Generalnie jak w temacie
mam w spalinach wszystkiego za dużo
wg instrukcji w trybie serwisowym regulujemy wolne obroty śrubą przy przepustnicy
a następnie skład mieszanki w przepływomierzu
za pomocą narzędzia serwisowego SST 49 HC27 140
które gdzieś tam w Europie można kupić za niecałe 10€
ale ja bym chciał coś z tym zrobić tu i teraz
więc pytanie takie czym można zastąpić to narzędzie SST
i jak pojadę na analizator to jak tym kręcić aby nic nie zepsuć
FE3 ustawienie składu mieszanki
Strona 1 z 1
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
Składu mieszanki w FE3 za bardzo chyba nie ustawisz... jedyne co możesz ustawić to tylko wolne obroty... A jak skład mieszanki jest źle ustawiony to pozostaje sprawdzić sondę, świece, kable i wtryski, a no i najważniejsze katalizator
o ile jeszcze wogóle jest ;D
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
No i tu jest sedno
ten model nie ma jeszcze sondy lambda
ale już chyba wiem o co chodzi
mam nieregulowany przepływomierz od późniejszych wersji DOHC
właśnie takich z sondą co to komputer sobie reguluje na bieżąco
a potrzebny jest regulowany
w którym widać wyraźnie element regulacyjny,
wtedy zrobię sobie narzędzie do kręcenia nim
w tym co mam jest tylko miejsce na regulacje ale już jej nie ma
ten model nie ma jeszcze sondy lambda
ale już chyba wiem o co chodzi
mam nieregulowany przepływomierz od późniejszych wersji DOHC
właśnie takich z sondą co to komputer sobie reguluje na bieżąco
a potrzebny jest regulowany
w którym widać wyraźnie element regulacyjny,
wtedy zrobię sobie narzędzie do kręcenia nim
w tym co mam jest tylko miejsce na regulacje ale już jej nie ma
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
to masz taki sam przepływomierz jak i ja mam
ale silnik rozumiem, że masz bez sondy... ciekawe czy komputer masz taki bezsondowy, czy już współpracujący z sondą
Jak masz czujnik stukowy z tyłu silnika pod kolektorem dolotowym – i on działa – to komputer jest od własnie bezsondowca
i jedynie ktoś kiedyś wymienił przepływkę 
Jak masz czujnik stukowy z tyłu silnika pod kolektorem dolotowym – i on działa – to komputer jest od własnie bezsondowca
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
no właśnie komputer jest bez sondy z czujnikiem spalania stukowego
pytałem bo w przepływomierzu było miejsce na regulacje
ale nie było regulacji
nie mając z tym wcześniej doczynienia szukałem sposobu regulowania
przepływomierza tylko z miejscem na regulacje (a wiadomo co te japońce wymyślili ?)
doszukałem się że tak się nie da
wg EPC przepływomierz powinien być FE5A
a był F8B3 w zasadzie identyczny tylko ten pierwszy w miejscu na regulację ma mosiężną śrubę
a ten drugi tylko miejsce na regulacje
na przepływomierzu F8B3 samochód był bardzo dynamiczny ale bardzo duszące spaliny z siebie wyrzucał
analiza spalin wykazała blisko 5000 węglowodorów (norma koło 100) a tlenku węgla nie pamiętam ale też
mega wysoko no i to spalanie 18l/100km po mieście przy muskaniu pedału gazu
po założeniu FE5A silnik bardzo spokorniał, wręcz do 3000rpm jest mułowaty (w odczuciach do poprzednich wyników) węglowodory to 120-140 a CO 0,44 na normę 0,3 to są dane dla auta z katalizatorem bo tak ten samochód jest zarejestrowany gdyby był zarejestrowany tak jak powinien to miałby normę HC 1000 i CO 0,5 co w tej chwili spełnia z nawiązką
spalanie spadło do 11,4l/100km ale jak troszkę sobie pozwoliłem bardziej bez trudu osiągnąłem wynik 16,9l/100km więc nadal będę walczył z ustawieniami ale to po doprowadzeniu do perfekcji zawieszenia i hamulców
muszę jeszcze powalczyć z wydechem bo na analizatorze lambda pokazywała ubogą mięszankę
przy za wysokim poziomie HC i CO co może wskazywać na lewe powietrze w wydechu co też poniekąd słychać
pytałem bo w przepływomierzu było miejsce na regulacje
ale nie było regulacji
nie mając z tym wcześniej doczynienia szukałem sposobu regulowania
przepływomierza tylko z miejscem na regulacje (a wiadomo co te japońce wymyślili ?)
