Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.
Z tym problemem olejowym to roche przesada.Problem jest w tym ze malo kto posiada auto od nowosci,a tylko opinie takich osob sa na 100% wiarygodne bo moga zagwarantowac ze przebieg jest orginalny.Trzeba zrozumiec ze silniki mazdy maja troche specyficzne wymagania olejowe bo 5w30 nie byl zbyt popularny pare lat temu.No i mechanicy ktorzy wiedza wszystko najlepiej lali nawet mineral.Auta sa w wiekszosci sprowadzone i jako kilkuletnie auto jezdzace na zachodzie nikt nie bedzie sie kosztowal na serwis w ASO i wydatki na drozszy olej,poza tym nie kazdy musi sie znac na olejach,idzie i kupuje..olej.Najgozej jest z tymi sieciowymi szybkimi serwisami,"mechanicy" wiedze maja zadna,a na zapleczu stoi wielka beka z mineralnym olejem zalewanym do wszystkiego(na fakturze jest co innego).I nie wymyslam sobie tego pracuje w Dublinie jako diagnosta na dwoch zmianach jest nas 24 osoby ktore wczesniej przewinely sie przez rozne warsztaty ASO i te tansze (jest pare osob z niemiec czyli glownego zrodla aut
) i az sie plakac chce nad jakoscia uslug,a jak ktos zablysnal wiedza chocby o olejach do dostal [tiiit] od managera i kazal zalac co jest.Wiec teraz mam okazje robic przeglady w dymiacych VW (silnik 1.4 16v)dymi juz po ok 60 tys na minerale,tak samo wszystkie zetec-ki w Fordach(te silniki wymagaja powiedzmy przeznaczonych oleji),ostatnio testowalem Mitsubisch z 2004 r z przebiegiem 23tys mil i puszczal lekko chmure i nie przeszedl emisj widac gdzie serwisowane po naklejce i.Mialem trzy mazdy i zawsze lalem 5w40 i nigdy nie mialem problemu z dymieniem,dowiedzialem sie o tym z forum
.Wiekszosc silnikow z tego okresu pozwala na pewna dowolnosc w wyborze oleju i nie ma problemu.Zobaczycie ile bedzie zajechanych silnikow za pare lat bo wiekszosc producentow ma scisle zalecenia w obecnych jednostkach i nie bez powodu.
- Od: 7 cze 2008, 16:59
- Posty: 165
- Skąd: Ostroleka/Dublin
- Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45
znowu mój super extra Xedos mi robi niespodzianke (juz sie zaczynam przyzwyczajac) ogólnie po nagrzaniu silnika podczas jazdy jest wszystko ok. auto nie traci na mocy wszystko niby dobrze. ale problem zaczyna sie jak np staje na swiatlach. czuje zapach spalonego oleju w srodku auta. oczywiscie z rury leci bialy dym. co jest przyczyna? czeka mnie remont silnika? dodam ze wlewalem juz jakiegos moto doktora do oleju i nic sie nie zmienilo.
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
Jakie spalanie oleju w silniku zanotowałeś?
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Firer *DG*
obejrzyj silnik dokładnie a nie niszczysz silnik moto doktorem.
Ja z rury leci w zimie biły dym to znaczyże silnik jest uruchomiony (co jest produktem spalania benzyny?)
Ja obejrzałbyś silnik to zauważyłbys że spod dekli zaworowych leci olej i leci on bezpośrednio na kolektory wydechowe gdzie sie smaży, dla tego śmierdzi.
Jeżeli naprawdę nie dymi na niebiesko i nie ubywa znacząco oleju to czym prędzej wylej ten olej z motodoktorem i zalej półsyntetyka.
A jak Ci przeszakdza smród to wymień usczelki pod deklami ale tylko i wyłącznie oryginały.aby było skutecznie.
obejrzyj silnik dokładnie a nie niszczysz silnik moto doktorem.
Ja z rury leci w zimie biły dym to znaczyże silnik jest uruchomiony (co jest produktem spalania benzyny?)
Ja obejrzałbyś silnik to zauważyłbys że spod dekli zaworowych leci olej i leci on bezpośrednio na kolektory wydechowe gdzie sie smaży, dla tego śmierdzi.
Jeżeli naprawdę nie dymi na niebiesko i nie ubywa znacząco oleju to czym prędzej wylej ten olej z motodoktorem i zalej półsyntetyka.
A jak Ci przeszakdza smród to wymień usczelki pod deklami ale tylko i wyłącznie oryginały.aby było skutecznie.
Hazu napisał(a):Ja z rury leci w zimie biły dym to znaczyże silnik jest uruchomiony
właśnie nie tylko w zimie. jak jeszcze było ciepło dym też byl..
Hazu napisał(a):Jeżeli naprawdę nie dymi na niebiesko
a jeśli dymi na niebiesko? kumpel jechal za mna i twierdzi ze widzial chmurki:/
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
Hazu napisał(a):dym olejowy rózni się znacząco od dymu z pary wodnej .
Kolorem i zapachem.
no ok. to ten z rury nie smierdzi tak typowo spalonym olejem ale jest, mimo to czy jest zima czy lato.
a jesli sa niebieskie chmurki to remont silnika i koniec?
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
nooo noo
rzeczywiscie pikuś rozebrać sobie V6
ale zapewne bede musial w koncu to zrobic
komplet pierścieni 320 zł +uszczelniacze 120 zl olej +filtr 100 zl i mnie to boooli troche:)

komplet pierścieni 320 zł +uszczelniacze 120 zl olej +filtr 100 zl i mnie to boooli troche:)
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
to wystarczy...
jarusiek co masz na myśli bo nie czaje?
Ostatnio edytowano 8 mar 2009, 23:56 przez Firer *DG*, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
moto doktor sluzy do uszczelniania komory silnika. zazyczaj wlewa sie go jak sie opycha auto zeby nie kopcila na niebiesko (po tym sie poznaje ze bierze olej). taki zloty srodek na chwile bo przy nastepnej wymianie oleju bedzie to samo. jezeli to nie pomaga to nic poza remontem silnika Ci nie zostaje. masz do wymiany pierscienie, uszczelniacze itd. przy Vce troche szarpnie po portfelu. do tego kompresja, szczelnosc zaworow a w Vce masz dwie glowice wiec podwojny wydatek niz w rzedzie

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
dlatego też nie wykluczam opcji ze madzia pojdzie poprostu pod młotek i tyle. dozbieram kasy i kupie lepszy egzemplarz bo w xedosie sie zakochalem ale nie w tym konkretnym... cena auta zrobila swoje
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
powiedzmy ze 8tys.
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
z zajezdzonym silnikiem za 8 tysi?

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
93 jak Twoj 
- Od: 8 gru 2008, 16:12
- Posty: 40
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V 92' lpg
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6