp ;>
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez VeryCoolMan » 28 cze 2010, 22:25

andrewx85 napisał(a):p.s jeżeli szczotki to już lepiej kupić na szrocie alternator za 80 zł niż bawić się z wymiana szczotek

Wymiana szczotek to góra godzina roboty włącznie z wyciągnięciem alternatora, więc nie wiem czemu tak piszesz że lepiej na szorcie kupić używany, nie wiadomo co się trafi a jak szczotki wymienisz to wiesz co masz, szczotki to kosz około 15zł odlutowujesz stare lutujesz nowe i po kłopocie,
Ja bym wolał wymienić szczotki niż użwykę.
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez andrewx85 » 30 cze 2010, 11:29

VeryCoolMan napisał(a):, szczotki to kosz około 15zł odlutowujesz stare lutujesz nowe i po kłopocie,
Ja bym wolał wymienić szczotki niż użwykę.




:| aż tak tanie gdzie?? e to zmienia teraz postać rzeczy ja znalazłem za 40 zł dlatego pisze ze opłacała się wtedy kupić na szrocie cały alternator
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez kotton » 6 gru 2011, 00:11

witam

bardzo mnie cieszy to, że powstał taki wątek, bo właśnie mam szybkie pytanie:)
gdzie w 626 coupe jest regulator napięcia? i skąd mam wiedzieć jaki regulator kupić do mojego auta? pytam, ponieważ okazało się, że w sklepie nie wystarczy rocznik, model i wersja silnikowa.. dzwoniłem do sklepu żeby kupić tą część, ale koleś w sklepie zabił mi ćwieka i zapytał jaki jest w tym aucie alternator..

dzięki
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 18:52
Posty: 41
Skąd: krakow/kielce
Auto: mazda 626 gd coupe 2.2i 12V + stag4

Postprzez Szyna » 7 gru 2011, 09:14

Regulator napięcia znajduje się na alternatorze, takie czarne małe pudełeczko na górnej części tam gdzie przykręcasz kable. Jak podasz model alternatora to powinni to sprowadzić, albo po prostu wykręcić cały alternator i zanieś do sklepu. Ja niedawno wymieniałem i zapłaciłem 80 zł :)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez kotton » 10 gru 2011, 18:59

witam

No i jak zwykle sprawa się skomplikowała.. obejrzałem dokładnie od spodu i od góry alternator i żadnej puszki tam nie ma.. idąc po przewodach dalej też nie znalazłem niczego podobnego. Czyli regulator jest w alternatorze, tak? Czy to jest element wymienny, czy muszę kupić cały alternator? Czy po tym zdjęciu da się rozpoznać co to za model? ..nie bardzo mogę odstawić auto, wykręcić z niego alternator i jechać z tym do sklepu..

http://zapodaj.net/0149d91d04d3.jpg.html
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 18:52
Posty: 41
Skąd: krakow/kielce
Auto: mazda 626 gd coupe 2.2i 12V + stag4

Postprzez Szyna » 10 gru 2011, 20:19

No to w takim razie jest schowany pod obudowa ;) Tak, regulator to osobna cześć która można wymienić. Prawdopodobnie mieści się miedzy kablem a blaszka coś podobnego do radiatora :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Matan » 25 sie 2014, 12:54

Witam, czy jeżeli akumulator nie ma ładowania na włączonym silniku to tylko i wyłącznia oznaka ,że alternator nawala?Brak lampki ładowania aku na włączonym i wyłączonym silniku. Sprawdziłem pod maską jak i w środku wszystkie bezpieczniki ,poczyściłem niektóre styki,klemy nie są zaśniedziałe.Napięcie oscyluje w granicach 12,4V zwiększam obroty do 3tys nic.Co jeszcze mogę sprawdzić za nim zdecyduję się pojechać z tym do serwisu?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 cze 2014, 11:28
Posty: 28
Skąd: Chełm
Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.

Postprzez Pudzian84 » 27 wrz 2014, 15:53

Sprawdź wpierw żarówkę w zegarach od ładowania
Ja obstawiam na uszkodzony regulator napięcia alternatora
Patryk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2008, 00:17
Posty: 991 (1/0)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r

Postprzez dam8971 » 18 paź 2015, 17:48

Panowie witam. Mam taki problem. Wczoraj jadąc do domu nagle zaczęła swiecic się kontrolka od ładowania i swirowala, raz się lekko świeciła mrugala i później już świeciła ciągle, na wysokich obrotach przedstawiła swiecic, to pomyślałem że szczotki słabe są już i nie ładuje a jak dam gazu to nie mają styku z komutatorem i nie świeci się wtedy kontrolka. Rozebralem alternator i szczotki były krótkie, około 4 mm. Z racji tego że jest niedziela to nie miałem gdzie kupić. Ale mój Tato jakiś czas temu do odkurzacza kupił więc je dopracowalem żeby wchodziły w szczotkotrzymacz i poskladalem to.. Odpaliłem i hura :D ładowanie jest ( kontrolka się świeciła na zgaszonym, a po odpaleniu gasla) więc przejechałem kilkadziesiąt km i dupa jest. Nie świeci wgle kontrolka od ładowania. I nie ładuje. Jak odpale i włączę światła drogowe i zmieniam pomiędzy mijania a drogowymi to nie występuje zmiana obrotów, nawet zabawa nawiewem podgrzewaniem szyb nic nie zmienia w obrotach. I oczywiście nie świeci się kontrolka od ładowania. Na oddalonym ściągnąłem kostkę od wzbudzania i też żadnej reakcji. Proszę o pomoc.
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2015, 17:42
Posty: 21
Skąd: lublin
Auto: Mazda 323 ba 1.5 1995r

Postprzez Payorez » 25 lut 2016, 03:38

I jak problem rozwiązany? Zapewne spaliła się dioda prostownicza lub uszkodził regulator napięcia. Ew to co ja miałem, czyli prawdopodobne zwarcie międzyzwojowe alternatora ( został wymieniony).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2013, 19:30
Posty: 530 (4/2)
Skąd: Wrocław
Auto: – Mazda 626 Coupe 1987 2.2Turbo
– BMW E39 3.0d

Postprzez Payorez » 6 lip 2016, 01:12

Znowu ja :D prawdopodobnie nie mam ładowania, a dziwo podczas jazdy palą mi się wszystkie kontrolki.. jutro będę szukał i sprawdzał napięcia, ale może ktoś coś wie na temat gdy palą się wszystkie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2013, 19:30
Posty: 530 (4/2)
Skąd: Wrocław
Auto: – Mazda 626 Coupe 1987 2.2Turbo
– BMW E39 3.0d

Postprzez Pudzian84 » 6 lip 2016, 09:17

Obstawiam diody prostownicze
Patryk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2008, 00:17
Posty: 991 (1/0)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r

Postprzez Szyna » 6 lip 2016, 18:20

Na pewno alternator :P Wymontuj i zawieź do speca ;)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6