Witam serdecznie!!!
mam bardzo dziwny problem z moim samochodem – MAZDA 626 z 1989 roku.
Silnik – 2.0 na wtrysku wielopunktowym, czyli 2.0i. Samochód ma już troszkę lat.., ja jeżdżę nim od tamtego roku. Jest zaopatrzony w instalację gazowę.
Mój problem polega na tym, iż:
Zostawiłem kiedyś samochód na parkingu przed blokiem i zapomniałem wyłączyć nawiewu przed wyjściem – został na pierwszym biegu w czterostopniowej skali, dodam, iż nawiew chodzi mi bez zapłonu(tak sobie przerobiłem). NIe usłyszałem tego chodzenia i poszedłem do domu, a gdy rano chciałem pojechać moim autem okazało się, iż padł akumulator – i to do ZERA! Próbowałem odpalić od kabli, ale nie pomogło. Dopiero gdy postał godznikę pod kablami, troszkę się podładował to odpalił z zaciągu.
I właśnie wtedy nastąpiła ta usterka – auto nie chce jechać na benzynie!
Chodzi tylko na gazie! Dodam, iż pompke od paliwa mam od forda sierry, i włączam ją sobie na przełącznik, ale to akurat nie ma żadnego wpływu na usterkę, gdyż wcześniej takie zestawienie ładnie się spisywało.
Moja Mazda chodzi tylko na gazie! Gdy przełączam na benzynę od razu gaśnie. Sprawdzałem już praktycznie wszytko! Od wtrysków (wszystkie mokre), pompa paliwa podaje paliwo prawidłowo, komputer jest sprawny(wsadzałem taki sam od innej mazdy), nigdzie przerwania, żadnego kabla nie widziałem. Nie wiem co mam zrobić! Jeżeli ktoś mógłby mi pomóc byłbym bardzo wdzięczny!
Na innym forum powiedziano mi, że trzeba zrobić restart komputera, może ktoś wie jak powinno się prawidłowo taki restart zrobić?
Ostatnio byłem u znajomego, który sprawdzał to "po swojemu", stwierdził on iż komputer wysyła sygnał, ale sygnał, który wraca powinien wracac do komutera nie wraca, ale nie wiem czy jest to słuszna hipoteza bo to początkujący mechanik...
Proszę o pomoc!!!
Nie chce odpalić – reset komputera pomógł
Strona 1 z 1
Masz iskrę na świecach?
Nie wiem jak w GD ale w GE reset kompa robisz odłączając akumulator i wciskając pedał hamulca na ok. 20 sekund.
dla pewności bym to sprawdził.
Nie wiem jak w GD ale w GE reset kompa robisz odłączając akumulator i wciskając pedał hamulca na ok. 20 sekund.
loocker995 napisał(a):iż pompke od paliwa mam od forda sierry, i włączam ją sobie na przełącznik, ale to akurat nie ma żadnego wpływu na usterkę, gdyż wcześniej takie zestawienie ładnie się spisywało.
dla pewności bym to sprawdził.
Nie rozumiem!!!
Przecież jakby iskry nie było to by wcale samochód nie jechał???
Tak mi się wydaje!
A a tym restartem to odłączyłem jakąś godzinę temu klemry, poczkem jeszcze z godzinkę i zobaczę, może po prostu jej czasu potrzeba...
A z tym pedałem to nie słyszałem, moja wersja to 2.0i, więc nie wiem czy to jest GE, GD to na pewno nie jest bo to diesel, a GE – może E oznacze benzyne.
Spróbuje i tego sposobu jak ten nie pomoże.
W sumie to już mi kilka osób na różnych forach napisało o tej iskrze, ale przecież samochód by nie jechał bez iskry, a jeździ!!
Pozdrawiam!
Prosze o posty!
Przecież jakby iskry nie było to by wcale samochód nie jechał???
Tak mi się wydaje!
A a tym restartem to odłączyłem jakąś godzinę temu klemry, poczkem jeszcze z godzinkę i zobaczę, może po prostu jej czasu potrzeba...
