Klub MazdaSpeed

Globy · przez **Globy** » 20 mar 2009, 14:20

2 litry na 10 kkm to jak dla mnie jeszcze norma i nie przejmowałbym się <usmiech>

ZipperPL · przez **ZipperPL** » 20 mar 2009, 15:57

Globy napisał(a):2 litry na 10 kkm to jak dla mnie jeszcze norma i nie przejmowałbym się

To się cieszę

Też tak uważam , ale wolałem to usłyszeć od kogoś "z branży"

Andrzejw · przez **Andrzejw** » 20 mar 2009, 22:37

mam mazde z 97 roku GE 1,8 benzyna – nie oszczedzam jej ani troszke

bierze okolo litra na tysiąć km – leje polsyntetyk z tesco ( 43 zl za 4 litry ) uwazam ze nie jest to duzy wydatek – porownujac do wymiany uszczelniaczy – ponad 2 tysiace

niech sobie pije olej

pije bo musi

i9i · przez **i9i** » 21 mar 2009, 00:35

Kumpel również ma 626 1.8 co prawda '94 i również wypija ok 1l na 1kkm, wymian nie robi bo ciągle dolewa, sam nią czasem jeżdżę wiec wiem, że chodzi cichutko i nie dymi praktycznie. Otóż, ów kumpel przesiadł się z półsyntetyku na mineralny i stwierdził ... że jest taniej bo olej tańszy, a jak litr brała wcześniej tak bierze dalej tyle samo tylko, że tańszego oleju. Więc jak ktoś się zastanawia nad przesiadką na minerał to raczej nic nie da. Dodam, że na blacie ponad 200 kkm (ile cofnięte nie wiadomo), remontu nie robi, bo tylko w weekendy jeździ, i tak od 4 lat.

Także, na pytanie: warto remontować czy nie? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć, gdyż trzeba uwzględnić zbyt wiele różnych czynników w większości mało od nas zależnych.

Czege · przez **Czege** » 22 mar 2009, 00:22

Po najnowszym cenniku z www.carspeed.pl koszt części podstawowych do mini remontu to trochę ponad 1600zł na dobrych zamiennikach uszczelek pod glowice, a reszta taka jak należy.
Do tego dochodzi spory koszt robocizny.... dlatego robię w większości sam. Jedynie glowice oddałem do zrobienia (wymiana uszczelniaczy).

Globy · przez **Globy** » 22 mar 2009, 02:11

A panewki i robienie głowicy są konieczne przy tym mini-remoncie pierścieni w V6?

Redoo · przez **Redoo** » 22 mar 2009, 10:45

Firer *DG* napisał(a):dodam ze wlewalem juz jakiegos moto doktora do oleju i nic sie nie zmienilo.

to właśnie upalasz sobie motor do końca nie wlewa się tego syfu.Dodam ze na twoim miejscu nie siał bym aż takiej paniki!

Czege · przez **Czege** » 22 mar 2009, 11:05

Globy napisał(a):A panewki i robienie głowicy są konieczne przy tym mini-remoncie pierścieni w V6?

No moim zdaniem, wymieniając pierścienie, warto wymienić panewki, bo to mało wydajne, aby wkładać te same. Co do głowicy, to wymieniając pierścienie warto wymienić uszczelniacze:) Tak, aby wszystko było jak trzeba:P

Ja wymieniłem panewki główne i korbowodowe, a w głowicy uszczelniacze (dodatkowo planowanie bo okazało się, że uszczelka poszła). Rozbierając silnik, warto zadbać o wszystko.

