Też nie....jak jest w GF
Przegrzany silnik ? Problem z termostatem – GD
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
W GC mialem podswietlane
Patrze, ze Mazda sie z deka cofnela w rozwoju, ale domyslam sie (a raczej wiem, bo wlasnie mi sie przypomnialo), ze w 6 sa podswietlone tak samo jak w Mondeo (plus automatyczne domykanie na wszystkich drzwiach, mam nadzieje). Co dziwne, w Cronosie mialem tylko automatyczne otwieranie szyby kierowcy w dol, zas w Protege mam szybe kierowcy z funkcja automatycznego domykania zarowno do gory, jak i do dolu (nizszy i starszy model 
Pozwolilem sobie kontynuowac temat , gdyz nie bede nowego zakladac
Ogolnie zakonczylo sie to tym , ze chlodnica nie miala odpowiedniej droznosci , przez to uszkodzeniu ulegla uszczelka pod glowica – pojawil sie olej w chlodzeniu, nastepstwem bylo zdjecie glowicy, wymiana uszczelki ,sprawdzenie glowicy...
proba odkamienienia chlodnicy przyniosla rezultat , ale nie taki do konca, czesciej wlacza sie wiatrak, zime przejezdze ze wzgledu na zimniejsze powietrze jednak na wiosne bede musial kupic chlodnice, chyba ze ta jakims cudem sie wyrobi, chociaz i tak w to nie wierze...
szkoda ze troche kasy w krzyz ....
Ogolnie zakonczylo sie to tym , ze chlodnica nie miala odpowiedniej droznosci , przez to uszkodzeniu ulegla uszczelka pod glowica – pojawil sie olej w chlodzeniu, nastepstwem bylo zdjecie glowicy, wymiana uszczelki ,sprawdzenie glowicy...
proba odkamienienia chlodnicy przyniosla rezultat , ale nie taki do konca, czesciej wlacza sie wiatrak, zime przejezdze ze wzgledu na zimniejsze powietrze jednak na wiosne bede musial kupic chlodnice, chyba ze ta jakims cudem sie wyrobi, chociaz i tak w to nie wierze...
szkoda ze troche kasy w krzyz ....
- Od: 12 sie 2004, 21:39
- Posty: 30
- Skąd: Ciechanów
- Auto: sprzedany
ja mam inny problem
wiem ze co jakis czas plynu brakuje w obiegu bo parownik mam wyzej niz silnik i co jakis czas jak nei doleje to nei dochodzi plyn i zamarza wtedy widze ze plyn przybyl w wyruwnqwczym ! czemu go nie zaciaga ? albo jak sprawdzic czy zaciaga ? mam powoli dosyc tego i co jaksiz czas wlewam mu plyn ale on po jakims czasie dochdozi do wyrownwczego az jest tam ponad stan
masci w plynie nie ma w oleju zadnych plam nie ma dymu bialego na analizatorze tez nei wykazuje ze uszczalka co to mzoe byc termostat ?
nie wiem sam juz
a moze ze wyzej jest parownik niz silnik ale nie duzo wyzej
aha wiem kiedys mam dolac plynu wtedy gdy zamarza a wtedy gdy zamarza nie grzeje mi tez mocno cieple powietrze
wiec co sie dzieje ?
wiem ze co jakis czas plynu brakuje w obiegu bo parownik mam wyzej niz silnik i co jakis czas jak nei doleje to nei dochodzi plyn i zamarza wtedy widze ze plyn przybyl w wyruwnqwczym ! czemu go nie zaciaga ? albo jak sprawdzic czy zaciaga ? mam powoli dosyc tego i co jaksiz czas wlewam mu plyn ale on po jakims czasie dochdozi do wyrownwczego az jest tam ponad stan
masci w plynie nie ma w oleju zadnych plam nie ma dymu bialego na analizatorze tez nei wykazuje ze uszczalka co to mzoe byc termostat ?
nie wiem sam juz
a moze ze wyzej jest parownik niz silnik ale nie duzo wyzej
aha wiem kiedys mam dolac plynu wtedy gdy zamarza a wtedy gdy zamarza nie grzeje mi tez mocno cieple powietrze

- Od: 9 lip 2004, 09:39
- Posty: 249
- Skąd: żory
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat
Zapomnij o takiej operacji.....chyba że wymontujesz cały zespół napędowy....caly??

