Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.
koledzy czy to prawda ze bezpieczniej jest nie wracac z oleju mineralnego na polsyntetyk? moj silnik ma przebieg 247kkm i nadal trzyma cisnienie (po 12 na garnku) tylko kopci ciutke na zimnym... obecnie leje LOTOS gas 15w-40 mineralny i zastanawiam sie czy polsyntetyk jest wskazany czy lepiej nie ryzykowac... dodam ze nie wiem jak dlugo auto jezdzilo na tym Lotosie...
- Od: 31 mar 2009, 09:07
- Posty: 17
- Skąd: eudezet (blokowiska i ulice)
- Auto: probuffka 2.0 16v (FS)


- Od: 31 mar 2009, 09:07
- Posty: 17
- Skąd: eudezet (blokowiska i ulice)
- Auto: probuffka 2.0 16v (FS)
Witam wszystkich forumowiczów naszej kochanej mazdy:)
Mam też ten sam problem kopci rano (model mazdy w opisie) i bierze mi olej i to dosyć sporo. Przebieg auta to 214 tyś. Wymieniłem już pierścienie i uszczelniacze oraz wszystkie uszczelki a kopcenie i ubywanie oleju jak było tak jest nadal. Dodam że wymienione elementy to zamienniki.Nie wiem co robić dalej z tym problemem więc proszę o pomoc was.
Pozdrawiam i dziękuje
Mam też ten sam problem kopci rano (model mazdy w opisie) i bierze mi olej i to dosyć sporo. Przebieg auta to 214 tyś. Wymieniłem już pierścienie i uszczelniacze oraz wszystkie uszczelki a kopcenie i ubywanie oleju jak było tak jest nadal. Dodam że wymienione elementy to zamienniki.Nie wiem co robić dalej z tym problemem więc proszę o pomoc was.
Pozdrawiam i dziękuje
- Od: 6 kwi 2009, 02:55
- Posty: 11
- Auto: Mazda 626GF 2.0 16V 85kW 97/98
baluckityp napisał(a):zastanawiam sie czy polsyntetyk jest wskazany czy lepiej nie ryzykowac
owszej jest wskazany, nawet syntetyk byłby lepszy
ale skoro
baluckityp napisał(a):nie wiem jak dlugo auto
jeździło to odpowiedź nie jest już taka oczywista.
Moja 626 z tym samym silnikiem co u Ciebie, przy identycznym przebiegu jeździła na syntetyku. I z tego co wiem dalej na nim jeździ.
baluckityp napisał(a):jak przy zimnym silniku mi ciutke dymi to czy 1l / 1000km to duzo bedzie czy malo ?
nie rozumiem pytania – spala ci ten 1l na 1000km, czy się tylko zastanawiasz?
Generalnie 1l na 1000km to jest już tragedia. Zauważ że oleju wchodzi 3,5l, a przy takim spalaniu to tak jakbyś przez 10kkm 3 razy wymienił olej.
Jeżeli takie masz zużycie to masz 3 wyjścia. Jeśli lubisz auto to remontujesz gada, jeśli niezbyt to przyzwyczajasz się lub sprzedajesz.
Ja u siebie w Xedosie 6 V6 jestem na etapie wymiany pierscieni i uszczelniaczy (pierscienie RIKen'a, uzczelniacze Tacomy), przy okazji wymieniam panewki korbowodowe.
Co do oleju... Na poczatku przez 10k km jezdzilem na castrolu magnatecu 10w40 – mazda spalala 200-300ml na 1k km, po wymianie przesiadlem sie na Valvoline 10w40 Maxlife – i sie zaczelo branie rzedu 1l na 1000km... Nie polecam tego oleju... Po zlaniu po krotkim dystansie wygladal jak bloto
Teraz na czas dotarcia zalewam Castrola Magnateca 10w40, a potem Elf Evolution SRX 5w30. Zobaczymy co z tego wyniknie 
Co do oleju... Na poczatku przez 10k km jezdzilem na castrolu magnatecu 10w40 – mazda spalala 200-300ml na 1k km, po wymianie przesiadlem sie na Valvoline 10w40 Maxlife – i sie zaczelo branie rzedu 1l na 1000km... Nie polecam tego oleju... Po zlaniu po krotkim dystansie wygladal jak bloto
Akurat w prawidłowo eksploatowanej Maździe 247 000 km to jest bardzo mały przebieg. Ja przeszedłem z półsyntetyka Mobil 1 10W 40 na full syntetyk Elf SXR 5W 30 i spalanie oleju (1l/10 000 km) zmalało do 0,5 l/10 000 km. Oczywiście nie ma na pełnym syntetyku ani śladu dymku przy odpalaniu zimnego silnika.baluckityp napisał(a):spytalem sie was tutaj o opinie co wy sadzicie o olejach do slinkow z niemalym przebiegiem...