doszukałem się że tak się nie da
wg EPC przepływomierz powinien być FE5A
a był F8B3 w zasadzie identyczny tylko ten pierwszy w miejscu na regulację ma mosiężną śrubę
a ten drugi tylko miejsce na regulacje
na przepływomierzu F8B3 samochód był bardzo dynamiczny ale bardzo duszące spaliny z siebie wyrzucał
analiza spalin wykazała blisko 5000 węglowodorów (norma koło 100) a tlenku węgla nie pamiętam ale też
mega wysoko no i to spalanie 18l/100km po mieście przy muskaniu pedału gazu
po założeniu FE5A silnik bardzo spokorniał, wręcz do 3000rpm jest mułowaty (w odczuciach do poprzednich wyników) węglowodory to 120-140 a CO 0,44 na normę 0,3 to są dane dla auta z katalizatorem bo tak ten samochód jest zarejestrowany gdyby był zarejestrowany tak jak powinien to miałby normę HC 1000 i CO 0,5 co w tej chwili spełnia z nawiązką
spalanie spadło do 11,4l/100km ale jak troszkę sobie pozwoliłem bardziej bez trudu osiągnąłem wynik 16,9l/100km więc nadal będę walczył z ustawieniami ale to po doprowadzeniu do perfekcji zawieszenia i hamulców
muszę jeszcze powalczyć z wydechem bo na analizatorze lambda pokazywała ubogą mięszankę
przy za wysokim poziomie HC i CO co może wskazywać na lewe powietrze w wydechu co też poniekąd słychać
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
a myślałeś może o tym, żeby dorwać kawałek rury, wsadzić sondę i komputer od takiego z sondą ?
będziesz mógł mieć jedynie problem z poprawnym ustawieniem kąta wyprzedzenia zapłonu (ja właśnie mam ten problem) ale samochód pali między 7,5 (bardzo delikatna trasa) do 11 (200km/h na trasie) w mieście ok. 8,5 -10 w zależności od nogi. A osiągi ciut słabsze niż seryjnie, na hamowni nie byłem, ale podejrzewam, że obecnie mam ok. 125- 135KM...
będziesz mógł mieć jedynie problem z poprawnym ustawieniem kąta wyprzedzenia zapłonu (ja właśnie mam ten problem) ale samochód pali między 7,5 (bardzo delikatna trasa) do 11 (200km/h na trasie) w mieście ok. 8,5 -10 w zależności od nogi. A osiągi ciut słabsze niż seryjnie, na hamowni nie byłem, ale podejrzewam, że obecnie mam ok. 125- 135KM...
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
myślałem i o tym
ale w EPC sterowniki do silników w samochodach 2WS mają inne numery katalogowe niż te od 4WS
a w dodatku tych drugich jest 5 rodzai dla benzyny zwykłej i 4 rodzaje dla bezołowiowej
a ja nie wiem czym się różnią i czy są nawzajem zamienne
sonda lambda jest tylko jedna dla benzyny bezołowiowej
z tego co można przeczytać na mx6.com to te silniki całkiem dobrze chodzą z komputerem of F2
ale rozumiem że cały osprzęt też jest od F2 do tego kwestia wiązki silnika
jeżeli go skręcę bardziej na przepływomierzu to też spadnie spalanie kosztem osiągów
na tą chwilę poza samym motorem jest jeszcze dużo do zrobienia innych rzeczy
mogących mieć wpływ na spalanie
zastanawiam się też nad sekwencją
ale w EPC sterowniki do silników w samochodach 2WS mają inne numery katalogowe niż te od 4WS
a w dodatku tych drugich jest 5 rodzai dla benzyny zwykłej i 4 rodzaje dla bezołowiowej
a ja nie wiem czym się różnią i czy są nawzajem zamienne
sonda lambda jest tylko jedna dla benzyny bezołowiowej
z tego co można przeczytać na mx6.com to te silniki całkiem dobrze chodzą z komputerem of F2
ale rozumiem że cały osprzęt też jest od F2 do tego kwestia wiązki silnika
jeżeli go skręcę bardziej na przepływomierzu to też spadnie spalanie kosztem osiągów
na tą chwilę poza samym motorem jest jeszcze dużo do zrobienia innych rzeczy
mogących mieć wpływ na spalanie
zastanawiam się też nad sekwencją
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
no tak będzie dla bezołowiowej 2.0i 8V będą dwie wersje (do 90 i od 91 roku) i tak samo dla 2.0 16V (do 90 i po 91) różniły się między innymi wtyczkami... i na bank komputer z wersji 8V nie odpali 16 i na odwrót – inna przepływka, ine sterowanie zapłonem i inne sterowanie wtryskami.