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
VIP napisał(a): co jakis czas plynu brakuje w obiegu bo parownik mam wyzej niz silnik i co jakis czas jak nei doleje to nei dochodzi plyn i zamarza wtedy widze ze plyn przybyl w wyruwnqwczym ,co jaksiz czas wlewam mu plyn ale on po jakims czasie dochdozi do wyrownwczego az jest tam ponad stan![]()
nie znam się ,
ale ja miałem podobnie że brakowało mi wody w układzie a w zbiorniku poziom wody był ponad stan. U mnie okazłao sie ze jest to nieszczelny korek i zarazem pękniety pod tym korkeim plastik(mały wyciek był z pod korka ) ,. Pojechałem na Rydygiera kupiłem korek , element już metalowy (bo tych palstików już nie robią ) i problem się rozwiazał . Teraz poziom cieczy stały a poziom w zbiorniku wyruwnawczym jest w normie
Biuro Podróży Okapi Travel zaprasza na wycieczki jednodniowe dla dzieci www.okapitravel.pl
gadzety i upominki www.gadzetolandia.pl
gadzety i upominki www.gadzetolandia.pl
- Od: 14 mar 2004, 04:05
- Posty: 265
- Skąd: Warszawa
- Auto: astraII-najlepsza bo służbowa
wiesz ja korek patrzyklem wizualnie i stawialbym ze jest dobry
Dzisiaj wpierdzielilem parownik wszeregowo w uklad chlodzenia i wiecie co lepiej jest
podczas tego zauwazylem ze mialem nie podociagane opaski metalowe na przewodach wiec moze tam uciekalo cisnienie
do tego uklasd szeregowo to mam pewnosc ze woda krazy w obiegu i nie chcrzani sie
a wtey przez ten wpiety szeregowo nigdy nei wiedizalem czy czasem nei jest zapowietrzony gdzies na trojniku hehe
dzisiaj wylalem caly plyn z wyrownawczego wlalem go z powrotem do obiegu i patrzylem na wezyk z dyfuzora czy wypycha plyn i chyba zaczyna sie dobrze robic
czas pokaze
Dzisiaj wpierdzielilem parownik wszeregowo w uklad chlodzenia i wiecie co lepiej jest