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Grzyby napisał(a): nie rozumiem pytania – spala ci ten 1l na 1000km, czy się tylko zastanawiasz?
Generalnie 1l na 1000km to jest już tragedia. Zauważ że oleju wchodzi 3,5l, a przy takim spalaniu to tak jakbyś przez 10kkm 3 razy wymienił olej.
Jeżeli takie masz zużycie to masz 3 wyjścia. Jeśli lubisz auto to remontujesz gada, jeśli niezbyt to przyzwyczajasz się lub sprzedajesz.
nadal sprawdzam i zastanawiam sie czy byloby to duzo... teraz wiem ze to duuzooo... dzieki grzyby!
natomiast jesli spali mi powiedzmy (hipotetycznie) 1l na 5tys km lub lepiej nawet 1l na 10k km to lepiej dla silnika bedzie:
-jezdzic dalej na tym lotosie gaz 15w-40?
-czy zalac jakims lepszym polsyntetykiem, jakim?
- Od: 31 mar 2009, 09:07
- Posty: 17
- Skąd: eudezet (blokowiska i ulice)
- Auto: probuffka 2.0 16v (FS)
baluckityp napisał(a):natomiast jesli spali mi powiedzmy (hipotetycznie) 1l na 5tys km lub lepiej nawet 1l na 10k km to lepiej dla silnika bedzie:
-jezdzic dalej na tym lotosie gaz 15w-40?
zacznijmy od tego że 1litr oleju to akurat tyle ile wchodzi do tego silnika między F a E na bagnecie. Tak – ten zakres to właśnie jest 1 litr.
Więc takie zużycie oleju na 10kkm to nic nadzwyczajnego, wręcz norma.
Jeżeli musisz dolewać pomiędzy wymianami (bo spada ostro) to już jest za dużo.
Jeśli mieściłbyś się z dolewkami w 1l (czyli spalanie oleju w granicach 1l/5kkm) to chyba nic bym nie zmieniał.
baluckityp napisał(a):czy zalac jakims lepszym polsyntetykiem, jakim?
można jak Hugo (post nad Twoim) przejść z minerala na full. Ale nie zawsze udaje się z takim efektem
Duże grono użytkowników poleca zmianę oleju 10W na 5W a co z mitem że do aut wiekowych nie powinno się lać syntetyku? Czy jak zmienię swój Mobil 10W 40 na tego Elfa SXR 5W30 to czy nie zaszkodzi to mojemu silnikowi?
Ostatnio edytowano 6 kwi 2009, 15:26 przez SubZer0, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 6 kwi 2009, 02:55
- Posty: 11
- Auto: Mazda 626GF 2.0 16V 85kW 97/98
SubZer0 napisał(a):co z mitem że do aut wiekowych nie powinno się lać syntetyku?
Bo co?

Sam sobie odpowiedziałeś – to mit
Jeszcze z czasów Fiata 125p czy pierwszych poldków.
SubZer0 napisał(a):Czy jak zmienię swój Mobil 10W 40 na tego Elfa SXR 5W30 to czy nie zaszkodzi to mojemu silnikowi?
Zależy od kondycji silnika. Generalnie – nie powinno zaszkodzić.
Grzyby napisał(a):SubZer0 napisał(a):Czy jak zmienię swój Mobil 10W 40 na tego Elfa SXR 5W30 to czy nie zaszkodzi to mojemu silnikowi?
Zależy od kondycji silnika. Generalnie – nie powinno zaszkodzić.
IMHO nie warto jezeli cieknie Ci olej z pod uszczelek.
Grzyby napisał(a):Bo co? łoł
Sam sobie odpowiedziałeś – to mit
Może i mit ale na stacjach wymiany oleju też raczej mówią że lepiej półsyntetyk lać bo niby syntetyk ma większe właściwości czyszczące a to ponoć źle wpływa na siniki takie już wiekowe.
