Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.

Postprzez Waldi11 » 6 lut 2009, 01:12

Branie dużych ilości oleju to nie przez pierścienie, uszczelniacze czy czujnik cisnienia oleju tudzież przez aparat zapłonowy. To na 99% zaciąga olej przez głowicę i nieszczelny któryś zawór. Miałem taki problem i zanim się zorientowałem (mechanicy?) najwpierw wymieniłem uszczelniacze, pierscienie, dotarcie zaworów – wszystko elegancko i co – dalej 1l/100 km zużycia. Kupiłem drugi silnik i jest 0,5l / 10000 km – to są uszczelniacze. Miałem nieszczelny drugi zawór ssący przez wyrobioną (zdeformowaną) prowadnicę w głowicy (prawdopodobnie przegrzanie). Szklanki też wtedy stukają bo temperatura oleju jest podwyższona. Zamierzam rozebrać stary silnik i zobaczyć co się stało po przebiegu około 100000 km.
Początkujący
 
Od: 10 maja 2006, 22:47
Posty: 4
Auto: Mazda626GE

Postprzez martin102 » 6 lut 2009, 08:31

wymień czujnik ciśnienia oleju. aj to samo miałem koszt 30zł
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 16:44
Posty: 42
Skąd: częstochowa
Auto: 626 GE 2.0i 1992

Postprzez waskii87 » 7 lut 2009, 00:17

Wlasnie robie silnik w mojej madzi i mam takie pytanko. Jakiej firmy polecacie pierścienie?? Co mozecie powiedziec o "RIK" lub "TP"??
Ostatnio edytowano 20 lut 2009, 19:33 przez waskii87, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 8 paź 2008, 13:17
Posty: 18
Skąd: Bialystok
Auto: 626 GF 2.0i Exclusive

Postprzez waskii87 » 16 lut 2009, 10:24

3 dni temu skonczylem remoncik w swojej madzi i jestem bardzo mile zaskoczony. Jak wczesniej codziennie rano mialem chmure dymu przy odpaleniu ze nie moglem z garazu wyjechac bo nic nie widzialem to teraz wreszcie jest tak jak powinno byc. CO tydzien musialem dolewac z 0,5 l oleju.
Wyniosło mnie wszystko 1100 zł, myslalem ze wyjdzie duzo drożej (mam spore znizki na czesci + moja robota)
Pierscienie RIK 190zł
Remont głowicy- wszystkie nowe zawory wydechowe, szlif, uszczelniacze, regulacja zaworow itp 550zł (po znajomosci)
do remontu głowicy moge smialo polecic warsztat w Białymstoku ul Kujawska
Uszczelka pod glowice erling 100zł
uszczelniacze pod wałki erling 2x20zł
uszczelki pod kolektor ssacy i wydech ok 50zł
olej shell 10w40 + filterek 110zł
poswiecony czas oraz wrazenia po naprawie bezcenne!!
Początkujący
 
Od: 8 paź 2008, 13:17
Posty: 18
Skąd: Bialystok
Auto: 626 GF 2.0i Exclusive

Postprzez kizior » 22 lut 2009, 22:37

Witam wszystkich kierowców mazd. Jestem posiadaczem xedosa 6 od ponad pół roku i od tego czasu straciłem juz włosy :D trzy miesiące po zakupie auta wymieniłem silnik na mniej zużyty. Poprzedni koleś zalewał go mobilem 5W-50, tak też zrobiłem. Zrobiłem na nim już 4 tyś. km. i zauważyłem minimalne zużycie oleju (ok.0,8l) Mechanik z mazdy polecił mi przejście na pósyntetyk mobil s 10W-40. Po wymianie na ten olej zaczął puszczać mi dymka na zimnym silniku. Na tym oleju zrobiem dopiero jakieś 400 km. Czytając Wasze posty koledzy, postanowiłem przejśc na elfa 5W-30, olej o takich parametrach zalecają w książce obsługi fachowcy z mazdy. Pytanie tylko, czy przed zalaniem tego oleju muszę robić płukankę silnika??Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez kizior » 22 lut 2009, 23:06

..i jeszcze jedno, czy rzeczywiście rzadszy olej tu pomoże ?? Według wszelkich znaków na niebie i ziemi powinno być odwrotnie...im gęsciejszy olej tym lepiej :P .Proszę o radę bo chciałbym mieć przynajmniej włosy pod pachami :D
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez domingez » 23 lut 2009, 00:04

"Rzadkość" oleju nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi o właściwości jakie Elf posiada, a które są zbliżone parametrami do Dexelii – oleju, który Japończycy zalecają do naszych silników.