dzisiaj wylalem caly plyn z wyrownawczego wlalem go z powrotem do obiegu i patrzylem na wezyk z dyfuzora czy wypycha plyn i chyba zaczyna sie dobrze robic
czas pokaze
- Od: 9 lip 2004, 09:39
- Posty: 249
- Skąd: żory
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat
aha dodam jeszcze ze podlaczylem szeregowo reduktor ale przed nagrzewnica bo postanowilem postawic pierwszenstwo ciepla parownika przed cieplem w kabinie (nagrzewnica) i chyba dobrze zrobilem bo teraz szybko sie grzeje reduktor a z czym idzie mam b wysoka temeperature i nie wierzylem auto na bardzo goracym reduktorze ma o wiele wiecej mocy wyczytalem ze wtedy sie wytwarza wiecej oktanow w gazie ale nie wiem co w tym prawdy wiem ze zauwazylem naprawde duzo szybsza mazde xedos 6 heheh
jednak temepratura jest wazna wiec ja poleclabym szeregowo na pierwszym planie reduktor powiedzcie mi jakie tego sa minusy bo przeciesz musza byc skoro gazownicy tak nie robia hehe
jednak temepratura jest wazna wiec ja poleclabym szeregowo na pierwszym planie reduktor powiedzcie mi jakie tego sa minusy bo przeciesz musza byc skoro gazownicy tak nie robia hehe
- Od: 9 lip 2004, 09:39
- Posty: 249
- Skąd: żory
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat
Hejka.
Dzisiaj wymieniłem sobie termostat, bo mój został przezemnie zdiagnozowany jako uszkodzony. Więc zabrałem sie za roboty, wymontowałem ten stary (był made in USA jeszcze
) i tradycyjnie poszedłem przetestować nowy termostacik, jak również stary, ten wymontowany i tradycyjnie zrobiłem to w szklance gotowanej wody.
I teraz najważniejsze :
Zauważyłem, że ten nowy sie prawdopodobnie przy właściwej temperaturze, ale ten stary nie chciał sie wogóle otwożyć
więc podwyższyłem temperature w naczyniu na kuchni elektrycznej i mimo że woda już sie gotowała termo było nadaL ZAMKNIĘTE
!! byłem w szoku.
Czy coś takiego komuś sie zdażyło
Od dłuższego czasu miałem problem, przynajmniej tak mi sie zdawało że był to problem, z często załączającym sie wentylatorem chłodnicy, który pracował bardzo długo
a czasem na wolnych obrotach silnika wogóle nie chciał sie wyłączyć, ale temp na wskaźniku cały czas była prawidłowa.
Mogła zdażyć sie sytuacja taka, że chłodzenie odbywało sie powiedzmy od "pupy strony" czyli od dołu i w pewnym momencie ten termostat sie otwierał pod wpływam ciśnienia, które powstawało, a zamykał sie dopiero po ostygnięciu
Bardzo mnie to zdziwiło co dzisiaj zobaczyłem
co wy na to
Dzisiaj wymieniłem sobie termostat, bo mój został przezemnie zdiagnozowany jako uszkodzony. Więc zabrałem sie za roboty, wymontowałem ten stary (był made in USA jeszcze
I teraz najważniejsze :
Zauważyłem, że ten nowy sie prawdopodobnie przy właściwej temperaturze, ale ten stary nie chciał sie wogóle otwożyć


Czy coś takiego komuś sie zdażyło
Od dłuższego czasu miałem problem, przynajmniej tak mi sie zdawało że był to problem, z często załączającym sie wentylatorem chłodnicy, który pracował bardzo długo

Mogła zdażyć sie sytuacja taka, że chłodzenie odbywało sie powiedzmy od "pupy strony" czyli od dołu i w pewnym momencie ten termostat sie otwierał pod wpływam ciśnienia, które powstawało, a zamykał sie dopiero po ostygnięciu
Bardzo mnie to zdziwiło co dzisiaj zobaczyłem
co wy na to
Achemenid napisał(a):Dziwie sie ze ci nie puscila uszczelka pod glowica
tysz o tym pomyślałem hihi
wszystkie termostaty które wymieniałem u siebie nie otwierały się
nigdy nie zepsuł mi się termostat w taki sposób żeby był otwarty cały czas
ostatnio nawalił mi zimą 2 lata temu
silnik aż dymił bo trochę grzałem po trasie i nie zwracałem uwagi na temperaturę
bardzo się zmartwiłem tym faktem i pogodziłem z koniecznoscią wymiany uszczelek w przegrzanym silniku ale mineły dwa lata i kilkadziesiąt tyś km
i nic się nie dzieje
nigdy nie zepsuł mi się termostat w taki sposób żeby był otwarty cały czas
ostatnio nawalił mi zimą 2 lata temu
silnik aż dymił bo trochę grzałem po trasie i nie zwracałem uwagi na temperaturę
bardzo się zmartwiłem tym faktem i pogodziłem z koniecznoscią wymiany uszczelek w przegrzanym silniku ale mineły dwa lata i kilkadziesiąt tyś km
i nic się nie dzieje
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
ja jeszcze nie przegrzałem, ale w lecie pewnie by do tego doszło hihi 

Stasiu, jako że masz F2 proponuje sprawdzi 

Mój się nie zamykał był cały czas otwarty. Orginalny rozsypał się w części! 
Mazda 626 coupe z przebiegiem 249000km + nowy nabytek Mitsubishi Galant 95r. z przebiegiem 109000km=Japońska jakość
- Od: 2 sty 2005, 16:03
- Posty: 93
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 626coupe 2.0i GD FE6 89r
krzysiek626 napisał(a):Mój się nie zamykał był cały czas otwarty
W poprzedniej też tak miałem, a tu hmmm coś innego hihi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6