Grzyby a może ty mi coś doradzisz odnośnie mojego problemu opisanego kilka postów wyżej? Czy w moim przypadku ryzykować ze zmianą oleju na syntetyk?
sq2jul napisał(a):IMHO nie warto jezeli cieknie Ci olej z pod uszczelek.
na szczęście nie
- Od: 6 kwi 2009, 02:55
- Posty: 11
- Auto: Mazda 626GF 2.0 16V 85kW 97/98
SubZer0 napisał(a):na stacjach wymiany oleju też raczej mówią że lepiej półsyntetyk lać bo niby syntetyk ma większe właściwości czyszczące a to ponoć źle wpływa na siniki takie już wiekowe
Bo niby wypłukuje syfy. Tylko co ma wypłukiwać jak ma właściwości czyszczące? No, co? Bzdury wygadują i tyle.
Na Twoim miejscu przy wymianie oleju użyłbym płukanki do silnika (np. STP) i zalał potem świeżym syntetykiem. Ja w 626 jeździłem na złotym Lotosie (b. dobry olej)
Grzyby napisał(a):Bo niby wypłukuje syfy. Tylko co ma wypłukiwać jak ma właściwości czyszczące? No, co?
W sumie masz racje. Zrobię tak jak mówisz najpierw płukanka a później syntetyk. No dobrze a co z tym branie oleju tak jak opisywałem kilka postów wyżej , jakieś sugestie ?
- Od: 6 kwi 2009, 02:55
- Posty: 11
- Auto: Mazda 626GF 2.0 16V 85kW 97/98
SubZer0 napisał(a):bierze mi olej i to dosyć sporo. Przebieg auta to 214 tyś. Wymieniłem już pierścienie i uszczelniacze oraz wszystkie uszczelki a kopcenie i ubywanie oleju jak było tak jest nadal. Dodam że wymienione elementy to zamienniki.Nie wiem co robić dalej z tym problemem
A sorki – jakoś mi to umknęło (i cofam w takim razie propozycję robienia płukanki i przechodzenia na syntetyk. Przynajmniej na razie).
Jaka pewność co do tych 214kkm?
Mierzony był owal cylindrów? Jak w tulei jest jajo, to żadne pierścienie ani uszczelniacze tu nie pomogą i będzie brać olej i dymić.
kiler00718 napisał(a):Stało się moja Mazda doczekała się wreszcie remontu ale nie do końca jestem z niego zadowolony ponieważ nadal choć już nie tak jak wcześniej ale jednak przy dodaniu gazu troszkę tam puści dymka nie wiem teraz czy to jeszcze pozostałości czy po prostu mechanik się nie przyłożył.
Remont obejmował praktycznie wszystko : wymiana wszystkich uszczelek ( Takoma )400zł nowe tłoki pierścienie ( Rik ) 400zł panewki popychacze 550zł szlif cylindra 500zł nowe świece 80zł planowana głowica z naprawą gniazd zaworów 450zł filtr oleju i całość zalana Castrolem 10W40 na dotarcie silnika robocizna to koszt 1200zl W sumie wydałem ponad 3500 i oczekiwałem lepszego wyniku zobaczymy jak to będzie po 1000km kiedy przyjdzie wymienic mi olej
IMHO przez czas docierania silnika moze jeszcze kopcic i palic olej – wszystko sie musi ulozyc.
Grzyby napisał(a):Jaka pewność co do tych 214kkm?
Mierzony był owal cylindrów? Jak w tulei jest jajo, to żadne pierścienie ani uszczelniacze tu nie pomogą i będzie brać olej i dymić.
hmm... chyba żadna, jak kupowałem ją rok temu to było 183 tyś. w książce był papier z przeglądu tuv z 2005 i tam stan był wtedy 120 tyś. więc ten przebieg może być realny bo biorąc pod uwagę że ktoś mógł nią robić 25 tyś rocznie to akurat by wychodziło coś koło 183 bynajmniej tak mi się wydaj. Owal nie był mierzony chociaż mój mechanik powiedział że tuleje wyglądały dobrze.
- Od: 6 kwi 2009, 02:55
- Posty: 11
- Auto: Mazda 626GF 2.0 16V 85kW 97/98
Jak napisałem wyżej ja tak zrobiłem i mój silnik dostał drugie życie. Aż chce jeździć, ale czy u Ciebie nic się nie stanie to nikt nie wie.SubZer0 napisał(a):Czy jak zmienię swój Mobil 10W 40 na tego Elfa SXR 5W30 to czy nie zaszkodzi to mojemu silnikowi?
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6