Sondy lambdy były na pewno 2 rodzaje – w ósemkach były 1 żyłowe, w 16 – 3 żyłowe – co więcej był przekąźnik grzałki sondy sterowany sygnałem masy z komputera
A dokładnie jak weźmiesz cały osprzęt od F2 łącznie z komputerem to będzie nieźle chodziło, ale nie aż tak dobrze jak seryjne FE3, co by nie mówić silnik 2.0 16V jest już w sumie mocno zaawansowany i wrzucanie do niego bebechów od starszej co by nie mówić konstrukcyjnie 2.2 przynajmniej wg. mnie nie do końca ma sens
A jeżeli chodzi o sekwencje – to już pozostawiam Tobie wybór – mi byłoby szkoda motora, miejsca w bagażniku i tego, że samochód w końcu mi jeździ tak jak powinien
Sondy lambdy były na pewno 2 rodzaje – w ósemkach były 1 żyłowe, w 16 – 3 żyłowe – co więcej był przekąźnik grzałki sondy sterowany sygnałem masy z komputera
A dokładnie jak weźmiesz cały osprzęt od F2 łącznie z komputerem to będzie nieźle chodziło, ale nie aż tak dobrze jak seryjne FE3, co by nie mówić silnik 2.0 16V jest już w sumie mocno zaawansowany i wrzucanie do niego bebechów od starszej co by nie mówić konstrukcyjnie 2.2 przynajmniej wg. mnie nie do końca ma sens
A jeżeli chodzi o sekwencje – to już pozostawiam Tobie wybór – mi byłoby szkoda motora, miejsca w bagażniku i tego, że samochód w końcu mi jeździ tak jak powinien
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
nie do końca mnie zrozumiałeś
napisałem że FE-DOHC chodzi na bebechach od F2 a nie że mam zamiar tak zrobić
jakbym miał samochód z F2 i do niego wkładał DOHC to tylko wtedy miało by to sens
zmiana komputera na inny z DOHC też nie wydaje się być taka prosta
ten samochód to 4WS komputery dla 4WS i 2WS mają inne oznaczenia
jakiś tego powód jest a ja nie wiem jaki i nie wiem co przestanie działać jak należy
nawet CPU sterujące oświetleniem i brzęczykami w kabinie nie jest zamienne pomiędzy 2WS i 4WS
to już przerobiłem i wiem
zaś znalezienie komputera dedykowanego do 4WS-a będzie graniczyło z cudem
a co do sekwencji to co kto lubi
jeżdżę na gazie od 17 lat wieloma samochodami i jestem zadowolony. gdyby nie delikatny przepływomierz założył bym Igen z blosem i jeździł zadowolony. I tylko ze względu na przepływomierz myślę o sekwencji.
napisałem że FE-DOHC chodzi na bebechach od F2 a nie że mam zamiar tak zrobić
jakbym miał samochód z F2 i do niego wkładał DOHC to tylko wtedy miało by to sens
zmiana komputera na inny z DOHC też nie wydaje się być taka prosta
ten samochód to 4WS komputery dla 4WS i 2WS mają inne oznaczenia
jakiś tego powód jest a ja nie wiem jaki i nie wiem co przestanie działać jak należy
nawet CPU sterujące oświetleniem i brzęczykami w kabinie nie jest zamienne pomiędzy 2WS i 4WS
to już przerobiłem i wiem
zaś znalezienie komputera dedykowanego do 4WS-a będzie graniczyło z cudem
a co do sekwencji to co kto lubi
jeżdżę na gazie od 17 lat wieloma samochodami i jestem zadowolony. gdyby nie delikatny przepływomierz założył bym Igen z blosem i jeździł zadowolony. I tylko ze względu na przepływomierz myślę o sekwencji.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6