A z tym pedałem to nie słyszałem, moja wersja to 2.0i, więc nie wiem czy to jest GE, GD to na pewno nie jest bo to diesel, a GE – może E oznacze benzyne.
Spróbuje i tego sposobu jak ten nie pomoże.
W sumie to już mi kilka osób na różnych forach napisało o tej iskrze, ale przecież samochód by nie jechał bez iskry, a jeździ!!
Pozdrawiam!
Prosze o posty!
- Od: 19 kwi 2006, 11:16
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 626
Gaz ma inną temperaturę zapłonu, więc może nie jeździn na bęzynie jeśli iskra jest za słaba.
Twój model auta to GD i nie chodzi tu o silnik tylko o modelroku 88-91, GE to po 92 roku.
Restary komputera robisz jak napisał Grzyby:
żadne pozostawianie na godzine, masz wcisnąć hamulec aby rozładować kondensatory napięcia. Ale po restarcie próbuj odpaliś na benie nie na gazie.
A takie podstawowe pytanie:
Nie strzelił ci przypadkiem jak się ciągaliście
Jeśli tak to poszukaj nowegoprzepływomierza
Twój model auta to GD i nie chodzi tu o silnik tylko o modelroku 88-91, GE to po 92 roku.
Restary komputera robisz jak napisał Grzyby:
Grzyby napisał(a):odłączając akumulator i wciskając pedał hamulca na ok. 20 sekund
żadne pozostawianie na godzine, masz wcisnąć hamulec aby rozładować kondensatory napięcia. Ale po restarcie próbuj odpaliś na benie nie na gazie.
A takie podstawowe pytanie:
Nie strzelił ci przypadkiem jak się ciągaliście
Jeśli tak to poszukaj nowegoprzepływomierza
Jeśli masz silnik na wielopunktowym wtrysku to zakłądam że 16V DOHC? Złota pokrywa zaworów – element rozpoznawczy. Jeśłi tak to ze zniszczonym przepływomierzem autko:
1. Odpala
2. Jeździ
Wiem bo tak mam.
Napisz:
Czy autko gaśnie od razu, czy się dławi? Spróbuj na LPG podejść po 5-6 tysięcy obrotów i przełącz na PB – co się wtedy dzieje? Mało informacji aby coś konkretnego podać.
W moim przypadku okazało się że z 4 wtrysków działał tylko 1 – wymaian na "nowe" i po kłopocie. Spróbuj wyczyścić sitka we wtryskach – mogą byc tak zabrudzone że nie puszzcają paliwa.
1. Odpala
2. Jeździ
Wiem bo tak mam.
Napisz:
Czy autko gaśnie od razu, czy się dławi? Spróbuj na LPG podejść po 5-6 tysięcy obrotów i przełącz na PB – co się wtedy dzieje? Mało informacji aby coś konkretnego podać.
W moim przypadku okazało się że z 4 wtrysków działał tylko 1 – wymaian na "nowe" i po kłopocie. Spróbuj wyczyścić sitka we wtryskach – mogą byc tak zabrudzone że nie puszzcają paliwa.
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
Ja mam 2 litry, ale 12V.
Były 16V i 12V, ja mam ten słabszy.
Wtryski wszystkie czyściłem, sa mokre, może rzeczywiście świece, ale to tak nagle by sie stało?? Teraz podejrzewam, że coś z komputerem skoro to się stało jak mi padł akumulator. Wogóle nie chodzi, nawet jak przycisne gaz do końca i przełącze na benzynę to nawet nie załapie, po prostu buuuuuuuuuuuuu i nic!!!
ALE, po tym jak spróbowałem jak mi poleciliście, tzn. odłączyłem klemry i nacisnęłem pedał hamulca i podłączyłem potem z powrotem. Próbowałem zapalić na benzynie i na chwile załapało, tzn odpalił i zaraz zgasł, po około 3 sekundach!
Widzę więc, że może to być ten komputer!