Według wszelkich znaków na niebie i ziemi

A te znaki to chyba szerokie kieszenie chciwych mechaników, którzy zalecają minerał do silników zaprojektowanych do eksploatacji na o niebo ( nomen omen ) lepszym oleju Elf. Płukanka nigdy nie zaszkodzi, koszt niewielki a pożytek dla silnika. Powodzenia.
Ostatnio edytowano 23 lut 2009, 10:24 przez domingez, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2008, 14:48
Posty: 112
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0 16v FS 1998 kombi

Postprzez Hugo » 23 lut 2009, 03:43

kizior napisał(a):czy rzeczywiście rzadszy olej tu pomoże
Mi pomógł.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez kizior » 23 lut 2009, 08:48

Powiedzcie mi tylko jeszcze jak dokładnie wykonuje się taką płukankę i czy nie rozpuszcza ona nagromadzonych nagarów w silniku ?? Jakim środkiem najlepiej to wykonać ?? Dzięki wielkie
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez domingez » 23 lut 2009, 10:23

Płukanki są różne i dostaniesz je w każdym większym markecie lub na Alledrogo. Wlewasz do silnika przed wymianą oleju, pozostawiasz włączony silnik na kilkanaście minut po czym spuszczasz olej, zalewasz Elfa i jazda. Płukanka ma właśnie rozpuścić wszelkie nagary i szlamy w silniku. Czy nowe silniki są składane z elementów pokrytych nagarem ??
http://moto.allegro.pl/item562145109_li ... a_hit.html
http://moto.allegro.pl/item556441122_st ... e_011.html
do wyboru do koloru.
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2008, 14:48
Posty: 112
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0 16v FS 1998 kombi

Postprzez kizior » 23 lut 2009, 10:55

dzięki wielkie domingez
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez kizior » 24 lut 2009, 10:10

Panowie tylko nie mówcie mi, że na poprzednim silniku, który mi brał 1l/1000 km. oleju, również mogłem przeprowadzić zabieg z płukanką i przejściem na efla z pozytywnym efektem. W tamtym silniku po wymianie samych uszczelniaczy, bo jak mechanik stwierdził jest kompresja, to pierścienie są wporzo, zaczął mi brać 2l/1000km.a kopcił,że świata nie było widać. Na próżno próbowałem odzyskać wtopioną kasę.Następny mechanik, który go rozebrał stwierdził,że wszystko jest oki i nie ma pojęcia dlaczego jest takie duże zużycie oleju. Pierścienie były ok, cylindry nie miały owalu, a mimio to tłoki były zrysowane. Zdecydowałem sie wtedy na wymianę silnika, bo na tamtego nie miałem juz zdrowia. Dlatego mam tez pewne obawy co do wyczyszczenia silnika z nagarów, czy nie spowoduje to jego rozszczelnienia. Sorki za takie elaboraty.
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez domingez » 24 lut 2009, 13:41

spowoduje to jego rozszczelnienia

Do uszczelniania silnika służą uszczelki a nie nagar. Poczytaj dokładnie ten watek, dałem namiary na artykuł o olejach. Daje do myślenia tym co nie boją się wysilić mózgownicy. Mój znajomy po lekturze zmienił zdanie i olej. Jest zadowolony i ma gdzieś opinię niedouczonych pseudomechaników. Ja zresztą także. <faja>
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2008, 14:48
Posty: 112
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0 16v FS 1998 kombi

Postprzez kizior » 24 lut 2009, 14:06

W takim razie domingez w piątek po wypłacie kupuje co trzeba i do dzieła !! Dam Ci znać jakie przyniosło to efekty. Żałuję, że zamiast wypróbować na początek prostych metod wtopiłem tyle kasy, ale kobiety mówią,że łysy jestem przystojniejszy :D . Dzięki
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 18:55
Posty: 19
Auto: Xedos 6 1,6 rok. prod.95+LPG

Postprzez wloczykij » 24 lut 2009, 16:39

LUDZISKA-- jak czytam wasze posty to zdebiałem to po ile wy macie przejechane ze wam siniki padaja w mazdach

jestem przerazony ja ma przejechane 165 tys rok 98 i mam nadzieje jeszcze pojezdzic jakies 2 lata mazda


ale jak poczytałem to mazda nie jest wcale takim super japonczykiem jak swiat to zachwala

pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2009, 21:39
Posty: 41
Skąd: gliwice
Auto: mazda 626 2.0 115K kM benzyn

Postprzez Hugo » 24 lut 2009, 16:47

wloczykij napisał(a):jak czytam wasze posty to zdebiałem to po ile wy macie przejechane ze wam siniki padaja w mazdach
To wiedzą tylko sprzedający, którzy cofali liczniki kolego <lol>
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez wloczykij » 24 lut 2009, 17:14

Moze i wtym jest racja ze tylko sprzedajacy znaja faktyczny stan licznika

mam wrażenie, ze poprzeczytaniu waszych postow wiekszos z nas jak kupuje 10 lotka to ma przejechane jakies 300 tys –
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2009, 21:39
Posty: 41
Skąd: gliwice
Auto: mazda 626 2.0 115K kM benzyn

Postprzez Hugo » 24 lut 2009, 18:52

wloczykij napisał(a):mam wrażenie, ze poprzeczytaniu waszych postow wiekszos z nas jak kupuje 10 lotka to ma przejechane jakies 300 tys –
Pewnie coś koło tego, ale nie schodźmy z tematu.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez ciekawy21 » 24 lut 2009, 19:47

a po tej plukance i zmianie oleju.... to olej nie ubywa???
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2010, 23:29
Posty: 46

Postprzez domingez » 24 lut 2009, 20:41

Jeżeli silnik niedomaga mechanicznie to żaden, nawet święty olej nie pomoże.
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2008, 14:48
Posty: 112
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0 16v FS 1998 kombi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6