Kłopoty z odpalaniem nagrzanego silnika
Wodzu napisał(a):wpinam sie w duza zielona z led-em w kostke przy podszybiu
Wodzu nie ledem tylko zrobionym testerem, lub miernikiem analogowym.
Waluś napisał(a):być może ABS
Kostka od ABS jest pod fotelem kierowcy. Powiedzcie mi czy macie też tą kostkę czarną jedno pinową od której idzie przewód czarno-żółty??
- Od: 12 gru 2004, 22:14
- Posty: 223
- Skąd: okolice Kraka
- Auto: 626 GD 2.0 16V GT 4WS
Przemo napisał(a):Wodzu nie ledem tylko zrobionym testerem, lub miernikiem analogowym.
Przemo czepiasz sie szczegółów tester posiada jeszcze rezystor zeby sie dioda nie przepalila. No aż taką lamą nie jestem
Pozdro
fachura napisał(a):Panowie jakie kable jakie świece litości czy wy naprawę zaczynacie od wymiany kabli i swiec?
Szanowny Panie "fachura". Nikt nie powiedział ze jeśli ktoś sprawdzi kable czy świece pędzi do sklepu, wywala 300zł od tak sobie i zmiania kable. To są tylko sugestie co warto bylo by sprawdzić i gdzie szukać problemu, fakt może nie zawsze trafne ... sory ale nie kazdy jest mechanikiem, (swoja drogą jak mam się udać do jakiegokolwiek warsztatu to mnie ciarki przechodzą – takich mam fachowców w mieście – ludzie wychowani na szczytach osiagnieć polskiej mysli technicznej "polonez" itp. I daj tu takiemu do auta sie dotknąc, jak jeden z drugim zna tylko młotek i przecinak hehe ... lepiej posiedziec na forum, poczytać w innych źródłach i samemu w miare umiejetności i posiadanej wiedzy dojść w czym problem.
Pozdr 4 All
- Od: 17 wrz 2004, 12:42
- Posty: 25
- Skąd: Zamość
- Auto: 626 GE 1,8 16V 94r.
wracam do tematu,poneważ nie został rozwiązany
Wymieniłem czujnik temp.jak radził mi FACHURA i sytuacja nie uległa zmianie.Już szlak mnie trafia.Jade ostatnio na lotnisko zgasilem na moment i za cholere nie moglem odpalić-o mało nie dostałem mandatu
co się dzieje z tym silnikiem.Moc też pozostawia sporo do życzenia...to 2.2 a jedzie jak 1.8.Wcześniej to była rakieta.Pomóżcie bo już niemam siły,a na diagnostyke komputerem mnie niestać 

- Od: 31 mar 2006, 19:28
- Posty: 136
- Skąd: Wrocław
- Auto: 121 1.3 16V '91r.
a na diagnostyke komputerem mnie niestać
Ale diodowo napewno koszt ok 3zl

A to mój tester
japan napisał(a):Już szlak mnie trafia.Jade ostatnio na lotnisko zgasilem na moment i za cholere nie moglem odpalić-o mało nie dostałem mandatu !
Chyba ze coś jest nie tak z aparatem zapłonowym