Spróbuje jutro jeszcze dłużej przytrzymać pedał hamulca, może potrzeba więcej czasu!
Jak ciągnęłem nic nie strzeliło!
Przepatrze te sitka jeszcze, ale jest paliwo na wtryskach bo odkręcałem i każdy "sika" jak trzeba...
Dalsze posty mile widziane!
Były 16V i 12V, ja mam ten słabszy.
Wtryski wszystkie czyściłem, sa mokre, może rzeczywiście świece, ale to tak nagle by sie stało?? Teraz podejrzewam, że coś z komputerem skoro to się stało jak mi padł akumulator. Wogóle nie chodzi, nawet jak przycisne gaz do końca i przełącze na benzynę to nawet nie załapie, po prostu buuuuuuuuuuuuu i nic!!!
ALE, po tym jak spróbowałem jak mi poleciliście, tzn. odłączyłem klemry i nacisnęłem pedał hamulca i podłączyłem potem z powrotem. Próbowałem zapalić na benzynie i na chwile załapało, tzn odpalił i zaraz zgasł, po około 3 sekundach!
Widzę więc, że może to być ten komputer!
Spróbuje jutro jeszcze dłużej przytrzymać pedał hamulca, może potrzeba więcej czasu!
Jak ciągnęłem nic nie strzeliło!
Przepatrze te sitka jeszcze, ale jest paliwo na wtryskach bo odkręcałem i każdy "sika" jak trzeba...
Dalsze posty mile widziane!
- Od: 19 kwi 2006, 11:16
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 626
Dalej nic, próbowałem teraz z 10 razy restartować i nic....
- Od: 19 kwi 2006, 11:16
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 626
Pod maską masz chyba 2 kostki serwisowe. Jedna z nich powinna być kostka od pompy paliwa. Chyba zielona dwupinowa. Zdejm przewód z filtra paliwa wsadź do słoiczka jakiegoś i zmostkuj tą kostkę i przekręć zapłon, albo niech ktoś przekręci (ale tylko zapłon, nie kręć silnikiem) powinna pompować> ale najpierw zmostkuj bez zapłonu bo nie pamietam czy jest potrzeba jego załączania
To na początek hehe trzeba iść pokolei. Może pompa za małe ciśnienie podaje
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
To na początek hehe trzeba iść pokolei. Może pompa za małe ciśnienie podaje
JUŻ DZIAŁA!!!
Zrestartowałem komputer tak jak mi poleciliście, tyle, że naciskałem pedał hamulca pulsacyjnie na odłączonym akumulatorze tak przez kilka minut i na benzynie zapalił jak tylko kluczyk przekręciłem!!!
WSPANIALE!!!
DZIEKI WAM BARDZO ZA WASZE POSTY!
POZDRAWIAM!!!
Zrestartowałem komputer tak jak mi poleciliście, tyle, że naciskałem pedał hamulca pulsacyjnie na odłączonym akumulatorze tak przez kilka minut i na benzynie zapalił jak tylko kluczyk przekręciłem!!!
WSPANIALE!!!
DZIEKI WAM BARDZO ZA WASZE POSTY!
POZDRAWIAM!!!
- Od: 19 kwi 2006, 11:16
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 626
spokojnie hehe. Po resecie powinien pochodzić ażsie rozgrzeje na wolnych obrotach wtedy ponoć lepiej sie kalibruje ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
loocker995, czy mozesz mi dokladnie opisac swoja procedure resetu
czy kilka razy naciskales hamulec po 20 sekund czy krocej? mialem problemy z pradem jakis czas wczesniej. Po jakims czasie niejezdzenia samochod przy przelaczeniu na benzyne zachowuje sie tak jak opisane bylo tutaj. Chcialbym sprawdzic Twoja procedure, moze pomoze
pozdro
pozdro
E N I G M A
- Od: 21 cze 2005, 21:10
- Posty: 11
- Skąd: Łowicz
- Auto: Mazda 626 2.0 '90
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6