Strona 1 z 1

Wymiana turbiny w MX6

PostNapisane: 25 cze 2005, 21:45
przez Ostry
witam...

a więc tak jak w temacie... powoli zaczynam czuć, że zbliża sie kres mojej turbiny! nie wiem co sie z nia dzieje, ale moge jedynie podpowiedziec, że zdjąwszy jeden z węży dobrałem sie do wirnika i zastałem go zablkowanego na maxa! poluzniłem trochę śrubke mocującą wirnik i jakoś turbo zaczęlo sie kręcić... ale czarno to widze bo kilka dni temu znów sie wszystko zblokowało, znów poluzniłem, rozruszałem wirnik, ale ten chodzi chyba z dnia na dzień coraz oporniej!

tak jak ktoś mnie poinstruował na forum Probe trzeba niezwłocznie robić regeneracje...

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=5102

ale mnie sie marzy wymiana turbo na coś większego...bo skoro mam wydawac grubo ponad 1tys. PLN na zwykła regenerację to za taka cene mam już zregenerowaną Garretta T28! i teraz mój problem... czy ktoś z Was orientuje sie w przekładkach turbin? z czym musze sie liczyc? na co uważać? co brać pod uwagę w tym temacie?

prawdopodobnie musiałbym przebudować kolektor wydechowy, ale chłopaki z Probe nie pisali tego przekonywująco bo w sumie dla nich to też "dziewiczy temat"! licze sie z wymiana intercoolera na większy...z wymiana pompy paliwa...być może z powiększeniem wtryskiwaczy...ale co dalej?

wiem, ze temat dziwny...autko rzadkie...ale może znajdzie sie ktoś doświadczony...bardziej niż Ja! heee...PZDR!

PS. dla formalności podam, że obecna turbina to IHI RHB5 VJ11...seryjna!

PostNapisane: 25 cze 2005, 23:11
przez Huano
Może zapodaj temat na turbokillers? Tam Ci powinni pomóc...

PostNapisane: 26 cze 2005, 00:07
przez Ostry
Huano napisał(a):Może zapodaj temat na turbokillers? Tam Ci powinni pomóc...


heee... no w ostateczności bede musiał zapyatc Jarka... chociaz i on nie jest na codzien z tematem silnika F2T!