homan · przez **homan** » 22 mar 2009, 21:22

co poniektórzy mogą mnie zlinczować ale po ivtecu Hondy mój 1.8 105 koni uważam za najlepszy silnik (w tym przedziale pojemnościowym i w R4 )za dynamikę i ten drugi kop przy 4 tyś obrotów i spalanie, pogadajcie z ludźmi co latają na tym ponad 300 tyś bez dymku i z książkowym braniem oleju – cały czas na syntetyku, moja zjada 1l na 1000 auto bardzo zadbane właściciel dbał ale co z tego jak mechanik dureń, nie wierzycie zróbcie test i popytajcie się ich czym zalać swoje madzie a na marginesie dodam Ford Sierra 2.0i OHC 100km jak mechanik autoryzowanego zFORD serwis w Tarnowskich Górach (GKG czy jakoś tak) przekonał mnie do minerału przy 180tyś przebiegu tak się zaczęły problemy z silnikiem w końcu miałem go dość i się pozbyłem, w Nissanie Sunny 2.0D 129tyś ori przebiegu mechanik sięga mi po minerał po dłuższej zwadzie powiedziałem że mu wywalę z lewarka jak kapke minerału mi tam wleje, mam teraz 626 na mobil 10w40 zero stukania, cicha praca tylko ten dym i branie oleju spróbuje jeszcze czy coś pomoże ten elf 05 30 a powoli zbieram na remoncik bo wiem że wieki tym pojeżdżę po nim. Oczywiście jeden mechanik mi powiedział lej do tej 626 minerał hehe – no coments, ostatnio gadałem z super mechanikiem i rzekł mi tak nie zna lepszych silników jak japońskie i nie zna bardziej wymagających jak japońskie, powiedział zadbasz jak książka karze będziesz jeździł aż się znudzisz autem

PS. służbowa meriwa 4 letnia na trasie frankfurt nad manem gliwice 2 litry oleju, co tam leją super mechole – minerał

kizior · przez **kizior** » 22 mar 2009, 22:01

homan napisał(a):spróbuje jeszcze czy coś pomoże ten elf 05 30

Spróbuj, a zpewnością nie pożałujesz. Remont silnika sporo będzie Cię kosztował, musisz go zrobić na oryginalnych częściach, bo na zamiennikach nie ma sensu (same części to koszt ok. 3500zł). Zanim wymienisz olej zrób płukankę.

homan · przez **homan** » 22 mar 2009, 22:40

jest sens bo są dobre zamienniki a 3500 w życiu bym nie dał za remont

centaurea · przez **centaurea** » 23 mar 2009, 01:17

lukix napisał(a):Witam
Mam dosc powazny problem z moja mazda. Dotyczy tego ze slychac w niej zawory i bierze mi olej ok 1l oleju na 1000km. Dynamika jest ok.
Co do zaworow to czasami jest ok i jest bardzo cicha, czesto na zimnym silniku jest wlasnie dobrze na cieplym sie odzywaja.
Przebieg auta to 220k km i jest autentyczny na 100%. Nie bylo nigdy udezone.
Olej to Mobil1 pol syntetyk 10w40.
Dodam ze dokonalem w niej napraw. tzn. wymienile:
Pompa wodna
Uszczelka pod glowice
Pierscienie
Uszczelniacze zaworow
1szklanka
Wymienialem z powodu brania wodu (przyczyna pompa wodna) i juz wymienilem all zeby bylo wszystko wporzadku. niestety efektu poza tym ze na poczatku nie bylo slychac zaworow (przez tydzien) potem coraz czesciej. I olej brala:((
Spalanie auta jest wg. mnie dobre tj. 7.5l/100km srednio.
Jeszcze na czystej benzynie. (nigy nie posiadala gazu)
Rok to 1996 wersja SPECIAL USA.

JA MIAŁEM DOKŁADNIE TO SAMO, TE SAME WYMIANY, TE SAME OBJAWY, TAKI SAM REZULTAT NAPRAWY – MAM PYTANIE JAKIEJ FIRMY WSADZIŁES PIERŚCIENIE?