japan napisał(a):a gdzie w tym modelu znajduje się moduł
Pod nadbiegunnikeim obrokowym taka gwiazdka ze stali, ściągasz ją i wtedy zobaczysz moduł wygląda jak takie czarne prostokątne pudełko przykręcone na 2 śrubki do aparatu z przyczepioną cewką
japan napisał(a):a da się jakoś zdjagnozawać moduł??
Mi padniety moduł objawiał sie brakiem iskry i nie moznoscia odpalenia.
obejrzeć
Jest on nie rozbieralny
Jedynie podmianka i sprawdzenie na innym czy objawy sie powtarzają.
Jak nie mogłeś odpalic sprawdzales czy jest iskra?
japan, masz popsuty silnik, a jaj mam 2,2 na szprycy do sprzedania, 136 kucyków, będziesz mial najszybsze mx-6 w okolicy.
a tak wracając do tej tajemniczej awarii, po rozgrzaniu najczęściej wysiadają czy\ujniki halotronowe, czyli klasyczne czujniki polozenia wału, koła zamachowego etc. może gdzieś tam tkwi problem. ja mialem tak ze speedometerem, po rozgrzaniu( jakieś 5 do 10 min. przestawał podawać sygnał do kompa i siadały mi odczyty prędkości i licznika.
a tak wracając do tej tajemniczej awarii, po rozgrzaniu najczęściej wysiadają czy\ujniki halotronowe, czyli klasyczne czujniki polozenia wału, koła zamachowego etc. może gdzieś tam tkwi problem. ja mialem tak ze speedometerem, po rozgrzaniu( jakieś 5 do 10 min. przestawał podawać sygnał do kompa i siadały mi odczyty prędkości i licznika.
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
potrzebowałbyś chyba tylko głowice( a może i nawet nie) z dolotem i osprzętem( przeplywka, czujnik podciśnienia, ECU itp) a cena? może koledzy pomogą? ile to może być warte.silnik nie jeżdzony na gazie, nie smrodzi. silnik F2, 2.2 L
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
a ja chciałem cały motor sprzedać za minimum 1000 na allegro w całości z osprzętem elektrycznym + rozrusznik +pompa wspomagania, ale dzownili mi tylko po glowice, przebieg ma 300 kkm ale o dziwo nic mu nie jest, przyjechal z niemiec i jest o dziwo w dobrym stanie, trzeba uszczelnić dekiel zaworowy tylko, ale mysle że za samą głowice z osprzętem mogłbym dostać 700 ? wtedy zostałby mi dół jeszcze do spzredania i kilka paści z dołu. może byłoby kilku chętnych. 15 stycznia mam urlop i napewno wyjme go z auta i odstawie na bok, wtedy będzie można go kupować na kawałki, pozdrawiam wszystkich z działu 626 – piotrek929
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
Wodzu napisał(a):Jak nie mogłeś odpalic sprawdzales czy jest iskra?
a jak sprawdzić iskrę?osłonki na końcach przewodów są na tyle długie,że nie mam do czego przytknąć żeby sprawdzić.Jak inaczej sprawdzić czy jest iskra?palca tam nie włożę
- Od: 31 mar 2006, 19:28
- Posty: 136
- Skąd: Wrocław
- Auto: 121 1.3 16V '91r.
Szukałem na forum ale takiego problemu nie udało mi się znaleźć.
A tak wygląda sytuacja. Jakiś czas temu podczas jazdy auto nagle po prostu zgasło i nie chciało już odpalić. Zostało na drodze, po kilku godzinach podjechałem do auta i odpaliłem bez problemu ale auto przejechało w korku zaledwie 300m i znowu to samo. Po sprawdzeniu okazało się że nie ma iskry, aparat zapłonowy wyglądał ok więc padło na martwą cewkę, kupiłem używaną i wymieniłem, odpaliło od strzału i pojeździło dobry miesiąc i 3 dni temu znowu ten sam problem, zgasło w czasie jazdy i nie chciało już zapalić.
Dzisiaj rozebrałem kopułkę rozdzielacza i przeczyściłem wszystkie styki drobnym papierem ściernym, to samo z gniazdem w cewce oraz rozdzielaczu i końcówką kabla cewka-rozdzielacz. Po poskładaniu wszystkiego auto odpaliło natychmiast, przejechało w normalnym ruchu jakieś 3km, silnik się rozgrzał i znowu w trakcie jazdy zgasło i nie dało się uruchomić.
Silnik gaźnikowy identyczny jak w 626GC, żadnej elektroniki, ale nie wiem już czego szukać dlaczego traci iskrę tylko na rozgrzanym silniku a na zimnym jest ok?
To pierwszy raz kiedy to auto nie dowiozło mnie do celu, a miałem nadzieję że dociągnie bez awarii do 300tyś km...zabrakło tylko 20tyś.
A tak wygląda sytuacja. Jakiś czas temu podczas jazdy auto nagle po prostu zgasło i nie chciało już odpalić. Zostało na drodze, po kilku godzinach podjechałem do auta i odpaliłem bez problemu ale auto przejechało w korku zaledwie 300m i znowu to samo. Po sprawdzeniu okazało się że nie ma iskry, aparat zapłonowy wyglądał ok więc padło na martwą cewkę, kupiłem używaną i wymieniłem, odpaliło od strzału i pojeździło dobry miesiąc i 3 dni temu znowu ten sam problem, zgasło w czasie jazdy i nie chciało już zapalić.
Dzisiaj rozebrałem kopułkę rozdzielacza i przeczyściłem wszystkie styki drobnym papierem ściernym, to samo z gniazdem w cewce oraz rozdzielaczu i końcówką kabla cewka-rozdzielacz. Po poskładaniu wszystkiego auto odpaliło natychmiast, przejechało w normalnym ruchu jakieś 3km, silnik się rozgrzał i znowu w trakcie jazdy zgasło i nie dało się uruchomić.
Silnik gaźnikowy identyczny jak w 626GC, żadnej elektroniki, ale nie wiem już czego szukać dlaczego traci iskrę tylko na rozgrzanym silniku a na zimnym jest ok?
To pierwszy raz kiedy to auto nie dowiozło mnie do celu, a miałem nadzieję że dociągnie bez awarii do 300tyś km...zabrakło tylko 20tyś.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6