MazDarek · przez **MazDarek** » 23 mar 2009, 01:30

centaurea, napraw proszę 'caps lock'

zibi626 · przez **zibi626** » 23 mar 2009, 11:34

To może i ja się wypowiem

Otóż mój Cronos również ma kaca na olej – w granicach 0,6 l na 2k km. Rano po odpaleniu silnika nie ma dymu. Nie wiem co mu jest. Silnik po wymianie zaworka upustowego, popychacze i tak delikatnie klekoczą – w zasadzie na zimnym i ciepłym tak samo. Co do wymian to wymieniłem uszczelkę pod deklem na oryginał,miskę olejową,czujnik ciśnienia oleju. Mam dwa pytania:
1. Czy daje się uszczelkę czy tylko silikon przy misce oleju?
2. Zauważyłem ostatnio mokre miejsce z oleju na łączeniu silnika i skrzyni – czy jest możliwość,że auto jednak nie ma kaca tylko po prostu jest tam wyciek? Sprawdzam co jakiś czas czy nie ma plam po oleju ale nie ma – były dopóki nie wymieniłem czujnika ciśnienia oleju.

Hugo · przez **Hugo** » 23 mar 2009, 14:00

zibi626 napisał(a):1. Czy daje się uszczelkę czy tylko silikon przy misce oleju?

Sam silikon.

zibi626 napisał(a):Zauważyłem ostatnio mokre miejsce z oleju na łączeniu silnika i skrzyni – czy jest możliwość,że auto jednak nie ma kaca tylko po prostu jest tam wyciek?

Cieknie z uszczelniacza wału korbowego. Jak nie ma plam pod autem to nie jest przyczyna ubytków oleju.

kizior · przez **kizior** » 23 mar 2009, 14:04

Jest sens jeśli remont zrobisz na pierścieniach RIK-ena i uszczelniaczach TACOMA. Natomiast jeśli masz owal na cylindrach to wymiana pierścieni nic nie da, musisz zrobić szlif cylindrów. Jakie masz zużycie oleju? Możesz mieć tylko zapieczone pierścienie przez niewłaściwy olej w silniku. Mazda zaleca olej o parametrach 5W-30. Zrób płukanke i zalej olejem o takich parametrach, koszt nie duży, a efekt murowany. Pozdro

Globy · przez **Globy** » 23 mar 2009, 14:59

Jaki olej stosujesz? (typ i marka)

zibi626 · przez **zibi626** » 23 mar 2009, 15:00

Lotos 10W40 :/

wloczykij · przez **wloczykij** » 24 mar 2009, 12:36

kizior

i jak kopci ci czy masz spokoj bo mi ostatnio tak zakopcił ze az szok

organo · przez **organo** » 24 mar 2009, 23:56

No to ja dodam swoje 3gr po chyba dwoch tygodniach testow odkad zwalczylem szelejace obr na ssaniu (teraz przy starcie silnika mam 1200-1500obr) nie wystapilo ani razu ani troszkie kopcenie silnika

co do motodoktorow hmn jestem na nie choc przy zakupie mazdy jak kopcila pomolg mi dodatek Niebieski STP od kopcenia ale mysle ze podstawa byl wtedy rzadki olej bylo ok przez dobry rok pozniej NIESTETY wpadlem na pomysl dodac ceramizery ale to jest ZLO
nie polecam po tym na drugi dzien kopcenie i tak przez pol roku nie pomagaly zmiany oleju (zmienialem niestety na gesciejsze) dolewalem wszystko co sie dalo na te kopcenie i bylo tylko gorzej

ostatnio smigam na castrolu pol syntetyk tez kopcilo ale jak by ciut mniej
juz nie dolewalem zadnych wynalazkow MOIM zdaniem mazda lubi tylko i wylacznie do konca zywotnosci auta oleje jak najrzadsze
Jest na forum sporo osob co sie wlasnie przy tym upiera ze po zmianie i plukaniu silnika na pelen syntetyk ustepuje w znaczym i calkowitym stopniu kopcenie silnika
(chyba specyfikacja bardzo dobrze spasowanych cieniutkich pierscieni nie pozwala na wlewanie gesciejszego oleju byc moze wtedy piersionki sie zapiekaja nie pracuja jak ttrza i z tad zaczyna sie kopcenie

i dla sprostowania choc mazda dostaje czasem czadu nie brala nigdy wiecej oleju niz 1l na 10 000km kopcenie bylo tylko i wylacznie na zimnym silniku
a teraz wielki spokoj z tym

Klub MazdaSpeed

Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.

Kto przegląda forum

Moderator